Język listów do redakcji w różnych pismach – omów i scharakteryzuj

Listy pisane przez czytelników do redakcji różnego rodzaju czasopism są stałem elementem większości z nich. Z reguły poświęca się im odrębną, jedno- lub dwustronicową rubrykę umieszczoną najczęściej na początku gazety, gdzie publikuje się wybraną przez dziennikarzy korespondencję nadesłaną przez czytelników. Pozwala to odbiorcom na nawiązanie kontaktu z redakcją, wejście z nią w polemikę, skomentowanie jej pracy lub wyrażenie pozytywnej albo negatywnej krytyki.

Niniejsza praca ma na celu przyjrzeć się bliżej tego typu korespondencji i dokładnie omówić wykorzystywany w niej język. W tym celu posłużono się przykładami różnych tytułów prasowych: czasopisma psychologicznego „Charaktery”, tygodników publicystycznych „Uważam Rze” i „Newsweek”, miesięcznika poradnikowego dla mam „Mamo to ja” oraz popularnej gazety dla młodzieży zatytułowanej „Bravo! Girl”.

Rozpoczynając analizę, warto zastanowić się, jaki gatunek reprezentują listy do redakcji. Z całą pewnością można je zaliczyć do tekstów o charakterze epistolarnym, czyli korespondencyjnym. Nie są to zatem odrębne artykuły, teksty publicystyczne czy felietony, ale właśnie specyficzne listy, w których czytelnicy prezentują osobiste opinie na dany temat. Świadczy o tym ich dialogowy charakter, objawiający się poprzez fakt, że stanowią one reakcję na napisane już artykuły lub wcześniejszą korespondencję umieszczoną na łamach danego czasopisma.

W listach do redakcji można wyraźnie określić nadawcę, czyli autora oraz odbiorcę, którym najczęściej są dziennikarze danego czasopisma lub jego czytelnicy. O epistolograficznym charakterze listów do redakcji decyduje również podpis autora. Tego typu korespondencja pisana jest w pierwszej osobie liczby pojedynczej – dużo rzadziej w pierwszej osobie liczby mnogiej – a nadawca wypowiada się we własnym imieniu i ujawnia swoją obecność poprzez zaimki „ja” , „mnie” czy „moje”.

Z kolei do odbiorcy zwraca za pośrednictwem zaimków „ty”, „tobie”, „ciebie” lub „wy”, „wam”, „wasze”, a czasami w formie grzecznościowej – „pan”, „pani”, „państwo”. Pomimo osobistego charakteru listów do redakcji nie należy ich uznawać za korespondencję prywatną. Można je zakwalifikować do listów otwartych, które choć pisane są przez konkretną osobę do określonego adresata, to ich treść jest dostępna publicznie, czego świadomość ma nadawca. Wszakże wysyłając do redakcji list, autor dobrze wie, że może on pojawić się na łamach czasopisma. Wracając do formy, należy podkreślić, że listy do redakcji są z reguły dość krótkie i mają objętość maksymalnie kilku niedługich akapitów.

Najdłuższe spośród przeanalizowanych przeze mnie przykładów znajdują się w czasopiśmie „Charaktery”, choć i one pod względem ilości znaków nie przekraczają liczby tysiąca. Warto zauważyć, że nawet w pismach młodzieżowych typu „Bravo! Girl” nie zawierają one błędów językowych, stylistycznych, interpunkcyjnych ani gramatycznych. Wynika to z całą pewnością z ingerencji redakcji w ich treść, ponieważ trudno uwierzyć, aby czytelnicy tak różnych gazet jak „Uważam Rze” i „Bravo! Girl” mieli doskonale rozwinięte umiejętności językowe skutkujące brakiem jakichkolwiek błędów. Trzeba mieć przy tym świadomość, że redakcja ma prawo do ingerencji w treść otrzymywanych listów, a co za tym idzie – ma możliwość ich edycji i korekty językowej, z czego zapewne korzysta.

Nie należy się temu dziwić, ponieważ umieszczanie listów od czytelników bez korekty językowej w tak poważnych czasopismach jak wspomniane „Uważam Rze”, „Newsweek” czy „Charaktery” byłoby wielce ryzykowne i mogłoby popsuć ich renomę. Warto zwrócić uwagę na schematyczną konstrukcję listów do redakcji, które zbudowane są z trzech części: krótkiego wstępu, myśli głównej i zakończenia. Wstęp może mieć charakter bezpośredniego zwrotu do adresata w stylu „Szanowna redakcjo!”, „Drogie Bravo!” czy „Szanowny autorze!” lub być nawiązaniem do jakiegoś artykułu umieszczonego w gazecie bądź wcześniejszej korespondencji czytelników, o czym świadczą przykłady zwrotów „W artykule Tomasza Dębca przeczytałem…”, „Czytając artykuł o tytule >Ekspresem do świętości<, zauważyłem, że…” albo „Po przeczytaniu artykułu >Trzeba zrobić porządek< odjęło mi mowę!”.

Z kolei w korespondencji do redakcji „Charakterów”, „Mamo to ja” i „Bravo! Girl” można odnaleźć listy, w których na wstępie autorzy przedstawiają swoją osobę za pomocą wypowiedzi typu „Mam 20 lat, studiuję na politechnice”, „Jestem w dziewiątym miesiącu ciąży i mam ponad 10 kg nadwagi” albo „Mam 17 lat i wielki problem z chłopakiem”. Część główna stanowi zasadniczą, najdłuższą część wypowiedzi i omawia poruszany problem, zaś zakończenie najczęściej ma formę pozdrowienia i podpisu autora.

Jeśli chodzi o słownictwo występujące w listach pisanych do redakcji, to jest ono mocno ekspresywne, co szczególnie wyraźnie widać w mocno osobistej korespondencji z „Charakterów”, „Mamo to ja” czy „Bravo! Girl”, gdzie czytelnicy mówią o swoich prywatnych problemach i proszą o rady. W takich sytuacjach za pomocą języka wyrażają swoje emocje i stany wewnętrzne, tak jak w przykładach typu „Czuję, że nie potrafię nawiązywać bliskich relacji z ludźmi”, „Nie umiem udawać słodkiej żony, jestem ciągle zestresowana” czy „Bardzo się martwię, czy uda mi się przekonać Bartka, aby poszedł ze mną na studniówkę”. Widać zatem, że ekspresywność językowa pojawia się w listach, które poruszają osobiste problemy czytelników. W korespondencji czytelników do redakcji często daje się również zauważyć impresywność językową, polegającą na wpływaniu na odbiorcę i nakłonieniu go podjęcia określonych działań.

Listy o takim charakterze pojawiają się wówczas, gdy nadawca wchodzi w polemikę z redakcją lub innymi czytelnikami, chcąc wskazać ich błędy merytoryczne lub zaprezentować własną, odmienną opinię. Jako przykład można podać zwroty takie jak: „Chciałem zwrócić uwagę, że autorka się myli”, „Myślę, że warto przeanalizować zachowanie redaktora naczelnego” czy „Chciałbym podkreślić, że informacje zawarte w cytowanym artykule są błędne”. Funkcja impresywna języka występuje także wówczas, gdy autor listu próbuje zachęcić odbiorców do odpowiedzi, posługując się w tym celu zwrotami typu „Liczę na reakcję” czy „Mam nadzieję, że częściej pojawią się takie głosy jak pana”, co służy również podtrzymaniu kontaktu z odbiorcą.

W powyższych wypowiedziach daje się zauważyć kulturalność, uprzejmość i estetykę językową. W oczy rzucają się formy grzecznościowe w postaci czasowników w trybie przypuszczającym „chciałbym”, „pragnąłbym” czy „postulowałbym”, które są powszechnie stosowane w listach do redakcji większości czasopism. Z kolei w gazetach młodzieżowych w stylu „Bravo! Sport” przeważają nieoficjalne zwroty typu „Powiedzcie mi, dlaczego mój chłopak mnie tak traktuje”, „Nie mam pojęcia, jak się za niego zabrać” lub „Pomóżcie! Nie wiem, jak poradzić sobie z trądzikiem!”.

Przykłady „Newsweeka” i „Uważam Rze” pokazują, że zadaniem języka listów do redakcji jest wyrażenie opinii – nierzadko polemicznej – na poruszany w danym czasopiśmie temat. Autorzy prezentują osobiste poglądy, przedstawiają własny punkt widzenia i wchodzą w polemiczny dialog z redakcją bądź innymi czytelnikami. Wydawnictwa „Bravo! Girl”, „Charaktery” i „Mamo to ja” dają natomiast do zrozumienia, że za sprawą listów pisanych do redakcji czytelnicy mogą też prosić o pomóc w uzyskaniu porady na wybrany temat bądź rozwiązaniu jakiegoś problemu. W powyższych tytułach zdarzają się także listy opowiadające osobiste historie autorów w odniesieniu do tematyki poruszanej w danym czasopiśmie.

Niezależnie od rodzaju czasopisma częstym zjawiskiem w listach do redakcji jest pozytywna krytyka, wyrażająca uznanie dla autora danego tekstu lub wszystkich dziennikarzy pracujących w gazecie. Czytelnicy artykułują w ten sposób swoja aprobatę, podczas gdy listy z negatywną krytyką są zdecydowanie rzadziej spotykane, a jeśli już, to ograniczają się do konstruktywnej polemiki i grzecznego wskazania ewentualnych błędów w tekstach zamieszczonych na łamach danego czasopisma.

Zdarza się, że pozytywna krytyka miesza się z negatywną, czego przykładem są listy, w których najpierw autor ogólnie chwali redakcję za jej pracę i podkreśla, że ceni jej dorobek, a następnie podaje swoje uwagi dotyczące bardziej szczegółowych aspektów działalności gazety. Dzięki temu nadawca listu najpierw zaskarbia sobie zaufanie redakcji, aby z pozycji człowieka dbającego o jej dobro wytknąć błędy mogące jego zdaniem obniżać poziom artykułów.

Podsumowanie

Listy do redakcji służą przede wszystkim dyskusji i komutacji pomiędzy dziennikarzami tworzącymi daną gazetę a czytelnikami. W ten sposób gazeta nawiązuje bliski kontakt z odbiorcami i pogłębia z nimi relacje, dając do zrozumienia, że ceni ich opinie i jest gotowa pochylić się nad ich problemami. Język listów pisanych do redakcji jest oficjalny, grzeczny, kulturalny, ekspresywny, impresywny i polemiczny, lecz pod względem niektórych szczegółów różni się w zależności od charakteru czasopisma. Mimo wszystko forma, styl i słownictwo listów są dość schematyczne i powtarzalne, choć w detalach nie zawsze identyczne.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1. Bravo Girl!, marzec 2014, nr 3, s. 9-10,
2. Charaktery – magazyn psychologiczny, nr 7 (186), 2012, s. 89-91
3. Mamo to ja, nr 4 (190), 2011, s. 10-11,
4. Newsweek, nr 4, 2011, s. 10-11,
5. Uważam Rze, nr 13, 2011, s. 6-7.

II Literatura przedmiotu:
1. Hennessy B. Dziennikarstwo publicystyczne, Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2009, s. 208-209,
2. Kopertowska D., Analiza stylistyczno-językowa tekstu, Kielce, Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Jana Kochanowskiego, 1992,
3. Skarżyński M., Kilka uwag o tekstach prasowych, Język Polski w Szkole Średniej, 1988/1989, nr 2, s. 203-209.

Ramowy plan wypowiedzi:

1. Teza: Funkcją języka listów do redakcji jest nawiązanie kontaktu z redakcją, wejście z nią w polemikę, skomentowanie jej pracy lub wyrażenie pozytywnej albo negatywnej krytyki.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Forma: listy do redakcji jako krótkie i poprawne językowo teksty o schematycznej budowie i epistolarnym charakterze, które są pisane w pierwszej osobie liczby pojedynczej.
b) Stylistyka: kulturalne, uprzejme, ekspresywne i impresywne słownictwo wynikające z polemicznego charakteru listów oraz z faktu, że ich autorzy opisują swoje emocje i przeżycia.
c) Przekaz: język mający artykułować opinie, wchodzić w polemikę z redakcją lub czytelnikami, wyrazić pozytywną lub negatywną krytykę albo zaprezentować osobisty problem autora listu proszącego o radę.

3. Wnioski:
a) Język listów do redakcji służy dyskusji i komutacji pomiędzy dziennikarzami tworzącymi daną gazetę a czytelnikami.
b) Język listów pisanych do redakcji jest oficjalny, grzeczny, kulturalny, ekspresywny, impresywny i polemiczny.
c) Forma, styl i słownictwo listów do redakcji są dość schematyczne i powtarzalne, choć pod względem szczegółów mogą się różnic w zależności od charakteru danego pisma.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *