Portret matki w literaturze

Matka to osoba o ogromnym znaczeniu dla każdego człowieka. Począwszy od poczęcia, nierozłącznie towarzyszy nam przez całe życie i siłą rzeczy ma na nie bardzo silny wpływ, szczególnie w okresie dziecięcym i młodzieńczym, kiedy kształtuje się ludzka świadomość, osobowość i hierarchia wartości. Wówczas matki uczą dzieci funkcjonowania w społeczeństwie, przekazując im określone wartości, ideały oraz wzorce postaw. Jednocześnie ich zadaniem jest otoczenie pociech opieką i zapewnienie im bezpieczeństwa oraz odpowiednich warunków do rozwoju emocjonalnego, psychicznego i edukacyjnego.

Jak wiadomo, nie zawsze jednak matki dobrze wywiązują się ze swoich roli, bo gdyby tak było, nie słyszelibyśmy tak często o tragicznych historiach porzuconych czy nawet zabijanych dzieci. Różnorodne wizerunki i zachowania matek w kontekście ich relacji z dziećmi ukazuje portret matki w literaturze, który zamierzam omówić podczas dzisiejszego wystąpienia. W jego trakcie na podstawie wybranych przykładów literackich ujęcia tego tematu.

Mit o Demeter

Dziełem, od omówienia którego chciałbym rozpocząć swoje rozważania, jest mit o Demeter. Poznajemy ją jako całkowicie załamaną i zrezygnowaną kobietę z powodu odebrania córki przez Hadesa. Kora – bo tak ma na imię potomkini Demeter – została odebrana matce, ponieważ złamała nakaz i zerwała kwiat narcyza, w związku z czym Hades porwał ją do swojego podziemia. Chcąc odszukać ukochaną córkę, Demeter podejmuje rozpaczliwe próby: wypytuje o nią każdego, kogo spotyka, a także podróżuje po wszystkich lądach, oceanach, lasach, górach i świątyniach. Wykazuje się zatem wielką determinacją i motywacją w poszukiwaniach dziecka, co obrazuje jej wielką miłość rodzicielską.

Przez 9 dni i nocy niestrudzenie próbuje odnaleźć Korę, lecz na nic to się zdaje. Nieopisana rozpacz po utracie córki sprawia, że Demeter kompletnie pogrąża się w smutku i jako bogini płodności oraz urodzaju przestaje dbać o swoje obowiązki. W efekcie ziemia nie rodzi owoców, zwierzęta hodowlane nie mają czym być karmione, a ludzie cierpią głód. Smutek bogini oddziałuje więc nie tylko na jej samopoczucie, ale również na sytuację naturalną na świecie. Ukrywszy się w jednej z górskich pieczar, gdzie nikt nie może jej znaleźć, Demeter wspomina córkę, przez co na ziemi zapanowuje ciągły nieurodzaj.

Aby zmienić ten stan rzeczy, Zeus pozwala Demeter i Korze na widzenie się, ale przez 3 miesiące w roku córka musi wrócić do Hadesu, bo bóg ciemności podał jej owoc granatu, który łączy ich dwoje na zawsze. Wówczas, w trakcie pobytu Kory w Hadesie, na ziemi panuje zima, bo matka tak mocno rozpacza nad utratą córki, że przestają mieć dla niej znaczenie nawet boskie powinności. Widać więc, że w tym przypadku motyw matki zostaje wykorzystany po to, aby zobrazować proces powstania pór roku.

Demeter w niezwykle intensywny i desperacki sposób przeżywa rozstanie z Korą. Miłość do niej jest tak wielka, że bogini nie myśli o niczym innym jak tylko o tym, aby ją odzyskać. Przeżywa ją całą sobą i tak mocno, że jej rozpacz dotyka wszystko wokoło. Demeter to mitologiczny archetyp matki cierpiącej, która w imię matczynego uczucia gotowa jest dosłownie na każdy krok.

Lament Świętokrzyski

Kolejnym dziełem, które chciałbym omówić, jest średniowieczny utwór anonimowego autora zatytułowany „Lament Świętokrzyski”. Wiersz ukazuje monolog cierpiącej Maryi znajdującej się u stóp krzyża i użalającej się nad śmiercią swego syna – Jezusa Chrystusa. Istotną cechą dzieła jest przedstawienie Matki Boskiej jako udręczonej i pozbawionej wszystkich nadludzkich przymiotów kobiety. Poprzez takie zabieg Maryja jawi się jako zwyczajnie ludzka istoty, co ma na celu uświadomić czytelnikowi, że ogromny ból, jaki towarzyszy kobiecie po stracie syna, jest identyczny dla każdej matki.

Mimo tego, że Maryja jest postacią święta, ogarnia ją wielka wściekłość i wręcz nienawiść w stosunku do Żydów, którzy skazują jej syna na długie dogorywanie. Ten fakt jeszcze bardziej przybliża Matkę Boską do zwykłych ludzi, którzy w podobnej sytuacji również czuliby negatywne emocje w stosunku do swoich adwersarzy. Niewątpliwie jest to naturalny odruch, szczególnie dla matki obserwującej śmierć swojej jedynej pociechy. Matka Boskiej w swoim monologu zwraca się bezpośrednio do Jezusa; robi to w pieszczotliwej formie, zdrabniając jego imię. W ten sposób chce ulżyć jego cierpieniom i w jakimś stopniu podtrzymać go na duchu.

Poprzez zastosowanie zmiękczeń autor chce także podkreślić żal zrozpaczonej kobiety. Matka Boska kieruje słowa również do wszystkich ludzi, prosząc ich o wysłuchanie historii, jaką ma do opowiedzenia. Potrzebuje wsparcia, dlatego odczuwa potrzebę, aby ktoś zwrócił uwagę na jej cierpienie. Co więcej, ma Ona pretensje do samego anioła Gabriela, że sprowadza tak okrutny los na Nią i na Jej syna, choć obiecywał, że da Jej szczęście. Następnie Matka Boska zwraca się do wszystkich matek. Identyfikuje się z nimi i życzy im, aby nigdy nie musiały przeżywać takich katorg, jakie Ją dotykają w związku ze śmiercią Jezusa. Stojąc pod Jego krzyżem, Maryja czuje się bezsilna wobec armii Żydów, którzy krzyżują jej syna, co jeszcze bardziej wzmaga jej cierpienie.

Reasumując, „Lament Świętokrzyski” pokazuje cierpiącą matkę, dla której strata jedynego syna jest ogromnym bólem. Dzięki „Posłuchajcie Bracia miła” możemy wczuć się w rolę nieszczęśliwej matki, która traci swą pociechę. Mamy możliwość choćby trochę uświadomić sobie, jakie są jej uczucia. W „Lamencie Świętokrzyskim” Maryja zaprezentowano jako zwykłą kobietę, odczuwającą ludzkie emocje, dzięki czemu jej ból jest dla nas bliższy, możemy się z nim utożsamiać i w pełni go zrozumieć.

Do matki Polki

Utworem godnym omówienia w kontekście tematu jest wiersza Adama Mickiewicza – „Do matki Polki”. Jak można się domyślać na podstawie jego tytułu, podmiot liryczny kieruje swoje słowa do matki młodego Polaka skazanego na walkę o wolność. Anonimowa matka, symbolizująca rodzicielki wszystkich polskich patriotów i osób zaangażowanych w sprawy narodowe, jest tu osobą cierpiącą, która musi pogodzić się z tym, że jej ukochany syn zginie w trakcie bojów o niepodległość ojczyzny. Osoba mówiąca nie pozostaje jej żadnych wątpliwości i stwierdza, że jej przeznaczeniem jest wychować dziecko na patriotę i pozwolić mu umrzeć podczas walki o dobro narodu.

Tragiczny obraz matki wynikający z dramatycznego i nieubłagalnego losu potęgowany jest przez słowa podmiotu lirycznego, który w formie rozkazującej nawołuje do zaakceptowania tego, co niechybnie nadejdzie. Cierpienie matki przyrównane zostaje nawet do męki Maryi po śmierci Jezusa, dzięki czemu czytelnik jeszcze lepiej może sobie uświadomić jej ból. Wszystko to sprawia, że łatwo może sobie wyobrazić, jak niezwykle trudne emocje i uczucia przeżywa matka, która wie, że jej syn zginie, ale musi to przyjąć do wiadomości, bo jest tytułową matką Polką. Nie ma możliwości, aby zmienić tę sytuację i pozostaje jej tylko biernie patrzeć, jak jej ukochany syn ginie z hasłem ojczyzny na ustach.

Granica

Kolejnym omówionym przeze mnie utworem będzie „Granica”, gdzie w rolę matki głównego bohatera – Zenona Ziembiewicza – wciela się Joanna Ziembiewicz. Powszechnie zwana Żancią, wykazuje się ogromną delikatnością i czułością w stosunku do syna, co pozornie mogłoby się wydawać właściwe i pozytywne, lecz w jej wydaniu staje się karykaturalne i krzywdzące. Pomimo swojej szczerej i bezwarunkowej miłości do Zenona Żancia nie potrafi go dobrze wychować, przekazać mu odpowiednich wzorców i ukształtować w nim należytych postaw moralnych. Kocha go bardzo mocno, ale jest niezwykle naiwna i z pokorą przyjmuje wszelkie wybory oraz decyzje Zenona.

Nie umie go skrytykować i ocenić negatywnie, nawet jeśli na to zasługuje. Co więcej, wręcz rozgrzesza i usprawiedliwia jego błędy związane przede wszystkim z licznymi zdradami. Żancia powierza los syna Bogu, uznając, że i tak nie ma na nic wpływu. Jako matka jest nieasertywna i podporządkowana, choć bardzo czuła, serdeczna i aż nadto wyrozumiała. Cechują ją bezwarunkowa i ślepa miłość do Zenona, którego pomimo życiowych porażek traktuje jak uosobienie sukcesu. Tak naprawdę Żancia praktycznie nie zna swojego syna i z uwagi na swoją naiwną oraz nieasertywną postawę pośrednio przyczynia się jego klęski życiowej. Wszak gdyby jej wychowanie było bardziej stanowcze, może jego los nie skończyłby się tragicznie.

Jako dorosły człowiek Zenon powiela bowiem zachowania wyniesione z domu i zdradza żonę, zapewne podświadomie uznając, że skoro matka wybaczała ojcu kolejne skoki w bok, to Elżbieta nie będzie miała tego za złe. Mając to na uwadze, można dojść do wniosku, że ujęty w sposób delikatny i beztroski motyw matki w „Granicy” ma na celu uświadomienie odbiorcy, że bezgraniczna, ślepa i bezwarunkowa miłość połączoną z naiwną wyrozumiałością to zły sposób wychowania, który przynosi więcej szkód niż pożytku.

Przedwiośnie

Inną postacią, którą chciałbym omówić, będzie Jadwiga Barykowa z „Przedwiośnia”. Matka głównego bohatera powieści Stefana Żeromskiego to kobieta uległa, potulna, ciepła, szlachetna, stateczna, pracowita i pełna poświęcenia dla najbliższych. W małżeństwie początkowo jest zależna od męża Seweryna, lecz narodziny syna wywierają na niej duży wpływ, sprawiając, że Cezary staje się sensem jej życia. W dzieciństwie może go beztrosko rozpieszczać, jednak gdy Seweryn wyjeżdża na front, jej życie ulega diametralnej zmianie. Żyjąc samotnie, jest zmuszona, aby bez niczyjej pomocy zapewnić synowi środki do życia, wychowywać go i zajmować się domem.

Tak więc Jadwiga każdego dnia od wczesnych godzin porannych do późnej nocy pierze, sprząta, gotuje, a nawet ryzykuje życie, udając się na wieś, aby zdobyć pożywienie. Wobec syna Barykowa okazuje się nad zwyczaj miłosierna, pełna wyrozumiałości i cierpliwości, mimo że ten nie potrafi docenić jej wysiłków i po wyjeździe ojca przeistacza się w krnąbrnego, nieodpowiedzialnego i lekkomyślnego nastolatka. Choć Jadwiga każdą chwilę poświęca jego osobie, naiwny Cezary nie jest w stanie tego zrozumieć i z własnej głupoty wyjawia bolszewikom miejsce ukrycia rodzinnego skarbu.

Zarówno brak Seweryna, za którym często tęskni, jak i nieposłuszeństwo Cezarego mocno ją martwią, ale pokornie godzi się z losem i walczy o to, aby zapewnić bezpieczeństwo synowi, zaś za męża się modli i z nadzieją wyczekuje jego powrotu. Ostatecznie miłosierdzie doprowadza Jadwigę do śmierci, gdyż nieświadomie pomaga zbiegom z bolszewickiego więzienia, za co zostaje ciężko pobita i umiera w niewoli.

Widać więc, że bohaterka „Przedwiośnia” to matka niezwykle dzielna, kochająca, dobroduszna i miłosierna, która żyje nie dla siebie, ale dla innych ludzi, w tym przede wszystkim dla Cezarego. Sensem jej życia jest bezinteresowne poświęcenie dla syna, wynikające z altruizmu, głębokiej matczynej miłości i potrzeby opieki nad dzieckiem. Swoją postawą Jadwiga wzbudza wielki szacunek i jednocześnie współczucie oraz wzruszenie, dlatego można stwierdzić, że jest to postać w pełni pozytywna, a zarazem nieco tragiczna i cierpiąca. Jej funkcja w utworze polega na uwypukleniu negatywnego zachowania Cezarego i wpisuje się w krytykę rewolucji bolszewickiej dokonanej w „Przedwiośniu” przez Żeromskiego.

Elegia o chłopcu polskim

Ostatnim dziełem, do którego chciałbym się odwołać, jest „Elegia o chłopcu polskim”. Utwór Kamila Baczyńskiego ma charakter żałobny, na co wskazuje tytuł, i obrazuje charakterystyczną dla autora tematykę, ponieważ opisuje los pokolenia żyjącego w czasie II wojny światowej. Tak więc mamy do czynienia z monologiem matki skierowanym do syna przebywającego na froncie. Kobieta zwraca się do swojego syna niezwykle czule, mówiąc „syneczku”. Ubolewa nad jego losem i lamentuje nad życiem anonimowego syna. Fakt, że nie znamy jego imienia, wskazuje, iż możemy go utożsamić z całym pokoleniem tzw. Kolumbów. Synem, do którego zwraca się matka w dziele Baczyńskiego, jest każdy, kto przebywa lub przebywał na froncie.

Analogicznie sytuacja wygląda z matką – jest ona opiekunką wszystkich żołnierzy i walczących, zarówno tych żywych, jak i poległych. Możemy ją utożsamiać ze wszystkimi rodzicielkami zmuszonymi do wyprawienia swoich synów na wojnę. Każda z nich przeżywa tak samo dramat, jakim jest ten nieludzki konflikt zbrojny, całkowicie zmieniający życie ich samych oraz ich synów. Matka wypowiadająca się w „Elegii o chłopcu polskim” lamentuje nad straconymi szansami życiowymi, które odebrała jej synowi wojna. Ubolewa, że latorośl, którą wychowała i wydała na świat, już nigdy więcej nie urośnie. Podkreśla także kontrast dobroci i szlachetności syna z okrucieństwem i złem wojny. Nie może się pogodzić, że jest on skazany na zabijanie innych ludzi w imię obrony swojego życia; to jest dla niej niepojęte.

W ostatniej strofie życie syna zostaje zakończone strzałem, który łamie serce rodzicielce. Ta scena jest najbardziej sugestywna w swoim cierpieniu i najlepiej oddaje rozpacz oraz ból wszystkich matek pokolenia wojny, symbolizowany przez podmiot liryczny z „Elegii o chłopcu polski”. W wierszu Baczyńskiego mamy więc do czynienia z obrazem matki cierpiącej, której portret ukazano w odniesieniu do wojny i cierpienia z powodu tragicznego losu dziecka. Można ją nazwać matką tragiczną, a jej funkcja polega na zobrazowaniu okrucieństwa, niesprawiedliwości i tragizmu wojny.

Tango

Dzisiejsze wystąpienie chciałbym zakończyć na omówieniu „Tanga”. Dramat Sławomira Mrożka ukazuje perypetie pewnej wielopokoleniowej rodziny, w której panują groteskowe relacje. Matką głównego bohatera – Artura – jest Eleonora. Eleonora nie dba o stosunki pomiędzy nią a Arturem, toteż praktycznie nie interesuje się jego życiem, pragnieniami i potrzebami. Widać to, gdy krytykuje go za chęć bycia lekarzem i pragnie, aby został artystą. W istocie Eleonora nie zna swojego syna, bo gdyby było inaczej, wiedziałaby, że z uwagi na specyficzne zamiłowania ojca czuje wstręt do wszelkiej maści artystów. Matka nie jest dla syna żadnym autorytetem, a nawet więcej – okazuje się przyczyną zażenowania.

Paradoksalnie to Artur wychowuje Eleonorę poprzez swoje przestrogi i napomnienia, co pozwala stwierdzić, że w „Tangu” mamy do czynienia z odwróconym motywem matki. Ona natomiast krytykuje syna za wierność zasadom i wartościom i czuje się zawiedziona, że nie podziela jej nowoczesnych poglądów. W konflikcie pomiędzy Stomilem a Arturem staje po stronie Stomila, a śmierć syna nie robi na niej praktycznie żadnego wrażenia i szybko przechodzi nad nią do porządku dziennego. Powyższa charakterystyka pozwala stwierdzić, że w „Tangu” motyw matki został ujęty w sposób karykaturalny i groteskowy, a jego funkcją jest zaprezentowanie negatywnych skutków, jakie niesie za sobą zbyt daleko idąca rewolucja społeczna związana z niewłaściwym pojmowaniem wolności.

Podsumowanie

Przeprowadzona dziś przeze mnie analiza daje do zrozumienia, że matki są dobre, szlachetne i kochające, gotowe do największego poświęcenia dla swoich dzieci. Dużą grupą są matki cierpiące zobrazowane w sposób tragiczny, czyli Jadwiga Barykowa, Maryja, matka Polka i matka z utworu Baczyńskiego. Warto zauważyć, że matki z reguły są nad wyraz skomplikowanymi postaciami o bogatych osobowościach i trudnych losach. Z całą pewnością można także stwierdzić, że matki mają przemożny wpływ na życie i losy dzieci.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1. Baczyński Krzysztof Kamil, Elegia o chłopcu polskim, dostęp on Line: http://www.baczynski.art.pl/wiersze/158-W.html, 27.11.2014,
2. Mickiewicz Adam, Do matki Polki, W: Tegoż: Poezje, Warszawa, Znak, 1998, s. 79-90,
3. Mrożek Sławomir, Tango, Warszawa, Muza, 1989, ISBN 8366542871,
4. Nałkowska Zofia, Granica, Warszawa, Sara, 2003, ISBN 8472974179.
5. Parandowski Jan, Demeter (Ceres), W: Mitologia. Wierzenia i podania Greków i Rzymian, Warszawa, Puls, 1992, s. 65-69, ISBN 0907587852,
6. Sawicki Stefan, Lament świętokrzyski, W: Z pogranicza literatury i religii, Lublin, Szkice, 1978, s. 46-54,
7. Żeromski Stefan, Przedwiośnie, Kraków, Zielona Sowa, 2004, ISBN 8366514078.

II Literatura przedmiotu:
1. Matka, W: Słownik motywów literackich, red. Nawrot Agnieszka, Kraków, Greg, 2004, ISBN 8373273948, s. 181-189.
2. Nowacka Irena, Poezje Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Lublin, Biblios, 2007, ISBN 9788386581412, s. 17-18,
3. Osmoła Józef, Przedwiośnie Stefana Żeromskiego, Lublin, 2012, Biblios, ISBN 9788386581160, s. 24-25,
4. Polańczyk D., Liryka średniowiecza, Lublin, Biblios, 2006, ISBN 9788386581825, s. 9-12,
5. Polańczyk Danuta, Mitologia Jana Parandowskiego, Lublin, Biblios, 2011, ISBN 9788386581672, s. 27,
6. Wilczycka Danuta, Tango Sławomira Mrożka, Lublin, Biblios, 2009, ISBN 9788386581764, s. 19.

Ramowy plan wypowiedzi:

1. Teza: Portret matki ukazywany jest w kontekście jej relacji z dziećmi.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Lament Świętokrzyski: Maryja jako matka cierpiąca, opłakująca swojego syna; ból i smutek matki po stracie jedynego syna; ludzki wizerunek Matki Boskiej.
b) Demeter i Kora: motyw matki wykorzystany po to, aby zobrazować cierpienie matki po stracie dziecka; motyw matki mający ukazać genezę powstania pór roku.
c) Do matki Polki: cierpiąca matka Polaka walczącego o wolność, która musi pogodzić się z jego śmiercią i zaakceptować ją.
d) Granica: Joanna Ziembiewicz jako naiwna i kochająca ślepą, bezwarunkową miłością matka, która nie potrafi dobrze wychować syna.
e) Przedwiośnie: Jadwiga Barykowa jako kochająca i pełna poświęcenia matka, która nie zostaje doceniona przez syna.
f) Elegia o chłopcu polskim: cierpiąca, kochająca i opiekuńcza matka, która opłakuje i lamentuje nad losem znajdującego się na froncie syna.
g) Tango: odwrócony motyw matki na przykładzie Eleonory, która jest wychowywana przez syna, nie rozumie jego potrzeb i nie dba o relacje z nim.

3. Wnioski:
a) Matki są dobre, szlachetne i kochające, gotowe do największego poświęcenia dla swoich dzieci.
b) Dużą grupą są matki cierpiące zobrazowane w sposób tragiczny.
c) Matki mają duży wpływ na życie i losy dzieci.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *