Bohater tragiczny i tragizm w literaturze antycznej, szekspirowskiej, romantycznej i współczesnej. Przedstaw i porównaj portrety wybranych bohaterów

Tragizm polega na tym, że człowiek znajduje się w sytuacji niemającej dobrych rozwiązań, która jest przyczyną jego cierpienia, zawodu bądź rozczarowania. Tragizm pojawia się wówczas, gdy człowiek zostaje ograniczony wyłącznie do kilku wyborów, z których wszystkie są złe i kiedy pomimo chęci działania okazują się one całkowicie nieskuteczne lub gdy nie ma się wpływu na swój los i bez względu na to, czego by się nie zrobiło, zawsze kończy się on dramatycznie.

Bohaterowie tragiczni szczególnie często pojawiali się w epokach antyku, w dziełach Szekspira, w romantyzmie oraz w utworach współczesnych. Mimo że ich życie było tragiczne, to źródła owego tragizmu mocno różniły się od siebie.

Król Edyp

Dramat Sofoklesa prezentuje historię tytułowego bohatera, któremu wyrocznia delficka przepowiada okrutny los, czyli zabicie ojca i wzięcie za żonę swoją matkę. Edyp postanawia uciec przed przeznaczeniem, lecz nie udaje mu się to – przepowiednia się spełnia, a zrozpaczony władca wyłupuje sobie oczy z tego powodu. Edyp jest marionetką w rękach przeznaczenia, a wszelkie podjęte przez niego próby zmierzenia się z losem kończą się niepowodzeniem. Sytuacja Edypa jest tragiczna – czego by nie zrobił, to i tak nie udaje mu się uciec przed delficką przepowiednią. Nieświadomie zabija swojego ojca, a potem w nagrodę za rozwiązanie zagadki Sfinksa poślubia królową Jokastę, która okazuje się jego matką. Jego walka z losem, czyli przepowiednią jest bezcelowa, a on sam stoi na z góry przegranej pozycji.

Wszelkie podejmowane przez Edypa działania mające na celu zmianę przeznaczenia obracają się przeciwko niemu i jeszcze bardziej zwiększają jego tragizm. Jego życiem rządzi fatum, od którego w żaden sposób nie może się uwolnić. Nawet najbardziej heroiczne czyny nie są w stanie sprawić, że przepowiednia się nie spełni. Źródłem tragizmu Edypa jest klątwa, na którą nie ma żadnego wpływu. Mimo że nie popełnił żadnego złego czynu, to i tak dosięga go tragedia. Przykład Edypa pokazuje, że tragizm bohatera antycznego polega na klątwie, na którą nie ma się żadnego wpływu. Wszak Edyp nie bowiem zmienić tragicznego losu, nawet jeśli bardzo by się starał.

Antygona

Inna antyczna tragedia Sofoklesa – „Antygona” – przedstawia dzieje tytułowej bohaterki, a na ich tle ukazuje postać Kreona. Kreon to władca Teb, który uznał, że brat Antygony – Polinejkes – w bratobójczej walce zdradził ojczyznę. W związku z tym zabronił urządzania mu pogrzebu. Nie mogąc się z tym pogodzić, siostra zmarłego wojownika i jednocześnie ukochana syna Kreona – Hajmona – decyduje się na złamanie zakazu i wbrew prawu organizuje pochówek Polinejkesowi. Wówczas król Teb staje przed tragicznym wyborem: musi określić, czy ważniejsze jest dla niego dobro rodziny oraz litość i empatia wobec kobiety, która chciała tylko zapewnić bratu godne pożegnanie, czy wierność wobec prawa.

Obie decyzje wiążą się z negatywnymi konsekwencjami, dlatego świadczą o tragizmie Kreona. Rozum i duma podpowiadają, że powinien kurczowo trzymać się przepisów, nawet jeśli są one surowe, bo przecież sam je stworzył. Przebaczenie Antygonie oznaczałoby więc działanie wbrew sobie i podważałoby autorytet króla. Z drugiej strony król Teb ma świadomość, że kara za pochowanie Polinejkesa jest niezwykle surowa, bo oznacza śmierć, co mogłoby być tragiczne dla jego syna – Hajmona – czyli ukochanego Antygony, a także oczywiście dla niej samej. Kreon stoi zatem przed tragicznym wyborem pomiędzy wartościami rozumu a serca i bez wątpienia jest to wybór trudny oraz wykluczający się wzajemnie. Niezależnie od podjętej decyzji jej konsekwencje są negatywne dla władcy, ponieważ jeśli ułaskawi Antygonę, zmniejszy swój królewski autorytet, a gdy skaże ją na śmierć, pozbawi syna ukochanej.

Ostatecznie Kreon pozostaje wierny argumentom rozumu, a więc nie wybacza tytułowej bohaterce i skazuje ją na śmierć. Uznaje, że wyznaczone przez niego prawa ziemskie są nadrzędne wobec prawa boskiego i danemu każdemu człowiekowi przywilejowi chowania zmarłych. W sytuacji tragicznej Kreon pozostaje zatem idealistą ślepo wierzącym we własne możliwości i tworzone przez siebie zasady. Jest głuchy na głosy bliskich i dbaj przede wszystkim o własny wizerunek, a nie o ich dobro. Jego nieugięta postawa okazuje się jednak wielkim błędem i prowadzi do tragedii, gdyż uwięziona Antygona popełnia samobójstwo, a tuż po niej robi to jej ukochany Hajmon, czyli syn Kreona.

Następnie życie odbiera sobie jego zrozpaczona żona i matka Hajmona – Eurydyka. I choć w pewnym momencie władca Teb decyduje się uwolnić Antygonę, to jest już za późno, bo wcześniej popełnia ona samobójstwo. Wybór Kreona jest tragiczny, bo polega na opowiedzeniu się pomiędzy ustanawianymi przez siebie prawami ziemskimi a odwiecznymi prawami boskimi. Nie ma on dobrych rozwiązań, a związana z wiernością rozumowi i literą prawa decyzja o skazaniu Antygony doprowadza do wielkiego dramatu w postaci nie tylko jej śmierci, ale również najbliższych Kreonowi osób – jego syna i żony. Z tego względu opanowują go olbrzymie wyrzuty sumienia, z którymi nie umie sobie poradzić.

Mit o Parysie

Parys to syn Priama, króla Troi i królowej Hekabe, który jest ich niechcianym dzieckiem. Kilka dni przed narodzinami królowa Troi miała sen, że z jej łona wyjdzie żagiew i doprowadzi do pożaru całego miasta. Wróżbici wyjaśnili, że ów sen jest znakiem klątwy, mówiącej, że syn królowej stanie się przyczyną zniszczenia państwa. W związku z tym Hekabe tuż po urodzeniu oddaje Parysa pasterzom. Przygarnięty przez jednego z nich, wyrasta na przystojnego i nieświadomego swojego pochodzenia człowieka. Pewnego dnia Hermes prosi go, aby spośród trzech bogiń wybrał tę najpiękniejszą, co kończy się wskazaniem na Afrodytę, która obiecuje Parysowi Helenę – najpiękniejszą kobietę na świecie.

Niedługo potem wychodzi na jaw królewskie pochodzenie młodzieńca, jednak w przypływie radości nikt nie pamięta o złowrogiej przepowiedni i bohater zadomowia się na dworze. Dzięki temu Parys może ziścić swoje plany i porwać Helenę, co doprowadza do dziesięcioletniej wojny trojańskiej i w efekcie oblężenia oraz zrujnowania mitologicznej Troi. Podobnie jak w „Królu Edypie”, tak i w micie o Parysie tragizm bohatera polega na tym, że jest on zależny od fatum. Przepowiednia mówiąca, że przez Parysa spłonie miasto, sprawdza się w stu procentach i kończy się wielkim dramatem. Nawet starania Priama i Hekabe, którzy chcąc przeciwdziałać przepowiedni, porzucają syna w górach, zdają się na nic.

Wielkie poświęcanie rodziców oddających swoje dziecko obcym ludziom okazuje się nie mieć żadnego znaczenia wobec ciążącego nad Parysem, Troją i rodziną królewską fatum. Działa ono bez świadomości bohatera, który w efekcie porzucenia w dzieciństwie przez długi czas pozostaje nieświadomy swego pochodzenia. Gdyby wiedział, że porwanie Heleny może doprowadzić do tragedii, to być może nie dopuszczałby się tego czynu. W przypadku mitu o Parysie mamy zatem po raz kolejny obraz bohatera, którego tragizm wynika z przepowiedni i polega na zniewoleniu człowieka. Prasy nie ma żadnego wpływu na swoje życie i nieświadomie oraz wbrew własnej woli jest podporządkowany ciążącemu nad nim fatum.

Makbet

W innej sytuacji znajduje się tytułowy bohater „Makbeta” Williama Szekspira. W odróżnienia od Edypa Makbet posiada wybór, jednak jest on trudnym i niejednoznacznym wyborem pomiędzy wykluczającymi się wartościami – lojalnością i wiernością wobec króla i przyjaciela Dunkana a władzą i wizją bycia królem. Makbet musi zdecydować, czy ważniejsze są dla niego podstawowe przykazania moralne i rycerskie, związane z szacunkiem dla najbliższych, honorem i służbą monarsze, czy może marzenia o posiadaniu realnej władzy i sprawowaniu jej jako król. Tragizm Makbet wynika z tego, że podjęcie jednego z tych alternatywnych wobec siebie wyborów skutkuje odrzuceniem drugiego.

Jeśli chce spełnić marzenia o władzy, musi złamać fundamentalne reguły moralne i zabić Dunkana, zaś jeżeli pragnie być im wierny, powinien pożegnać się z kuszącą wizją bycia królem. W odróżnieniu od Edypa Makbet ma realny wpływ na swój los, lecz znajduje się w sytuacji tragicznej, bo niemającej dobrych rozwiązań. To on we własnej osobie decyduje, jaką drogą podąży, jednak każda decyzja wymaga rezygnacji z czegoś bardzo ważnego – moralności albo władzy.

Ostatecznie pod wpływem żony, przepowiedni wiedź i własnej ambicji Makbet wybiera wizję królowania i dlatego zabija Dunkana. E efekcie traci zdrowie psychiczne i pogrąża się w kolejnych zbrodniach, które prowadzą do jego śmierci i detronizacji. Tragizm Makbeta jest tragizmem wewnętrznym, wynikającym z jego własnych działań, a nie narzuconym z góry, tak jak to było w „Królu Edypie”.

Dziady cz. III

Konrada – główną postać trzeciej części „Dziadów” – poznajemy jako wielkiego poetę przeświadczonego o własnej sile, wyjątkowości i niepowtarzalnym indywidualizmie. Najważniejszą wartością, która nadaje sens jego egzystencji, jest miłość do ojczyzny, dlatego jako jednostka wyjątkowa poczuwa się, aby przewodzić jej w trudnych chwilach. Uważa, że góruje nad innymi ludzi, więc ma prawo, aby nimi kierować i wskazywać im drogę. Konrad jest gotowy do największego poświęcenia w imię ojczyzny i zrobi wszystko, aby jej pomóc.

Okazuje się jednak zbyt słaby, aby przekonać Boga o swoich racjach, a jego wyjątkowość istnieje wyłącznie w jego głowie. Obiektywnie Konrad pozostaje normalnym człowiekiem pozbawionym boskiej cząstki i niezdolnym do przezwyciężenia ludzkich ograniczeń. Choć bardzo tego pragnie i poświęca wszystko swoje dążenia dla Polski, to nie przynoszą one żadnych skutków. Najwyższe zaangażowanie okazuje się daremne, a zderzenie rzeczywistości z własnymi przekonaniami o sobie bardzo bolesne.

Tragizm Konrada wynika z jego romantycznej osobowości, gdyż sprowadza go na siebie sam. Ma całkowicie wolną wolę i nic go nie ogranicza, jednak chęć dokonywania wielkich rzeczy i przeświadczenie o własnej wyjątkowości okazują się złudne i nie przynoszą żadnych pozytywnych efektów, z czego wynika tragiczne położenie Konrada.

Konrad Wallenrod

Za bohatera tragicznego można uznać także Konrada Wallenroda. Tytułowy bohater powieści poetyckiej Adama Mickiewicza to rycerz Zakonu Krzyżackiego, który jako Litwin został w dzieciństwie porwany przez Niemców. Jako już dorosły mężczyzna pragnie się zemścić i uratować ojczyznę przed dążącymi do jej zagłady zakonnikami. W pewnym momencie poznaje jednak córkę księcia litewskiego – Aldonę – i ze wzajemnością zakochuje się w niej. Kobieta jest nim zauroczona i gotowa na wszystko, aby zdobyć jego serce, a on odwzajemnia jej uczucie. Ich związek początkowo wydaje się niemal idealny i pełen szczęścia, lecz nie trwa ono długo, gdyż Konrad musi walczyć o dobro ojczyzny i stanąć naprzeciw Krzyżaków, co uniemożliwia mu realizację uczucia.

Tytułowy bohater znajduje się zatem w tragicznej sytuacji, bo musi wybierać pomiędzy dwiema tak samo ważnymi i jednocześnie wykluczającymi się wartościami: miłością do kobiety i ojczyzny. Sytuacja Wallenroda odróżnia się od Parysa i przypomina Hamleta, ponieważ oboje mogą kierować swoim życiem i mają wybór, jednak jest on tragiczny, ponieważ oznacza konieczność opowiedzenia się za jedną z dwóch alternatywnych dróg. Miłość do Aldony i walka o wolność są jednocześnie niemożliwe, lecz należy pamiętać, że Konrad bierze ślub z Aldoną już jako zadeklarowany wróg Zakonu Krzyżackiego walczącego z nim za pomocą podstępnych metod. Jest zatem świadomy, że prędzej czy później będzie musiał opuścić ukochaną kobietę, ale mimo to wiąże się z nią i sprowadza na nią wielkie cierpienie.

Poniekąd więc sam siebie stawia wobec tragicznego wyboru, a dodatkowo niszczy życie żonie i sprowadza na nią cierpienie. Kiedy Litwie coraz bardziej zagraża Zakon Krzyżacki, Konrad podejmuje ostateczną decyzję o opuszczeniu ukochanej i walce z wrogami ojczyzny. Rezygnuje z osobistego szczęścia i wielkiej miłości na rzecz patriotyzmu. W porównaniu z wcześniej omówionymi bohaterami Wallenrod ma największy wpływ na swój los, a jego dramatyczna sytuacja jest efektem własnych działań. Konrad sam o sobie decyduje, a jego tragiczny los wynika z indywidualnych dążeń, ponieważ z jednej strony pragnie być z Aldoną, a z drugiej równie mocno chce walczyć o wolność Polski. Można więc stwierdzić, że zsyła go sam na siebie, co odróżnia go od Parysa i Hamleta.

Balladyna

Romantyczny utwór Juliusza Słowackiego przedstawia dzieje tytułowej bohaterki, która jest piękną i nieprzeciętną kobietą. Balladyna marzy o wyrwaniu się z biednej wiejskiej chaty i rozpoczęciu nowego, bogatego i salonowego życia. Kiedy nadarza się ku temu okazja w wyniku odwiedzin księcia Kirkora, staje przed tragicznym wyborem: musi się zdecydować, czy popełniać morderstwo na siostrze Alinie i realizować własne ambicje, zdobywając tym samym upragnioną władzę u boku księcia Kirkora, czy pozostać wierną moralności i nie spełnić marzeń o koronie oraz bogactwach. Każdy z wyborów jest zły i wiąże się z negatywnymi konsekwencjami, jednak bez dłuższego wahania tytułowa bohatera postanawia brutalnie zamordować własną siostrę i zapewnić sobie w ten sposób koronę królowej.

Mimo że po zbrodni na Alinie Balladyna zabija wiele innych osób, to po zdobyciu pełni władzy wreszcie zamierza prowadzić normalne, prawe życie. Okazuje się to jednak niemożliwe, bo choć bohaterka osiąga swój cel, to ponosi konsekwencje swojej okrutnej i bezwzględnej postawy. Mianowicie w ostatnich scenach utworu Balladyna musi wydać na siebie wyrok, aby nie zszargać swojego imienia, ale wiąże się on z wyrokiem śmierci na samą siebie. Bohaterka staje przed tragicznym wyborem dotyczącym tego, czy ważniejsze jest własne życie, czy dochowanie wierności odwiecznym prawom, mówiącym, że prawdziwy władca nie może kłamać i być złym człowiekiem.

Tragizm Balladyny polega na tym, że kiedy już chce przestrzegać praw etycznych i stać się osobą moralną, to paradoksalnie skutkuje to jej śmiercią. Jeśli zamierza być uczciwa, to jest zobowiązana przyznać się, że to ona torturowała i więziła własną matkę, co kończy się zesłaniem na nią śmiertelnego pioruna. Juliusz Słowacki ilustruje tragiczną ironię losu, w której zamierzone działania, pozornie mające przynieść pozytywny efekt, mają skutek całkowicie inny od przewidywanego. Ponadto Balladyna staje przed trudnymi wyborami moralnymi, niemającymi łatwych i prostych rozwiązań, w których każda decyzja wiąże się z niepożądanymi i niechcianymi konsekwencjami.

Kordian

W podobnej sytuacji znajduje się tytułowy bohater „Kordiana” Juliusza Słowackiego. Poznajemy go jako zindywidualizowanego młodzieńca, który rozczarowawszy światem i miłością, postanawia poświęcić życie ojczyźnie. Od chwili metamorfozy na górze Mont Blanc Kordian staje się zagorzałym patriotą gotowym do najwyższych wyrzeczeń, aby tylko pomóc ojczyźnie. Przekonany o własnej sile, chce dokonywać wielkich rzeczy, czego przykład stanowi plan zabicia cara.

Tytułowy bohater podejmuje się jego wykonania nawet wówczas, gdy inni spiskowcy poddają w wątpliwość jego słuszność. Choć Kordian posiada wielkie ambicje i pełne ideałów serce gotowe do walki, to jego działania nie przynoszą żadnego efektu. Ogromny heroizm i największa determinacja zdają się na nic wobec samotnej walki, którą chce toczyć z carem i która kończy się jego sromotną klęską. W „Kordianie” tragizm ma swoje przyczyny w zderzeniu wygórowanych ambicji i przeświadczenia o własnej wyjątkowości z rozczarowującą i brutalną rzeczywistością.

Inny świat

Tragizm pojawia się w literaturze współczesnej, czego przykładem jest „Inny świat”. Utwór Gustawa Herlinga-Grudzińskiego ukazuje motyw tragizmu w kontekście przymusowych przesiedleń i zsyłek na Syberię w trakcie II wojny światowej, kiedy Polska znalazła się pod sowiecką okupacją. Wówczas wielu naszych rodaków było zmuszonych udać się na emigrację w głąb Rosji, gdzie byli umieszczani w obozach pracy. Taki los spotkał m.in. głównego bohatera „Innego świata” – Gustawa, którego zesłano do obozu w Jercewie pod Archangielskiem. NKWD aresztowało go wiosną w 1940 roku, kiedy próbował przekroczyć granicę ZSRR. Gustaw miał wówczas na sobie żołnierskie buty, co w połączeniu z niemiecko brzmiącym członem jego nazwiska – Herling – stało się pretekstem dla oficerów sowieckich, aby oskarżyć go o spiskowanie przeciwko Związkowi Radzieckiemu.

Następnie przewieziono go do więzienia w Witebsku, gdzie wraz z innymi Polakami wyczekiwał na dalszą deportację. Tam przyswoił najważniejsze zasady obozowego współżycia, jednak był całkowicie odcięty od świata. Kolejny etap wojennej wędrówki Gustawa to dziesięciodniowy pobyt w Leningradzie, skąd przetransportowano go na jeden dzień do więzienia w miejscowości Wołogda, aby stamtąd przewieźć do celu wyprawy – obozu pracy w Jercewie. Przymusowa emigracja okazała się dla niego pasmem kategorii i nieludzkiej pracy, do której zmuszali go Sowieci.

W trakcie pobytu w obozie każdego dnia walczył o przetrwanie, aby ostatecznie zostać uwolnionym. „Inny świat” przybliża tragiczny los przymusowej, wojennej emigracji będącej gehenną dla każdego, kto ją przeżył, jak również dla wszystkich, którzy zginęli w sowieckich obozach pracy. Podobnie jak bohaterowie antyczni, tak i ofiary wojny nie miały wpływu na swoją dolę, ponieważ była ona zależna od sytuacji politycznej i panującej wokół wojny.

Zdążyć przed Panem Bogiem

„Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall ma formę wywiadu przeprowadzonego przez autorkę z Markiem Edelman – przywódcą powstania w getcie warszawskim. Z jego perspektywy czytelnik obserwuje ludzkie zachowania oraz warunki egzystencjalne panujące w getcie, które – jak można się domyślać – są niezwykle trudne i stawiają więźniów w tragicznej sytuacji. Mianowicie muszą oni cierpieć bez winy, jako ofiary totalitarnego niemieckiego systemu dążącego do eksterminacji Żydów i więźniów getta. Ich sytuacja zostaje narzucona z góry, toteż nie mają wpływu na swój los. Stoją przed tragicznym wyborem – albo dadzą się upodlić, zrezygnują z własnego człowieczeństwa i będą postępować niegodnie, ale przeżyją, albo zachowają honor i godność, lecz poniosą śmierć.

Skazańcy muszą wybrać jedną z dwóch wykluczających się dróg, przy czym każda z nich przynosi negatywne konsekwencje, bo jeśli będą chcieli bronić honoru i godności, to zginą, a jeżeli pragną zachować życie, to muszą wyzbyć się człowieczeństwa. W obliczu tak tragicznej sytuacji więźniowie podejmują bardzo różne decyzje, których skutki są jednak zawsze dramatyczne. Niektórzy są zdolni do heroicznego poświęcenia i mimo groźby utraty własnego życia ratują je innym, co udowadnia przykład Tenenbaumowej, która oddaje numerek na życie córce, skazując się tym samym na śmierć.

Podobnie postępuje Pola Lifszyc – kobieta idąca na własne życzenie do transportu, aby towarzyszyć ukochanej matce. Postawy obu bohaterek pokazują, że w sytuacji tragicznego wyboru pomiędzy miłością do najbliższych a ofiarowaniem własnego życia ludzie są zdolni do największego heroizmu. Tragiczne decyzje muszą podejmować również pielęgniarki, które zabijają noworodki tuż po urodzeniu, aby nie musiały ginąć w niemieckich komorach gazowych. Tragizm dotyczy także Żydów dążących do organizacji powstania. Mają oni świadomość, że ich wybór jest dwojaki – albo zginą honorowo w walce i z bronią w ręku, albo umrą z głodu lub w komorze gazowej. W ich sytuacji nie ma dobrych rozwiązań, jednak ostatecznie wzniecają powstanie i umierają jako bojownicy o wolność.

Podobnie jest z więźniami, którzy przy ulicy Miłej decydują się popełnić samobójstwo, aby nie zginąć z rąk Niemców. Reasumując, w „Zdążyć przed Panem Bogiem” tragizm wojenny jest narzucony z góry, a bohaterowie stoją przed wyborem niemającym dobrych rozwiązań, co upodabnia ich sytuację do tragizmu antycznego reprezentowanego przez Parysa. Różnica polega na tym, że w antyku tragizm wynikał z fatum, a w „Zdążyć przed Panem Bogiem” jest efektem działania niemieckich barbarzyńców, którzy zesłali na Żydów dramatyczny los.

Tango

Główny bohater „Tanga” to dwudziestopięcioletni Artur, którego można określić jako najbardziej dojrzałego, rozsądnego i odpowiedzialnego członka całej rodziny. Potrafi zauważyć nienormalność i groteskowość zachowania swoich najbliższych, dlatego za wszelką cenę chce ich zmienić. Artur różni się od reszty rodziny, która często doprowadza go do szału. Słowa nagany i napady furii nie przynoszą jednak żadnego rezultatu, więc postanawia wpłynąć na postawę najbliższych poprzez czyny. W tym celu chce zaaranżować tradycyjny, zgodny z obyczajami ślub ze swoją ukochaną Aliną, przez co przywróci tradycyjny porządek w rodzinie.

Kiedy jednak okazuje się, że Alina zdradza go ze znienawidzonym Edkiem, Artur wpada w gniew. Z tego względu dochodzi do sprzeczki z Edkiem, która okazuje się tragiczna dla głównego bohatera, ponieważ w jej wyniku ponosi on śmierć. Tragizm Artura polega na poświęceniu się w imię polepszenia obyczajowości i moralności rodziny, co de facto oznacza przysłowiową i skazaną na porażkę walkę z wiatrakami. Bohater w swojej walce jest samotny, jego miłość okazuje się nieszczęśliwa, a on sam jest przekonany o własnej wyjątkowości.

Jego tragizm można zatem porównać do tragedii bohaterów romantycznych, którzy również mieli wygórowane ambicje, chcieli zmienić istniejący ład oraz uważali się za indywidualności wyrastające ponad resztę społeczeństwa, ale nie byli w stanie tego zrobić, ponieważ to zadanie ich przerastało. Podobnie jest w przypadku Artura. Trzeba jednak zauważyć, że Artur nie ma innego wyjścia, co jest kolejnym przejawem jego tragizmu. Mianowicie musi spróbować zmienić rodzinę, ponieważ wymaga tego od niego jego charakter; gdyby nie podjął takiej próby, byłby nieszczęśliwy.

Z kolei skazane na klęskę podjęcie próby zmiany postaw rodzinnych musi skończyć się porażką i doprowadza go do śmierci. Niezależnie od tego, jaką by Artur podjął decyzję – czy zaniechałby prób zmiany życia rodzinnego, czy podjąłby ją – zawsze doprowadziłaby ona do nieszczęścia. Ten aspekt upodabnia głównego bohatera „Tanga” do Kreona i Kordian, którzy również nie mieli wyjścia z tragicznych sytuacji i obojętnie, czego by nie zrobili, to i tak ich decyzje doprowadziły do tragedii.

Podsumowanie

Portrety bohaterów tragicznych z antyku, dzieł Szekspira, epoki romantyzmu i utworów współczesnych są bardzo różne. W antyku tragizm wynika z fatum, w efekcie którego bohaterowie nie mają możliwości wpływania na swój los. Czego by nie zrobili, to i tak nie zmienią kolei rzeczy, dlatego muszą podporządkować się z góry ustalonemu biegowi wydarzeń, nawet jeżeli próbują mu przeciwdziałać. Romantyczny tragizm wynika niejako z własnego wyboru bohaterów, który jest efektem ich osobistych i niczym nieograniczonych decyzji, podobnie jak Makbeta. Jego źródło to zderzenie wielkich ambicji i podniosłych planów z rzeczywistością, która je przekreśla.

Heroiczne i pełne poświęcenia działania romantyków nie przynoszą żadnych korzyści, a nawet przyczyniają się do ich cierpienia, dlatego są to postaci tragiczne. Kreacja bohatera współczesnego na przykładzie Gustawa z „Innego świata” jest natomiast tragiczna z uwagi na zewnętrzne uwarunkowania społeczne i historyczne, które zmusiły go do opuszczenia kraju i cierpienia na obczyźnie. Jest to wygnaniec brutalnie pozbawiony rodzinnego domu. Postaci z antyku nieświadomie i wbrew swojej woli realizują tragiczny los, u romantyków jest on efektem postawy życiowej i podejmowanych decyzji, zaś u bohaterów współczesnych wynika konieczności spowodowanej kontekstem politycznym i historycznym.

Bibliografia

I. Literatura podmiotu:

  1. Grudziński Herling-Gustaw, Inny świat, Warszawa, Wydawnictwo Literackie, 2009, ISBN 9788308040249,
  2. Krall Hanna, Zdążyć przed Panem Bogiem, Kraków, a5, 2008, ISBN 9788361298021,
  3. Mickiewicz Adam, Dziady cz. III, Warszawa, Czytelnik, 1955,
  4. Mickiewicz Adam, Konrad Wallenrod, Kraków, Zielona Sowa, 2000, ISBN 8386740639,
  5. Mrożek Sławomir, Tango, Kraków, Wydawnictwo Literackie, 1973, ISBN 8373920706,
  6. Parandowski Jan, Mitologia, Warszawa, Puls, 1992, rozdz.: Historia wojny trojańskiej, ISBN 0907587852, str. 140-142,
  7. Słowacki Juliusz, Balladyna,
  8. Słowacki Juliusz, Kordian, Kraków, Greg, 2006, ISBN 8373277412,
  9. Sofokoles, Antygona, Kraków, Zielona Sowa, 2003, ISBN 8373892389,
  10. Sofokles, Król Edyp, Kraków, Zielona Sowa, 2006, ISBN: 8374351055,
  11. Szekspir William, Makbet, Wydawnictwo Łódzkie, 1984, ISBN 8385904190.

II. Literatura przedmiotu:

  1. Lementowicz Urszula, Inny świat Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Lublin, Biblios, 2013, ISBN 9788386581993,
  2. Lementowicz Urszula, Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall, Lublin, Biblios, 2012, ISBN 9788386581351, s. 22-25, 35-37,
  3. Lubach Andrzej, Edyp, W: Mit, człowiek, literatura, Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, 1992, ISBN 8301103973, s. 151-185,
  4. Polańczyk Danuta, Antygona Sofoklesa, Lublin, Biblios, 2009, ISBN 9788386581856, s. 18-31,
  5. Polańczyk Danuta, Dziady część III Adama Mickiewicza, Lublin, Biblios, 2011, ISBN 9788386581757, s. 30-31,
  6. Polańczyk Danuta, Makbet W. Szekspira, Lublin, Biblios, 2011, ISBN 9788386581566, s. 18-21,
  7. Sprusiński Michał, Samotność rewolucjonisty: Kordian, W: Lektury obowiązkowe: szkice, eseje, felietony na temat lektur szkolnych, red. Balbus Stanisław i Maciąg Włodzimierz, Wrocław, Ossolineum, 1976, s. 170-172,
  8. Tragizm, W: Słownik literatury polskiej XIX wieku, red. Bachórz Józef, Kowalczykowa Alina, Wrocław, Ossolineum, 1991, s. 958-962, ISBN 8304035211,
  9. Wilczycka Danuta, Konrad Wallenrod Adama Mickiewicza, Lublin, Biblios, 2011, ISBN 9788386581467, s. 17-23.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Tragizm bohaterów antycznych, romantycznych i szekspirowskich jest przyczyną ich cierpienia i rozczarowania, ale jego źródła są różne.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Król Edyp: klątwa jako źródło tragizmu; bohater, który nie ma wpływu na swój los i musi mu się podporządkować.
b) Antygona: niemający dobrych rozwiązań wybór Kreona pomiędzy wiernością reprezentowanej przez siebie funkcji a litością wobec Antygony jako źródło tragizmu bohatera.
c) Mit o Parysie: fatum jako źródło tragizmu bohatera i całej Troi; bohater, który nieświadomie wypełnia tragiczną przepowiednię.
d) Makbet: konieczność wyboru pomiędzy dwiema wykluczającymi się decyzjami, z których każda wiąże z negatywnymi skutkami.
e) Dziady cz. III: wielkie poświęcenie i heroiczne działania na rzecz narodu, które nie przynoszą żadnego skutku, jako źródło tragizmu.
f) Konrad Wallenrod: bohater, który sam stawia się w sytuacji tragicznego wyboru pomiędzy osobistym szczęściem i miłością a walką o ojczyznę i patriotyzmem.
g) Kordian: zderzenie wygórowanych ambicji i wielkich planów, które w rzeczywistości okazują się nieskuteczne, jako źródło tragizmu.
h) Balladyna: tragizm Balladyny polegający na konieczności wyboru pomiędzy własnymi ambicjami a morderstwem, który kończy się podjęciem pozbawionej dobrych rozwiązań decyzji o skazaniu samej siebie na karę śmierci.
i) Inny świat: wojenny tragizm, który zmusza bohatera do opuszczenia ojczyzny i udania się na zsyłkę, wymagając ogromnego heroizmu, aby móc przeżyć.
j) Zdążyć przed Panem Bogiem: narzucony z góry tragizm, który polega na konieczności wyboru pomiędzy własnym życiem lub godnością i honorem.
k) Tango: Artur jako bohater tragiczny, który toczy beznadziejną walkę z rewolucją obyczajową w obrębie jego rodziny.

3. Wnioski:
a) Tragizm bohaterów antycznych wynika z fatum, klątwy i przepowiedni, romantyków ze zderzenia wygórowanych ambicji z ich realnymi możliwościami, zaś bohaterów współczesnych z tragicznego biegu historii i wymuszonej emigracji.
b) Bohaterowie antyczni i współcześni nie mają żadnego wpływu na swój los, a romantycy posiadają całkowicie wolną wolę.
c) Postaci z antyku nieświadomie i wbrew swojej woli realizują tragiczny los, romantycy i Makbet wyłącznie z powodu własnych decyzji, a bohaterowie współcześni z uwagi na kontekst historyczno-społeczny.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *