Obraz poety i poezji w literaturze romantyzmu Młodej Polski

Poezja to dziedzina twórczości artystycznej obejmująca wszelkiego rodzaju teksty pisane liryką. Od najdawniejszych czasów była ona bardzo ważnym elementem aktywności człowieka – wszak już w starożytnej Grecji miała państwowo-religijny charakter, a w kolejnych epokach wcale nie straciła na znaczeniu. O ile definicja poezji nie zmieniała się na przełomie lat, o tyle jej koncepcje prezentowane przez artystów są bardzo różne.

Rozpatrując koncepcję poezji i poety, artyści zastanawiają się nad jej rolą i funkcją, jaką ma do odegrania. Niniejsza praca omawia koncepcje poety i poezji w literaturze dwóch epok: romantyzmu i modernizmu. Mimo że obie epoki mają ze sobą wiele wspólnego, to prezentowane w nich pojmowanie poety i poezji znacznie różni się od siebie, co postaram się dziś udowodnić.

Dziady cz. III

Na początku trzeciej części „Dziadów” dowiadujemy się, że główny bohater – Konrad – przeszedł głęboką metamorfozę wewnętrzną, bo jeszcze do niedawna był nieszczęśliwym i zawiedzionym kochankiem, czyli Gustawem z czwartej części dramatu. Konrad to poeta, idealista i marzyciel, który całkowicie poświęca się dla ojczyzny i pragnie dokonać zemsty na rosyjskich oprawcach polskiego narodu. Jego marzeniem jest wobec tego wolna Polska, do której dąży poprzez bunt. Starania Konrada najpełniej obrazuje Wielka Improwizacja, a więc najważniejsza scena z całego utworu. W jej trakcie poznajemy go jako samotnego poetę sprzeciwiającego się wobec ówczesnej sytuacji politycznej i Bogu, aby uzyskać od Niego władzę nad polskim narodem.

Konrad postrzega samego siebie jako wyjątkowego artystę, który swoim blaskiem, jaki daje mu twórczość, dorównuje samemu Bogu, a nawet go przewyższa. Poezja jawi się tu jako wielka siła mająca na celu pobudzenie rodaków do walki. Jako poeta, Konrad czuje się bowiem powołany do przewodzenia narodowi i oswobodzenia go z niewoli, a więc wykazuje się wrażliwością i empatią wobec losu rodaków. Z trzeciej części „Dziadów” wyłania się koncepcja poezji zaangażowanej patriotycznej, mającej niesamowitą moc, która pozwala tworzyć nową rzeczywistość i daje możliwość kreacji świata, a poecie zapewnia uprzywilejowaną pozycję wśród ludzi, nieśmiertelność i wręcz boskie moce.

Poezja sprawia, że Konrad czuje się przywódcą wyznaczonym do wzięcia na swoje barki odpowiedzialności za cały naród. Ostatecznie jego koncepcja ponosi jednak klęskę, ponieważ Stwórca nie wysłuchuje jego próśb, przez co nie może zrealizować podniosłego planu.

Testament mój

Wiersz Juliusza Słowackiego można go traktować jako jego autorskie wyznanie. Podmiot liryczny wypowiadający się w pierwszej osobie liczby pojedynczej prowadzi monolog skierowany do najbliższych, który dotyczy życia i twórczości autora. Wskazuje w nim na najważniejsze dla siebie ideały i podkreśla, jakie wartości powinny być najistotniejsze dla ówczesnego pokolenia romantyków. Dywagując na własną twórczością, Słowacki wyraża przekonanie, że jego poezja „przerobi zwykłych zjadaczy chleba w aniołów”, co stanowi nawiązanie do motywu non omnis moriar.

W ten sposób podkreśla, że mimo iż nie został doceniony za życia, to idee głoszone w jego poezji przekonają do siebie potomnych i wykształcą w nich odpowiednie postawy patriotyczne. Mimo iż Słowacki czuje się samotny i wyalienowany, to ma świadomość, że jego twórczość jest na tyle wartościowa, że będzie żywa po jego śmierci. Podmiot liryczny zdecydowanie stwierdza, że choć nie pozostawia po sobie potomka, to jego patriotyczna poezja będzie wybrzmiewać i pobudzać morale Polaków jeszcze przez lata.

W utworze „Testament mój” poeta jest przede wszystkim patriotą walczącym o wolność ojczyzny i poświęcającym dla niej życie. Wiersz nawołuje, aby „nieść oświaty kaganiec” i „kiedy trzeba, na śmierć iść po kolei” – w imię ukochanej ojczyzny. Z kolei samego siebie podmiot liryczny określa jako „sternika duchami napełnionej łodzi”, co wskazuje na jego przywódczą rolę w narodzie – to ona ma prowadzić społeczeństwo i uczyć go odpowiednich postaw.

Evviva l’arte

Koncepcję poezji w Młodej Polsce przedstawia Kazimierz Przerwa-Tetmajer w wierszu „Evviva l’arte”. Tytuł pochodzi z języka włoskiego i oznacza „niech żyje sztuka”, dlatego można się domyślić, iż utwór ten stanowi pochwałę poezji. Podmiot liryczny, jako ich przedstawiciel, podkreśla, że poeci ludźmi wyjątkowymi i natchnionymi przez Boga, toteż mogą czuć się dumni i powinni mieć świadomość, iż talent artystyczny pozwala im na spojrzenie na resztę społeczeństwa z góry. Poezja po raz kolejny jest więc siłą dającą człowiekowi niemal nadludzkie możliwości, stawiającą go ponad innymi ludźmi.

Dzięki poezji artyści w wierszu Kazimierza Przerwy-Tetmajera wyrastają ponad przeciętność, są pyszni i przekonani o swojej wartości i sile, a najważniejsza wartość dla nich to sława. Nie liczą się dla nich pieniądze, których zresztą nie mają, ponieważ społeczeństwo nie potrafi docenić ich działalności. Za sprawą talentu poetyckiego są samotnikami zrozumianymi wyłącznie przez siebie i mocno różniącymi się od innych, w efekcie czego stają się wyalienowani i zamknięci na innych. Mamy tu do czynienia z wyraźną opozycją na linii poeci-filistrzy, czyli pogardliwie zwane osoby z warstwy mieszczańskiej, których poeci odrzucają.

Koncepcja poezji zaprezentowana w „Evviva l’arte” nie potrzebuje rozgłosu i sławy, a talent koresponduje z biedą materialną i brakiem wrażliwości u społeczeństwa nieumiejącego dostrzec ich talentu. Jak mówi podmiot liryczny, życie poezji jest niczym splunięcie, lecz mimo to wiersz stanowi pochwałę sztuki i uwzniośla obraz wszelkiej maści twórców jako ludzi samotnych i opuszczonych, ale o niezwykłych zdolnościach i wielkiej wrażliwości. Jeśli chodzi o samą rolę poezji, to jest ona zwrócona ku sobie i ku artyście, zamknięta na społeczeństwo i istnieje wyłącznie tylko dla siebie, stąd modernistyczna koncepcja „sztuki dla sztuka”. Zgodnie z nią, poezja nie musi podejmować żadnych podniosłych kwestii, ponieważ ma wartość samą w sobie.

Confiteor

Młodopolskim tekstem przedstawiającym koncepcję poezji i poety, a szerzej – całej sztuki, jest „Confiteor” – esej Stanisława Przybyszewskiego. W jego treści autor stwierdza, że poezja nie została stworzona do wchodzenia w filozoficzne dyskusje, ponieważ jest niezawisła i niezależna od zewnętrznych czynników, a jej rola polega na odzwierciedlaniu duszy wszechświata. Nie może ona być na usługach moralności ani żadnych wyższych wartości i nie podejmuje tematów społecznych ani obyczajowych, bo jest zwrócona ku sobie i jako metafizyczna siła wypływa z głębi wszechświata.

Poezja nie powinna być na usługach prawd etycznych lub patriotycznych ideałów, nie może ona również wartościować ani oceniać zjawisk społecznych. Z punktu widzenia Stanisława Przybyszewskiego zaprezentowanego w eseju „Confiteor” poezja nie ma żadnego celu i nie jest przekazicielką wartości, bo sama stanowi najwyższy ideał – jest absolutem. Nie można jej w żaden sposób zaszufladkować, ograniczyć bądź narzucić jej intencjonalnie przypisanej roli, a nadawanie jej jakąś funkcji społecznej, patriotycznej lub moralnej oznacza poniżanie jej.

Poezja znajduje się bowiem ponad tym wszystkim, co przyziemne, dlatego nie powinna być zwrócona ku masom, bo to jej uwłacza i jest świętokradztwem. W oczach Przybyszewskiego jest ona kosmiczną siłą i najwyższą religią, której kapłan to poeta. Stoi on ponad społeczeństwem, jest natchnionym prorokiem zdolnym do wyrażenia absolutu i nic nie jest w stanie go ograniczyć. Nie może jednak oczekiwać wdzięczności ani chwały, bo największą chwałę stanowi sam fakt, że dostąpił on zaszczytu dysponowania tak potężną i niesamowitą siłą, jaką jest poezja.

Podsumowanie

Romantyczne i młodopolskie pojmowanie roli poety i poezji znacznie się różni. Mianowicie w romantyzmie postrzegano ją jako narzędzie walki o niepodległość, które słowem służyło ojczyźnie i narodowi. Z tego względu poeta miał być duchowym przewodnikiem narodu zwróconym ku społeczeństwu i prowadzącym go do boju o wolność. Romantyczna poezja była przesiąknięta najwyższymi patriotycznymi ideałami i służyła pobudzeniu Polaków oraz zwiększeniu ich morale w dążeniach do suwerenności.

Z kolei w Młodej Polsce stworzono koncepcję sztuki zwróconej ku samej sobie lub ku artyście, niezaangażowanej ideowo i odseparowanej od życia narodu oraz mas społecznych. Istnieje ona jako wartość sama w sobie, dlatego w opinii młodopolan nie służy żadnym ideałom i bynajmniej nie jest zwrócona ku społeczeństwu, tak jak to było w romantyzmie. Różnice w sposobie pojmowania roli poety i poezji wynikają z kontekstu historycznego oraz kulturowego, ponieważ w romantyzmie istniała nadzieja na odzyskanie wolności, dlatego w tę walkę zaangażowali się również poeci.

W Młodej Polsce, w której królował dekadentyzm, a porażka powstania styczniowego i nieudane koncepcje pozytywistyczne nie przyniosły upragnionej niepodległości, skupiono się przede wszystkim na sztuce jako wartości samej w sobie. Bez względu na owe odmienności należy zauważyć, że w obu epokach poezja jest potężną siłą, która sprawia, że poeta wyrasta ponad przeciętność, czując w sobie natchnienie i zdolność do kreacji. Potwierdzeniem tego jest fakt, że poeci czują się wielkimi indywidualistami odróżniającymi się od reszty społeczeństwa i wyrastającymi ponad przeciętność.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1. Mickiewicz Adam, Dziady cz. III, w: Tegoż, Dzieła. Utwory dramatyczne, Wydanie Jubileuszowe, t. III, red. J. Krzyżanowski, Warszawa 1955.
2. Przerwa-Tetmajer K., Evviva l’arte, w: Poezje, Państwowy Instytut Wydawniczy 1987, s. 48-49.
3. Przybyszewski Stanisław, Confiteor, Wydawnictwo Anagram, Warszawa 2011, ISBN:978-83-60422-23-6.
4. Słowacki Juliusz, Testament mój, dostęp online, 10.02.2014: www.slowacki.chez.com/poltesta.htm,

II Literatura przedmiotu:
1. Czernianin Wiktor, W kręgu Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Studia i szkice, Oficyna Wydawnicza ATUT – Wrocławskie Wydawnictwo Oświatowe, Wrocław 2009, s. 61-108.
2. Hutnikiewicz Artur, Młoda Polska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000, s. 201-212, ISBN 83-01-11394-4.
3. Macios Tadeusz, Posłowie, do: A. Mickiewicz, Dziady, Kraków 2004, s. 239-140.
4. Polańczyk Danuta, Poezje Juliusza Słowackiego, Lublin, Biblios, 2009, ISBN 9788386581429, s. 24-26.

Ramowy plan wypowiedzi:

1. Teza: Epoki romantyzmu i Młodej Polski na różne sposoby pojmują rolę poety i poezji.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) „Dziady cz. III”: poezja jako potężna siła dająca możliwość kreacji rzeczywistości i moc do przewodzenia narodowi, która stawia poetę ponad Bogiem.
b) „Testament mój”: romantyczne przeświadczenie o tym, że poezja pozwala zachować pamięć o artyście po jego śmierci i potrafi pobudzać do walki o niepodległość oraz szerzyć wartości patriotyczne.
c) „Evviva l’arte”: poezja jako wartość sama w sobie i „sztuka dla sztuki”, która daje poczucie wyjątkowości i stawia artystów ponad resztą społeczeństwa.
d) „Confiteor”: sztuka odwrócona od wartości moralnych, problemów społecznych, etyki i prawa, która w zamian za to powinna odwzorowywać duszę twórcy.

3. Wnioski:
a) W romantyzmie pojmowano poezję jako narzędzie walki o niepodległość, które słowem służyło ojczyźnie i narodowi.
b) W Młodej Polsce stworzono koncepcję sztuki zwróconej ku samej sobie lub ku artyście, niezaangażowanej ideowo i odseparowanej od życia narodu oraz mas społecznych.
c) Różnice w sposobie pojmowania roli poety i poezji wynikają z kontekstu historycznego oraz kulturowego.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *