Ujęcia motywu rozstania (pożegnania) w literaturze

Rozstanie to chwila, kiedy na dłuższy lub krótszy czas żegnamy się z kimś dla nas ważnym, dlatego wiąże się ono z silnymi emocjami i ludzie mocno je przeżywają. Czułość, serdeczność i bliskość są bardzo częstymi elementami towarzyszącymi dwojgu zżytych ze sobą ludzi, którzy się rozstają. Znaczenie tego wydarzenia jest tak istotne, że stało się popularnym motywem literackim pojawiającym się na przełomie epok. Podobnie jak w życiu, tak i w literaturze pożegnanie jawi się jako trudna i nad wyraz wymagająca chwila.

Romeo i Julia

Słynny dramat Szekspira przedstawia nieśmiertelną historię dwojga zakochanych w sobie na zabój kochanków, którzy nie wyobrażają sobie życia bez siebie. Mimo że ich rodziny są śmiertelnie skłócone, to ich uczucie jest tak intensywne i silne, iż ani Romeo, ani Julia nie dbają o jego konsekwencje oraz społeczne konwenanse. Ich rozstanie jest wielce dramatyczne, pełne emocji i obrazuje, jak silną miłością się darzyli. Odbywa się ono w grobowcu, gdzie najpierw Romeo rozstaje się z Julią w przekonaniu, że ukochana nie żyje.

W pełnych patosu, podniosłych słowach bohater opiewa jej piękno, wyznaje jej miłość, oświadcza, że jest gotów, aby do niej dołączyć i składając pocałunek na jej ustach, umiera, wypiwszy kupioną wcześniej truciznę. Widać zatem, że jest to pożegnanie jednostronne, którego świadomość ma wyłącznie Romeo, gdyż Julia zasnęła pod wpływem specjalnego napoju imitującego śmierć. Chwilę po przebudzeniu główna bohaterka odbiera jednak sobie życie, bez zastanowienia przebijając się sztyletem. Zilustrowane przez Szekspira rozstanie ma na celu potwierdzić wielką siłę miłości Romea i Julii, która była tak wielka, że nawet śmierć nie stanowiła dla niej przeszkody.

Poprzez wzruszające i pełne emocji rozstanie autor pokazuje, że szczere ludzkie uczucie nie boi się niczego, w tym również ostateczności. Pożegnanie dwojga kochanków to niejedyne z rozstań pojawiających się w dramacie Szekspira. Drugie z nich dotyczy z kolei pożegnania tytułowych bohaterów przez ich zwaśnione rodziny. Widząc ciała nieżywych dzieci, przedstawiciele familii Montekich i Kupletów postanowili zakończyć rodową wojnę i pogodzić się.

Trudne pożegnanie z Romeo i Julią dało im do zrozumienia, jak wiele zła i cierpienia wyrządzili poprzez swoje kłótnie, w efekcie czego dochodzi do podania sobie dłoni i nastania pokoju. Tym samym Szekspir daje do zrozumienia, że nawet pełne cierpienia rozstanie może być chwilą, z której da się wyciągnąć pozytywne wnioski i zbudować na tej podstawie coś wartościowego.

Tren XIII

Tren XIII Jana Kochanowskiego powstał – podobnie jak cały cykl – pod wpływem dramatycznych przeżyć osobistych spowodowanych śmiercią ukochanej córki państwa Kochanowskich – Urszulki. Mamy więc do czynienia z wyrazem ogromnego żalu ojca, któremu życiowe szczęście i radość istnienia zostały im zabrane wraz z odejściem dziecka. Pomimo wielkiego cierpienia w Trenie XIII podmiot liryczny akceptuje to, co się stało i przyjmuje do siebie konieczność rozstania się z córką. Ten moment okazuje się nadzwyczaj trudny, pełen żalu i gorzkich słów, ale Kochanowski dobrze wie, że nie ma innego wyjścia jak tylko na zawsze pożegnać się z Urszulką.

Owo rozstanie ostatecznie odbiera ojcu wszelkie nadzieje w związku z córką, choć z drugiej strony pozwala mu pogodzić się z jej śmiercią. Symbolem ich pożegnania jest epitafium, które podmiot liryczny w osobie Jana Kochanowskiego poleca wyryć na kamieniu nagrobnym Urszulki. Z całą pewnością opisane rozstanie ojca z córką można scharakteryzować jako bolesne, trudne dla podmiotu lirycznego i jednocześnie niezwykle wzruszające dla czytelnika.

Lalka

Scena rozstania w „Lalce” dotyczy sytuacji w pociągu i ma miejsce w czasie podróży pana Łęckiego, Izabeli, Starskiego i Wokulskiego do Krakowa. Stanisław jedzie z całą resztą pasażerów w charakterze narzeczonego. Nareszcie zdobył tak długo wyczekiwane miejsce obok ukochanej Łęckiej. Niestety w tej kluczowej dla całej książki scenie przekonuje się, że wyidealizowany obraz Izabeli, jaki stworzył, jest zupełną fikcją. Nie jest ona aniołem kochającym idealną miłością, a kobietą z krwi i kości powodowaną niskimi namiętnościami. Nie ma zahamowań, by w obecności ojca i narzeczonego prowadzić flirt ze znanym kobieciarzem.

Bohater nie tylko dowiaduje się, jak mało wart jest dla panny Izabeli, bo z rozmowy wynika, że łączy ją ze Starskim coś więcej niż tylko flirt, o czym możemy wnioskować ze wzmianek o zagubieniu płytki metalu, który podarował Izabeli Stanisław. Zobrazowane przez Prusa pożegnanie jest pełnym emocji źródłem wielkiego rozczarowania dla głównego bohatera. Świadomość zdrady przez kobietę, której ofiarował całe życie, decyduje, że w momencie rozstania przechodzi on ogromne cierpienie. Duma jednak nie pozwala mu dać upustu nerwów, dlatego Stanisław wykazuje się ogromną siłą charakteru.

Cierpliwie wysłuchuje całą rozmowę i powstrzymuje się do nerwowych reakcji, by na koniec oświadczyć, że dobrze rozumie prowadzony w języku angielskim flirt Izabeli i Starskiego. Rozstanie jest krótkie i szybkie, ale w duszy Wokulskiego zostawia trwały ślad i kompletnie go załamuje. Prus wykorzystuje motyw pożegnania, aby ostatecznie rozwiać wątpliwości na temat postaw Izabeli i Stanisława oraz ukazać brak szans na powodzenie ich uczucia. Poprzez rozstanie autor daje do zrozumienia, jak cyniczną i pozbawioną uczuć kobietą jest Izabela i jak naiwnym oraz zaślepionym w miłości mężczyzną jest Wokulski.

Zbrodnia i kara

Fiodor Dostojewski w „Zbrodni i karze” przedstawia sylwetkę Rodiona Raskolnikowa – skruszonego mordercy decydującego się na przyznanie do winy i odbycie w związku z tym należnej kary. Bezpośrednio przed wizytą na komisariacie główny bohater rozstaje się z najbliższymi – matką, siostrą i Sonią. Matce nie wyjawia jednak prawdy, lecz tylko wyraża prośbę o wsparcie w postaci modlitwy. Pożegnanie Rodiona z matką jest niezwykle wzruszające, gdyż z jednej strony ukazuje wielkie przywiązanie, uczucie i wdzięczność ze strony syna, a z drugiej trudność z koniecznością pogodzenia się z tym, że zapewne już nigdy nie ujrzy swojej rodzicielki.

Raskolnikow silnie przeżywa to pożegnanie i wręcz oddaje hołd matce, o czym świadczy fakt, iż w jego trakcie klęczy i płacze rzewnymi łzami, podobnie zresztą jak ona. Ich rozstanie jest pełne napięcia, emocji, wzruszenia, bliskości i burzliwych uczuć, które nie pozwalają bohaterom się opanować. Ostatecznie Rodion wychodzi z mieszkania i aby jej nie ranić, kłamie, że wyjeżdża na długi czas, lecz ona i tak ma przeczucie, że coś dzieje się nie tak. Pożegnanie Raskolnikowa z siostrą Dunią jest zupełnie inne. Dla bliskiego sobie rodzeństwa staje się ono chwilą szczerości, w trakcie której morderca przyznaje się przed siostrą do popełnionego czynu i wyjawia, że wielokrotnie myślał o samobójstwie.

Podczas rozmowy Dunia wykazuje się wyrozumiałością i bezinteresowną miłością w stosunku do Rodiona oraz przekonuje go, aby poddał się karze i odkupił tym samym swoje winy. Próbuje rozwiać jego jeszcze tlące się wątpliwości dotyczące tego, czy przyznać się do zbrodni, czy nie. Podobnie jak matka, tak i Dunia płacze podczas rozstania, jednak w jednej chwili Rodion wybucha i z krzykiem oświadcza, że wcale nie wstydzi się morderstwa, bo przecież pozbawił życia „ludzką wesz”, która nie jest go godna. W trakcie rozstania ma miejsce konflikt pomiędzy budzącą się pychą i dumą głównego bohatera a szlachetnością i ofiarnością siostry. Zażegnuje go dopiero pełne miłości i spojrzenie Duni, które daje Rodionowi do zrozumienia, że powinien przyznać się do winy.

Ostatnie rozstanie odbywa się pomiędzy głównym bohaterem a Sonią. Podobnie jak w przypadku rozmowy z siostrą, tak i w tej chwili Raskolnikow wykazuje się pychą i egoizmem, martwiąc się nie tym, że zabił niewinną osobę, ale tym, że będzie musiał składać niewygodne zeznania przeciwko sobie. Pożegnanie Rodiona i Soni jest w gruncie rzeczy podobne do tego z Dunią, gdyż dziewczyna – tak jak siostra bohatera – przekonuje go o potrzebie odbycia kary i przyznania się do winy, a on przeciwko temu oponuje. Sonia próbuje nawrócić go na drogę dobra i Boga, dlatego na znak wytrwałości ofiarowuje mu cyprysowy krzyżyk, a następnie podąża za nim pomimo jego stanowczych próśb, aby się oddaliła.

Ostatecznie ich pożegnanie kończy się czułym spojrzeniem, w wyniku którego Rodion uświadamia sobie, że Sonia będzie zawsze go wspierać. Wcześniej bohater klęczy i całuje ziemię, co można interpretować jako wyraz pogodzenia się z karą. Wszystkie trzy rozstania obrazują wielką miłość najbliższych Raskolnikowi osób, które dbają o niego, zachowują się względem niego w sposób niezwykle ciepły, szlachetny, uczuciowy i jednocześnie uczciwy oraz próbują wyprostować jego życie. Z kolei pożegnania z jego perspektywy to ciągłe wahania psychiczne i popadanie w skrajne stany emocjonalne, począwszy od wzruszenia, po złość i pychę. Zachowanie Rodiona w trakcie rozstań ilustruje więc zwichrowaną psychikę zbrodniarza.

Oskar i pani Róża

Główny bohater „Oskara i pani Róży” to dziesięcioletni chłopiec leżący w szpitalu i czekający na śmierć z powodu nieuleczalnego raka. Ze względu na swoją chorobę czuje się niepotrzebny i uważa siebie za ciężar zarówno dla swoich rodziców, jak i lekarzy. Sytuacja ulega diametralnej zmianie w momencie, gdy Oskar poznaje tytułową Różę – opiekującą się nim wolontariuszkę. Pod jej wpływem zaczyna pisać listy do Boga, dzięki czemu żyje pełnią życia, nie przejmując się nadchodzącą śmiercią. To one decydują, że chłopiec postrzega każdy dzień jako dziesięć lat swojego życia. Listy sprawiają, że umiera ze świadomością, iż jego życie było normalne, ponieważ miał żonę, dzieci, dom.

Korespondencja wraz z postawą cioci Róży przyczyna się do tego, że młody chłopiec może się pożegnać z życiem i światem tak, jakby przeżył je w pełni i osiągnął to, co każdy normalny człowiek umierający w starości. Motyw pożegnania w „Oskarze i pani Róży” został ukazany w sposób niezwykle wzruszający, tak aby uświadomić czytelnikowi, że należy cieszyć się życiem niezależnie od tego, jak ono wygląda, ponieważ istnieją na świecie ludzi, których sytuacja jest tragiczna, a mimo to potrafią oni odnaleźć szczęście i spełnienie wewnętrzne, czego potwierdzeniem jest postać Oskara. W symboliczny sposób żegna się on ze światem, pisząc kolejne listy do Boga i dziękując za wszystko, co udało mu się osiągnąć. Żegna się przez kilka dni i ze świadomością, że już niedługo umrze, godnie i z honorem rozstaje się z doczesnym życiem.

Pożegnanie z Marią

W „Pożegnaniu z Marią” Tadeusza Borowskiego tytułowe rozstanie dotyczy głównego bohatera – Tadeusza – i jego narzeczonej Marii. Pewnego dnia Tadek obserwuje, jak zostaje ona wywieziona transportem do obozu koncentracyjnego. Kobieta, dostrzegając Tadeusza, podnosi dłonie w geście pożegnania. Później mężczyzna dowiaduje się, że jego ukochaną wywieziono wraz z transportem żydowskim do obozu nad morzem, zagazowano w komorze krematoryjnej, a jej ciało zapewne przerobiono na mydło.

Na tę tragiczną wiadomość Tadeusz reaguje jednak bez większego przejęcia; nie wykazuje najmniejszych emocji z powodu dramatycznego rozstania i utraty ukochanej, nie cierpi też z uwagi na jej okrutny los. Ich pożegnanie odbywa się bez słowa, bez żadnych emocji ani uczuć, tylko za pomącą gestów. Niezwykle trudno jest pojąć zachowanie Tadeusza, bo czy można przejść obojętnie obok utraty ukochanej osoby i być pozbawionym jakiegokolwiek smutku na wieść o tragicznym losie tej jedynej osoby, którą się kocha? Oczywiście, że nie. Myślę jednak, że jego postawa nie zasługuje na potępienie, ponieważ nie sposób wartościować postawy człowieka żyjącego w obozowych, nieludzkich warunkach, gdzie przecież nie obowiązywały żadne wartości.

Z pewnością na taką, a nie inną postawę Tadeusza ogromny wpływ ma wojna, cierpienie, jakie się z nią wiążą oraz warunki obozowe, zmuszające człowieka do wyzbycia się wszelkich uczuć, emocji i ideałów. Z uwagi na to główny bohater zatraca swoje człowieczeństwo, staje się istotą bez uczuć i nie posiada moralności, dlatego podczas pożegnania nie dociera do niego dramatyzm sytuacji. Nie znaczy to jednak, że rozstanie Marii i Tadeusza nie jest tragiczne, gdyż bez wątpienia zmusza do zadumy nad istotą człowieczeństwa.

Podsumowanie

Rozstanie to trudna i pełna napięcia chwila, w której bohaterowie przeżywają silne emocje i burzliwe uczucia. Wszystkie opisane postaci silnie doświadczają pożegnań, które często są dla nich źródłem smutku, samotności i cierpienia spowodowanego utratą kogoś bliskiego. W kontekście wniosków warto zauważyć, że moment rozstania obrazuje wewnętrzne przeżycia bohaterów oraz ich postawy moralne, zaś samo rozstanie może wynikać z konieczności, tak jak to było w Trenie XIII i „Lalce” lub z własnego wyboru bohatera, co widać na przykładach „Zbrodni i kary” oraz „Romeo i Julii”.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1) Borowski Tadeusz, Pożegnanie z Marią, W: Opowiadania, Warszawa, Sara, 2004, ISBN 8372970246,
2) Dostojewski Fiodor, Zbrodnia i kara, Kraków, Greg, 2009, ISBN 8373273522,
3) Kochanowski Jan, Tren XIII, W: Treny, Wrocław, Ossolineum, 2009, ISBN 9788304043930,
4) Prus Bolesław, Lalka, Kraków, Zielona Sowa, 1998, ISBN 8372200017,
5) Schmitt Eric-Emmanuel, Oskar i Pani Róża, Kraków, Znak, 2002, ISBN 8324003983,
6) Szekspir William, Romeo i Julia, Warszawa, Prószyński i S-ka, 2001, ISBN 8385904247.

II Literatura przedmiotu:
1) Dąbrowska Maria, Monografia wielkiej miłości, W: Markiewicz Henryk: „Lalka” Bolesława Prusa, Warszawa, Czytelnik, 1967, s. 293-295,
2) Lementowicz Urszula, Opowiadania Tadeusza Borowskiego, Lublin, Biblios, 2010, ISBN 9788386581528, s. 13-17,
3) Polańczyk Danuta, Romeo i Julia Williama Szekspira, Lublin, Biblios, 2010, ISBN 9788386581801, s. 18-21,
4) Rozstanie (Odejście), W: Słownik motywów literackich, red. Nawrot Agnieszka, Kraków, Greg, 2004, ISBN 8373273948, s. 312-313.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Pożegnanie to bardzo trudna chwila, która oznacza rozstanie mocno zżytych i przywiązanych do siebie ludzi.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) „Tren XIII” – pełne żalu, bólu i cierpienia rozstanie ojca z przedwcześnie zmarłą córką.
b) „Romeo i Julia” – pożegnanie Romeo z Julią jako wyraz wielkiej siły miłości, której nie jest w stanie pokonać nawet śmierć.
c) „Lalka” – bolesne i pełne cierpienie rozstanie Wokulskiego z Izabelą, które obrazuje cynizm Łęckiej i ślepotę uczucia Stanisława.
d) „Zbrodnia i kara” – różne pożegnania Rodiona kolejno z matką, Dunią i Sonią, które obrazują jego przeżycia wewnętrzne i troskę najbliższych mu osób o jego los.
e) „Oskar i pani Róża”: wzruszające i stopniowe rozstanie Oskara ze światem, który rozstaje się z nim poprzez pisanie listów do Boga.
f) „Pożegnanie z Marią”: rozstanie bez słów i gestów, któremu nie towarzyszą żadne uczucia mimo niespodziewanej i dramatycznej sytuacji, jaka zaistniała w życiu bohatera opowiadania.

3. Wnioski:
a) Rozstanie to chwila pełna emocji, uczuć i napięcia.
b) Bohaterowie silnie przeżywają pożegnania, które często są dla nich źródłem smutku, samotności i cierpienia spowodowanego utratą kogoś bliskiego.
c) Moment rozstania obrazuje wewnętrzne przeżycia bohaterów oraz ich postawy moralne.
d) Rozstanie może wynikać z konieczności lub własnego wyboru bohaterów.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *