Motyw UFO i spotkania z kosmitami w literaturze, czyli możliwości kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi w gatunku science fiction

O ile planeta Ziemia znana jest człowiekowi od setek tysięcy lat, o tyle kosmos oraz cywilizacje pozaziemskie od zawsze są dla nas niezbadane, a zatem niezwykle interesujące. To, co nieznane i tajemnicze, jest bowiem jednocześnie pociągające i ciekawe. Nic więc dziwnego, że motyw kontaktu z obcymi stał się popularnym tematem, po który często sięgają pisarze, szczególnie z gatunku science fiction.

Ukazując własne wyobrażenia na temat tego, jak wyglądają obcy, literaci mogą popuścić wodzę fantazji i wykreować rzeczywistość zrodzoną w ich głowach, niepodporządkowującą się żadnych formom ani schematom. Wizje kontaktów z cywilizacjami pozaziemskimi zawarte w literaturze fantastycznonaukowej są wobec tego tak różne jak ich twórcy. W trakcie dzisiejszego wystąpienia zamierzam dokładniej omówić ten temat, analizując na podstawie wybranych przykładów tematykę możliwości porozumienia się z istotami spoza naszej planety.

Wojna światów

Skomponowana w 1898 roku „Wojna światów” Herberta George’a Wellsa jako pierwszy utwór w historii literatury przedstawiła możliwość nawiązania kontaktu z cywilizacją pozaziemską poprzez inwazję kosmitów na naszą planetę. Obca cywilizacja jest wobec tego wroga wobec ludzkości i planuje dokonać jej zagłady. Co więcej, ma na to duże szanse, ponieważ jest znacznie bardziej rozwinięta niż Ziemianie.

Akcja dzieje się w Londynie będącym celem ataku najeźdźców z pobliskiego Marsa, którzy okazują się bardzo brutalni i bezwzględni. Dysponując przedziwnymi pojazdami i niezwykłą bronią, grasują po ulicach i zabijają ludzi, nie mając litości dla nikogo, kogo spotykają na swojej drodze. W sposób masowy zadają śmierć, wykorzystując w tym celu lasery, broń chemiczną, miotacze ognia, gazy bojowe, pojazdy zmechanizowane i samoloty.

Z punktu widzenia człowieka Marsjanie wyglądają dziwacznie, bo ich ciało składa się z wielkiej głowy i macek, używana przez nich technologia jest skomplikowana i niezrozumiała dla człowieka, a ich pożywienie to ludzka krew, dlatego zmuszeni są, aby zabijać mieszkańców Londynu i okolic. Atak Marsjan jest doskonale zaplanowany i świetnie zorganizowany, dzięki czemu szybko i skutecznie niszczy struktury potężnego państwa, jakim w końcu XIX wieku było Imperium Brytyjskie. W „Wojnie światów” kosmici to istoty niezwykle groźne, wzbudzające przerażenie, zdehumanizowane i wyzbyte z ludzkich emocji i uczuć, które w okrutny sposób wykorzystują słabość człowieka i potęgę nauki oraz technologii.

W powieści Wellsa pełen nienawiści i chęci zniszczenia kontakt z cywilizacją pozaziemską ma formę konfliktu totalnego, bardzo wyraźnie przypominającego wydarzenia z I i II wojny światowej, dlatego wielu krytyków i czytelników uważa „Wojnę światów” za książkę wyprzedzającą swój czas, niemal profetyczną w swojej katastroficznej wymowie. Za pomocą motywu najazdu kosmitów na Ziemię autor pokazuje ludzkie reakcje w sytuacjach skrajnych i zadaje pytanie, w jaki sposób każdy z nas by się zachował, gdyby pojawiło się realne zagrożenie wyniszczenia całej naszej rasy. Na tym tle Wells pokazuje wszelkiego rodzaju postawy, począwszy od tchórzostwa, poprzez bohaterstwo, skończywszy na współpracy z najeźdźcą.

Agresja Marsjan staje się pretekstem do zobrazowania naszej prawdziwej natury i przekonania, że w razie tego typu wydarzeń nasza cywilizacja szybko by upadła, struktury państwowe w mgnieniu oka zostałaby zniszczone, a ludzie w swojej masie zachowywaliby się jak zwierzęta uciekające przed drapieżnikiem w poszukiwaniu schronienia i pożywienia. Mając na uwadze, że „Wojna światów” powstała w erze kolonializmu, kiedy Imperium Brytyjskie za pomocą środków militarnych podbijało słabsze kraje, można również domniemywać, że autor chciał dokonać krytyki imperialnej polityki.

Brutalność i bezwzględność połączona z ogromną przewagą technologiczną Marsjan nad ludzkością nasuwa bowiem skojarzenia z inwazjami potężnej brytyjskiej armii na prymitywne ludy trzeciego świata. Podsumowując, „Wojna światów” ukazuje możliwość kontaktu z cywilizacją pozaziemską poprzez jej agresję na naszą planetę, co staje się pretekstem do zaprezentowania przebiegu i skutków wojny totalnej, ludzkich reakcji na śmiertelne zagrożenie i krytyki imperializmu.

Solaris

Powieść Stanisława Lema „Solaris” przedstawia historię psychologa Krisa Kelvina, który udaje się na stację badawczą w pobliżu planety Solaris, gdzie istnieje ogromny ocean o potężnej i tajemniczej mocy niezbadanej przez człowieka. Właśnie ów ocean jest w tym przypadku formą pozaziemskiej cywilizacji, jakże odmienną od dość typowych Marsjan z „Wojny światów”. W odróżnieniu od powieści Wellsa u Lema kontakt z obcą cywilizacją zostaje nawiązany za sprawą inicjatywy człowieka, który pragnie poznać i zrozumieć myślący ocean. Od długiego czasu naukowcy nie są jednak w stanie pojąć, czym w istocie jest ta niezwykła forma pozaziemskiego życia i jakie są jej właściwości.

Widać zatem, że w porównaniu z „Wojną światów” „Solaris” prezentuje kontakt z cywilizacją pozaziemską w sposób naukowy, filozoficzny i psychologiczny, a nie militarny. Ocean wyłamuje się ze wszelkich naukowych teorii i definicji, choć jego oddziaływanie na człowieka jest wyraźne, ponieważ potrafi ingerować w umysł i podświadomość, czego dowodzi szaleństwo dwóch naukowych pracujących na stacji kosmicznej oraz samobójstwo jej szefa – Gibariana, a także fakt, że ocean tworzy klon nieżywej żony Krisa. W „Solarisie” kontakt z obcą cywilizacją jest wielkim wyzwaniem dla człowieka, który z powodu swoich ograniczeń poznawczych nie potrafi go zrozumieć.

Próby rzetelnego naukowego opisu i przyporządkowania obcej istoty do jakichkolwiek rozumowych reguł kończą się fiaskiem, a ludzie usiłujący wgłębić się w sposób funkcjonowania oceanu nie potrafią uwolnić się od swoich słabości psychicznych i emocjonalnych, które są przez niego wykorzystywane. Wydaje się, że ocean panuje nad człowiekiem i to on go kontroluje, a nie odwrotnie. Wieloletnie badania i obszerne opisy naukowe w obliczu niepojętego zjawiska z kosmosu zdają się na nic i są tylko nic nieznaczącym słowotokiem. Choć w „Solarisie” mamy do czynienia z kontaktem z cywilizacją pozaziemską, to kończy się ona dla człowieka całkowitą klęską.

W ten sposób Lem chce pokazać, że jako ludzie nie umiemy wyzbyć się wpojonych nam wyobrażeń, odrzucając schematy i narzucone z góry kategorie, w efekcie czego nie jesteśmy w stanie pojąć czegoś dla nas niezrozumiałego i wybiegającego poza nasze możliwości poznawcze. Autor wyraża przekonanie o bezradności człowieka w obliczu kontaktu ze zjawiskiem przekraczającym ziemskie ramy. Lem pokazuje również, że chęć poznania i zrozumienia obcej cywilizacji wiąże się z konieczną poznania samego siebie, aby móc odrzucić ziemskie ograniczenia.

Milczenie gwiazd. Poszukiwania pozaziemskiej inteligencji

Autor książki – Paul Davis – zastanawia się, czy jako ludzkość jesteśmy w stanie nawiązać kontakt z cywilizacjami pozaziemskimi. Jako jeden z członków programu SETI, poszukującego śladu obcych w kosmosie i nasłuchującego, czy gdzieś tam we Wszechświecie istnieje życie, podejmuje dywagacje nad sposobem i celowością dążeń do jego poznania.

Autor dokonuje analizy i oceny dotychczasowych badań, jednak nie jest ona pozytywna, ponieważ dochodzi do wniosku, że zbytnio podporządkowujemy wyobrażenia na temat obcej cywilizacji własnym, ziemskim schematom. Paul Davis zdaje się mówić, że nie powinniśmy oczekiwać, iż obcy będą wyglądać lub zachowywać się tak, a nie inaczej, bo wówczas możemy nigdy ich nie zrozumieć. Jego zdaniem, mogą oni istnieć w formie wirusów, maszyn czy bliżej niezidentyfikowanych substancji, a ich humanoidalność jest wielce nieprawdopodobna.

Z książki wyłania się teza, że choć jakieś pozaziemskie cywilizacje mogą gdzieś istnieć, to posługując się naukowymi metodami opracowanymi przez ludzi i stosując ziemskie kategorie, nie mamy większych szans, aby nawiązać z nimi kontakt. Bo czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie to, co niewyobrażalne? Czy możemy poznać to, co niepoznane? Jeśli tak, to czy powinniśmy używać do tego znanych nam definicji i pojęć?

Autor przedstawia różne punkty widzenia dotyczące kwestii kontaktu z obcymi, począwszy od czysto naukowego, poprzez filozoficzny, skończywszy na marzycielskim. Co istotne, żadnego nie odrzuca, uznając, że nie ma prawa decydować o prawdziwości tego, o czym nikt z nas nie ma pojęcia. Milczenie gwiazd. Poszukiwania pozaziemskiej inteligencji uwzględnia również to, że życia pozaziemskiego wcale może nie być, jednak wyraża opinię, że mimo wszystko cały czas trzeba próbować je znaleźć i nawiązać z kontakt z obcymi.

Podsumowanie

Możliwość kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi to wielkie wyzwanie dla ludzkości, któremu wcale nie musi sprostać. Formy tego kontaktu mogą być różne, począwszy od inwazji kosmitów, poprzez relacje psychologiczne z bliżej nieokreśloną istotą w postaci oceanu, skończywszy na sygnałach radiowych wysyłanych i odbieranych z kosmosu. Widać zatem, że autorzy przedstawiają również wielorakie formy, pod jakimi mogłoby istnieć cywilizacje pozaziemskie.

Jednocześnie należy zauważyć, że motyw kontaktu z nimi jest pretekstem do zadania filozoficznych pytań o człowieka, nasze reakcje, zachowania i postawy w obliczu takiej możliwości oraz o to, czy jesteśmy na to gotowi i potrafimy udźwignąć ciężar odpowiedzialności spotkania z tym, czego nie znamy. Omówione dzieła odpowiadają na to pytanie przecząco, wskazując na nasze ludzkie ograniczenia, których nie potrafimy przeskoczyć.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1) Davis Paul, Milczenie gwiazd. Poszukiwania pozaziemskiej inteligencji, Warszawa, Prószyński i S-ka, 2013, ISBN 9788378394570,
2) Lem Stanisław, Dzieła. Tom 3. Solaris, Warszawa, Agora, 2008, ISBN 9788375524031,
3) Wells Herbert George, Wojna światów, Warszawa, Solaris, 2014, ISBN 9788375902044.

II Literatura przedmiotu:
1) Bocheński Jacek, Futurologia, Gazeta Wyborcza, 1992, nr 13, s. 14,
2) Kozioł Paweł, Solaris, dostęp online: http://culture.pl/pl/dzielo/solaris, 10.03.2015,
3) Wiśniewski Łukasz, Wojna światów: mężczyzna i kobieta w fantastyce, Fenix, 1999,
nr 7, s. 182-186.

Ramowy plan wypowiedzi:

1. Teza: Tematyka możliwości kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi ukazywana jest w literaturze science fiction na różne sposoby.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Wojna światów: inwazja brutalnych i bezwzględnych kosmitów na Anglię, którzy wykorzystując swoją przewagę technologiczną nad ludźmi, dokonują ich eksterminacji; inwazja Marsjan jako sposób na ukazanie wojny totalnej, ludzkich reakcji na śmiertelne zagrożenie i krytyka kolonializmu.
b) Solaris: psychologiczne i emocjonalne kontakty człowieka z istotą pozaziemską, jaką jest wielki ocean, które kończą się fiaskiem i nie pozwalają zrozumieć jej funkcjonowania z uwagi na ludzkie ograniczenia poznawcze.
c) Milczenie gwiazd. Poszukiwania pozaziemskiej inteligencji: możliwość kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi jako rozpatrywany z wielu perspektyw i punktów widzenia temat, w którym nie ma oczywistych i jednoznacznych odpowiedzi.

3. Wnioski:
a) Możliwość kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi to wielkie wyzwanie dla ludzkości, któremu wcale nie musi ona sprostać.
b) Formy kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi mogą być różne.
c) Autorzy przedstawiają różne formy, pod jakimi mogłoby istnieć cywilizacje pozaziemskie.
d) Motyw kontaktu z cywilizacjami pozaziemskimi jest pretekstem do zadania filozoficznych pytań o człowieka, nasze reakcje, zachowania i postawy w obliczu możliwości jego nawiązania.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *