Kryminał literacki i filmowy – porównaj sposoby budowania napięcia i kształtowania fabuły

Kryminałem określa się typ dzieła literackiego lub filmowego, którego akcja koncentruje się wokół rozwikłania jakiejś zagadki, najczęściej związanej z przestępstwem – zabójstwem, kradzieżą lub porwaniem. Głównym zadaniem kryminału powinno być takie ukształtowanie fabuły i zbudowanie napięcia, aby czytelnik lub widz przez cały czas seansu albo lektury był zaangażowany w rozwikłanie tajemnicy bądź prowadzone śledztwo. W jaki sposób udaje się to pisarzom i reżyserom? Jak budują napięcie i kształtują fabułę swoich kryminałów? Na te oraz inne związane z tematem pytania próbuje odpowiedzieć niniejsza praca, pokazując, że literacki i filmowy kryminał posiadają wiele cech wspólnych, ale da się również odnaleźć różnice między nimi.

Dziesięciu murzynków

Powieść kryminalna Agathy Christie zatytułowana „Dziesięciu murzynków” znana jest również jako „I nie było już nikogo”. Jej fabuła jest nieskomplikowana i dość schematyczna, ponieważ rozpoczyna się spokojnie od przedstawienia dziesięciu bohaterów, których czytelnik poznaje po kolei, a następnie narrator opisuje miejsce akcji, czyli odciętą od świata wyspę. Kolejny element fabuły to budujące napięcie zawiązanie intrygi, polegające na dokonaniu pierwszego morderstwa przez niezidentyfikowanego sprawcę. Kiedy już wszyscy bohaterowie giną, na samym końcu następuje rozwiązanie i odkrycie zagadki za pośrednictwem policyjnego dochodzenia.

Kształt fabuły jest typowy dla powieści kryminalnej i bazuje na intrydze, którą czytelnik próbuje rozwiązać wraz z rozwojem wypadków. Cechą charakterystyczną powieści kryminalnej jest realizm, polegający na tym, że wydarzenia są prawdopodobne i nie ma w nich elementów fantastycznych, które nie pozwalałaby na logiczne rozwiązanie zagadki. Do specyficznych cech kryminału należy zaliczyć też narrację opartą o dialogi pomiędzy bohaterami, uzupełniane poprzez narratora wypowiadającego się w trzeciej osobie liczby pojedynczej. Sensem utworu jest to, że ktoś popełnił przestępstwo i ktoś jest winien, dlatego trzeba go znaleźć.

Ograniczenie bohaterów do dziesięciu niezwiązanych ze sobą osób sprawia, że czytelnik może skupić się na szczegółach zagadki, co pozwala zbudować napięcie powieści. Zamknięta przestrzeń, w obrębie której rozgrywają się wydarzenia, potęguje natomiast nastrój osaczenia i tajemniczości. Składa się na to także fakt, że goście zostają oskarżeni o morderstwo i wypierają się tego, ale czytelnik nie wie, który z nich mówi prawdę, a który kłamie. Każdy może być winny i ma pewną tajemnicę, w efekcie czego narasta poczucie zagrożenia, lecz nie wiadomo, co jest jego źródłem.

Nieprzewidywalność historii skutecznie potęguje napięcie utworu i decyduje, że czytelnik z zaciekawieniem wertuje kolejne strony, aby odkryć, kto jest mordercą. Duży wpływ ma na to wyliczanka dla dzieci zwiastująca kolejne zabójstwa, która daje efekt wyczekiwania na to, co za chwilę się wydarzy. Nieufność pomiędzy bohaterami i wzajemne zarzuty wobec siebie wzmacniają efekt zagrożenia, podobnie jak to, że żaden z bohaterów nie ma pojęcia, dlaczego dostał zaproszenie na Wyspę Murzynków. Autorka buduje napięcie poprzez wodzenie czytelnika za nos i podsuwanie mu kolejnych tropów, a następnie obalanie ich, kiedy stają się prawdopodobne. Dzięki temu czytelnik jest cały czas zaciekawiony i pragnie odkryć tajemnicę. Zbrodnia staje się zagadką intelektualną i dopiero jej rozwiązanie oraz uporządkowanie faktów pozwala jednoznacznie określić, kto zabił.

Czytając powieść Agathy Christie, czytelnik odczuwa jednocześnie ciekawość i lęk przed następującymi wydarzeniami. Czuje unoszące się w powietrzu niebezpieczeństwo, ale nie wie, skąd ono pochodzi. Wynika to także z zabiegów językowych stosowanych przez autorkę, która mówi o dreszczach przechodzących bohaterów, ciemnych kątach w opustoszałych pokojach czy bladym świetle księżyca, używając w tym celu sugestywnych epitetów, porównań, obrazowych metafor, krótkich kilkuwyrazowych zdań i wielokropków. Wszystko to sprawia, że „Dziesięciu murzynków” jest powieścią pełną napięcia, które zostaje rozładowane dopiero na samym końcu wraz z wyjawieniem tego, kto jest mordercą.

Nie mów nikomu

Podobny sposób konstruowania fabuły i budowania napięcia prezentuje utwór Harlana Cobena zatytułowany „Nie mów nikomu”. Akcja rozpoczyna się spokojnie, od przedstawienia głównego bohatera – lekarza Davida Becka – oraz historii jego miłości, a napięcie pojawia się w momencie zawiązania intrygi, czyli gdy dowiadujemy się o morderstwie jego żony oraz gdy David otrzymuje informację sugerującą, że może ona żyć. Od tej chwili akcja przyspiesza i pojawiają się morderstwa, czarne charaktery oraz poszukiwania żony i wskazówek mogących na nią naprowadzić.

Napięcia opada dopiero, gdy zagadka morderstwa zostaje rozwiązania, czyli na ostatniej stronie. Fabuła powieści jest realna i pozbawiona elementów fantastycznych, a sposób jej prezentacji bazuje na dialogach. Kolejne wątki wprowadzają coraz większe zamieszanie i powodują, że czytelnik z jednej strony się gubi, a z drugiej pragnie rozszyfrować tajemnicę. Przeczuwamy i domyślamy się, kto mógł zabić, ale nie jesteśmy tego pewni, ponieważ nie zostaje to bezpośrednio wyjaśnione, a kiedy już myślimy, że znaleźliśmy odpowiedni trop, autor zbija nas z niego i obala dotychczasowe teorie.

Niedopowiedzenia fabularne wzmagają napięcie, sprawiając, że czytelnik analizuje fakty i usiłuje złożyć je w jedną całość, aż do ostatniej strony próbując zgadnąć, kto jest mordercą. Fabuła opiera się przede wszystkim na złożonej intrydze, której stopniowo odkrywane elementy konsekwentnie budują ciągle wzrastające napięcie. Autor ukrywa przed nami prawdę aż do ostatniej strony i nawet, jeśli myślimy, iż historia się zakończyła i nic go już nie zaskoczy, okazuje się, że może nas coś jeszcze zaszokować. Nagłe zwroty akcji i nieprzewidywalne wydarzenia połączone z pościgami oraz strzelaninami skutecznie potęgują napięcie.

Duże znaczenie w tym kontekście mają również złowrogie miejsca, w których dzieje się akcja: ciemne zaułki, opustoszały dom nad jeziorem czy niebezpieczne ulice wielkiego miasta nocą. Z kolei pierwszoosobowa narracja powoduje, że czytelnik identyfikuje się z głównym bohaterem i pragnie razem z nim rozwikłać zagadkę. Ponadto należy zauważyć, że na końcu rozdziałów pojawiają się nowe informacje wprowadzające nieznane dotąd wątki, które potęgują tajemnicę.

Prosty, codzienny język, praktycznie pozbawiony środków stylistycznych poza nieskomplikowanymi epitetami, porównaniami i metaforami powoduje natomiast, że można skupić się przede wszystkim na intrydze i próbie jej rozwiązania. Jeśli chodzi o językowe środki budowania napięcia, to należy zauważyć, że autor posługuje się krótkimi zdaniami, często złożonymi z kilku słów, a nierzadko równoważnikami zdań. Widocznym zabiegiem są również pytania retoryczne.

Gorączka

Fabuła amerykańskiej produkcji zatytułowana „Gorączka” z Robertem de Niro i Alem Pacino w rolach głównych bazuje na pojedynku pomiędzy tymi postaciami, ponieważ Robert de Niro wciela się w zawodowego złodzieja – Neila McCauley’a – a Al Pacino jako porucznik Vincent Hanna ma za zadanie go wytropić i doprowadzić na ławę oskarżonych. Widz obserwuje śledztwo prowadzone przez Vincenta przeciwko Neilowi i przygląda się przestępczym działaniom tego drugiego. Osią fabuły jest jednak rozgrywka pomiędzy opanowanym i spokojnym złodziejem a nadpobudliwym i nerwowym policjantem.

Reżyser szczegółowo obrazuje portrety psychologiczne głównych bohaterów, a fabuła ma schemat lineralny, tzn. najpierw następuje zawiązanie akcji w postaci napadu na konwój, następnie rozwinięcie poprzez bliższe przedstawienie postaci i zaprezentowanie kolejnych napadów oraz pościgów, aby zakończyć ją poprzez strzelecki pojedynek twarzą w twarz głównych bohaterów. Wydarzenia są całkowicie realne i pozbawione elementów fantastycznych. W „Gorączce” napięcie jest budowane w głównej mierze przez suspens, czyli zabieg polegający na przerwaniu akcji i jej nagłym wybuchu.

W tym celu reżyser wykorzystuje długie, stateczne i pozbawione ścieżki dźwiękowej ujęcia, które np. poprzez wystrzał z pistoletu zamieniają się w wartką akcję. Tym samym widz z niecierpliwością czeka, co za chwilę się wydarzy i jakie decyzje podejmą bohaterowie. Odwlekane do maksimum jest również spotkanie dwóch głównych bohaterów, którzy przez przeważającą część fabuły prowadzą pojedynek korespondencyjny, a dopiero w ostatniej scenie pojedynkują się twarzą w twarz. Ważną rolę odgrywa praca kamery, ponieważ w momentach potęgujących napięcie jest powolna i bazuje na długich, jednokadrowych ujęciach, zaś kiedy akcja przyspiesza, zdjęcia wykonywane są „z ręki”, przez co stają się dynamiczne i chaotyczne.

Nie można zapominać o muzyce, która w „Gorączce” bardzo skutecznie buduje napięcie. Mianowicie jest ona elektryzująca, hipnotyczna, rwana i nerwowa, co najwyraźniej widać w scenie napadu na bank i następującej po niej strzelaninie. W kontekście budowania napięcia istotne znaczenie mają kłótnie i nieporozumienia pomiędzy przestępcami oraz obecność wśród nich zdrajcy, który sprawia, że wydarzenia stają się nieprzewidywalne i mogą potoczyć się na różne sposoby. Ważnym elementem jest także miejsce akcji – miasto Los Angeles – które poprzez ciemne ujęcia tworzy nastrój zagrożenia i osaczenia.

Imię róży

Film zatytułowany „Imię róży” został stworzony na podstawie powieści Umberto Eco o tym samym tytule. Fabuła zasadza się na próbie rozwikłania przez franciszkanina Wilhelma zagadki tajemniczych morderstw, do jakich dochodzi w jednym z włoskich opactw. Akcja koncertuje się wokół wątku kryminalnego, jednak podobnie jak w poprzednich dziełach, tak i tu początek jest powolny i ospały, a zawiązanie akcji następuje wraz z popełnieniem pierwszej zbrodni. Rozwinięcie fabuły polega na kolejnych zabójstwach i tropieniu mordercy przez głównego bohatera, a kończy się jego odnalezieniem i rozwiązaniem zagadki.

Wątek kryminalny jest w zasadzie jedynym istotnym wątkiem w filmie, gdyż obok niego można jeszcze wyodrębnić tylko krótką historię miłosną młodego pomocnika Wilhelma o imieniu Adso. Francusko-włosko-niemiecka produkcja buduje napięcie na kilka sposobów, a jednym z nich jest miejsce i czas akcji – średniowieczny klasztor emanujący tajemniczością i mistycyzmem. Ciche i ciemne pomieszczenia oświetlone jedynie blaskiem świec lub pochodni, w których słychać chorały mnichów, sprawiają, że widz spodziewa się jakiegoś niezwykłego wydarzenia i wyczuwa gęstą atmosferę narastającą wokół bohaterów.

Napięcie wywołuje również to, że wiadomo, iż mordercą jest jeden z mnichów, lecz nie można jednoznacznie stwierdzić który. Zresztą oni sami skutecznie je potęgują poprzez swój przerażający i nietypowy wygląd, tajemnicze zaklęcia i modły oraz nieufne zachowanie. Odsłaniając kolejne tajemnicze tropy i prezentując następne zdarzenia, reżyser coraz bardziej angażuje widza w rozwikłanie zagadki i tym samym buduje napięcie. Sprzyja temu także zabieg polegający na tym, że pokazane są morderstwa i czasami nawet sylwetka zbrodniarza, lecz jego twarz nie zostaje odsłonięta do chwili wyjaśnienia morderstw.

Istotny jest symbolizm i mistycyzm obecny w filmie, objawiający się np. poprzez popełnianie zabójstw według klucza znajdującego się w Apokalipsie św. Jana. Odnajdywanie kolejnych śladów i układanie wszystkich elementów zagadki w jedną całość decydują natomiast, że aż do ostatnich scen widz w napięciu obserwuje śledztwo i oczekuje tego, co za chwilę się wydarzy. Jeśli chodzi o elementy techniczne, to należy zwrócić uwagę na nerwową pracę kamery, która w momentach napięcia wykonuje szybkie zbliżenia, a także na muzykę, która doskonale współgra z mistycyzmem średniowiecznego klasztoru.

Podsumowanie

Sposób kształtowania fabuły i budowania napięcia w kryminałach filmowych i literackich posiada zarówno wiele cech wspólnych, jak i różnic. Mianowicie fabuła wszystkich dzieł bazuje na intrydze, pościgu lub śledztwie i kończy się wraz z ich rozwiązaniem. Napięcie budowane jest stopniowo, a jego apogeum następuje na samym końcu akcji, czyli wraz z rozwikłaniem zagadki lub zakończeniem śledztwa. Fabuła wszystkich dzieł jest ponadto realistyczna i pozbawiona elementów fantastycznych. Z kolei budowanie napięcie następuje poprzez niedopowiedzenia, tajemnice, nieufność bohaterów wobec siebie, obraz miejsc akcji i obecność czarnego charakteru, który krzyżuje plany bohaterów.

Jeśli chodzi o różnice w budowaniu napięcia, to należy zauważyć, że zarówno film, jak i książka posługują się środkami typowymi dla siebie, a zatem w powieściach mamy do czynienia z prostym, codziennym językiem, krótkimi i urywanymi zdaniami, wielokropkami, epitetami i pytaniami retorycznymi, zaś w filmach z odpowiednimi ujęciami, neurotyczną muzyką i nerwową pracą kamery.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1. Christie Agatha, Dziesięciu murzynków, Warszawa, Prószyński i S-ka, 2002, ISBN 8373371117,
2. Coben Harlan, Nie mów nikomu, Warszawa, Albatros, 2012, ISBN 9788376596617,
3. Jean-Jacques Annaud, Imię róży¸ Francja, Włochy, RFN, Cristaldi Film, 1986,
4. Mann Michael, Gorączka, USA, Warner Bros, 1995.

II Literatura przedmiotu:
1. Brzeziński Andrzej, Gorączka. Prawdziwe męstwo, dostęp online: http://film.org.pl/r/recenzje/goraczka-13992/, 24.11.2014,
2. Mrowczyk-Hearfield Ewa, Badania literatury kryminalnej – propozycja, Teksty Drugie, 1998, nr 6, s. 87-98,
3. Zizek Slavoj, Logika powieści detektywistycznej, Pamiętnik Literacki, 1990, z. 3, s. 253-383,
4. Żelazny Roman, Poetyka powieści kryminalnej, Dziennik Polski i Dziennik Żołnierz, 1989, nr 14, s. 2.

Ramowy plan wypowiedzi:

1. Teza: Sposób budowania napięcia i kształtowania fabuły w kryminałach literackich i filmowych jest do siebie podobny, ale posiada pewne różnice.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) 10 murzynków: historia dziesięciu osób, które znalazły się na zamkniętej wyspie i stały się ofiarami morderstw; napięcie budowane poprzez niedopowiedzenia, tajemniczość, podsuwanie tropów i ich obalanie oraz kreowanie nastroju osaczenia.
b) Nie mów nikomu: zagmatwane losy lekarza, którzy poszukuje swoją żonę i wplątuje się wir morderstw, pościgów i podejrzeń; wodzenie czytelnika za nos, podsuwanie tropów i obalanie dotychczasowych teorii, krótkie i urywane zdania oraz pytania retoryczne jako sposób na budowanie napięcia.
c) Gorączka: fabuła bazująca na pełnym napięcia pojedynku pomiędzy spokojnym i wyrachowanym przestępcą a nerwowym i ekscentrycznym śledczym; praca kamery, muzyka, miejsce akcji i suspens jako elementy budujące napięcie.
d) Imię róży: próba rozwiązania zagadki tajemniczych morderstw w jednym z włoskich opactw jako fundament fabularny; tajemnicze i mistyczne miejsce akcji, niedopowiedzenia, praca kamery i muzyka jako czynniki budujące napięcie.

3. Wnioski:
a) Fabuła wszystkich dzieł bazuje na intrydze, pościgu lub śledztwie i kończy się wraz z ich rozwiązaniem.
b) Napięcie budowane jest stopniowo, a jego apogeum następuje na samym końcu akcji.
c) Budowanie napięcie następuje poprzez niedopowiedzenia, tajemnice, nieufność bohaterów wobec siebie, obraz miejsc akcji i obecność czarnego charakteru.
d) W literaturze napięcie budowane jest poprzez prosty, codzienny język, krótkie i urywane zdania, wielokropki, epitety i pytania retoryczne, zaś w filmach poprzez odpowiednie ujęcia, neurotyczną muzykę i nerwową pracę kamery.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *