Wojna i jej wpływ na psychikę ludzką ukazany w literaturze

Wojna to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń, jakie mogą spotkać ludzkość. W jej trakcie powszechne staje się cierpienie, śmierć, szykany wobec ludzi, używanie środków przymusu i stosowanie przemocy. Historia pokazała, że wojna doprowadza do kompletnej ruiny i całkowitego odczłowieczenia, czego najlepszym przykładem są konflikty XX wieku, w tym przede wszystkim najbardziej dramatyczna II wojna światowa.

O tym, że każdy konflikt militarny niszczy ludzi nie tylko pod względem fizycznym, ale również psychicznym, mówi z kolei literatura. W trakcie dzisiejszego wystąpienia zamierzam dokładniej przeanalizować to zagadnienie, na wybranych przykładach omawiając negatywny wpływ wojny na ludzką psychikę.

Proszę państwa do gazu

Pierwszym dziełem, od omówienia którego chciałbym rozpocząć swoje rozważania, jest jedno z opowiadań Tadeusza Borowskiego zatytułowane „Proszę państwa do gazu”, przedstawiające proces rozładowywania nowego transportu więźniów w obozie koncentracyjnym. Na przykładzie zachowania więźniów autor pokazuje, jak zmienia się psychika ludzka w obliczu śmiertelnego zagrożenia, jakim było życie w niemieckim łagrze. Już na początku podczas rozmowy Tadeusza i kolegów widać, że w sytuacji zagrożenia stali się ludźmi całkowicie nieczułymi na cierpienie drugiego człowieka, którzy skupiają się tylko na tym, aby samemu przeżyć.

Transport więźniów postrzegają nie jako tragedię, ale szansę na zdobycie wartościowych przedmiotów i czegoś do jedzenia. Głód sprawiał, że ludzie myśleli wyłącznie o tym, żeby znaleźć jakieś pożywienie, dlatego wygłodniali Grecy zbierają z ziemi resztki spleśniałych okruszków. Co znamienne, nowi więźniowie są przerażeni, błagają o pomoc i pytają, co z nimi będzie, jednak ci, którzy już jakiś czas żyją w obozie, w żaden sposób nie pomagają „nowym”, tak jak chociażby Tadek, który udaje, że nie rozumie po polsku i cały czas milczy. Wielce wymowna i jednocześnie nieludzko okrutna jest reakcja wyładowywanych z transportu więźniarek, które nie chcą przyznać się do swoich dzieci, gdyż obawiają się, że mogą przez to stracić życie.

Z kolei Tadek nie odczuwa w stosunku do nich najmniejszego współczucia, ponieważ warunki obozowe i egzystencja w ciągłym zagrożeniu wyeliminowały w nim całkowicie wszystkie ludzkie odruchy. Podobnie komando z Kanady bez najmniejszych wyrzutów sumienia dokonuje rabunku kosztowności i jedzenia przywiezionego do obozu przez nowych więźniów. Praca przy rozładowywaniu trupów, widok nieżywych niemowląt i skatowanych ludzi nie robią na członkach Kanady żadnego wrażenia, ponieważ mogą oni odnieść osobiste korzyści dzięki swojej funkcji.

Widać zatem, że w „Proszę państwa do gazu” psychika ludzka w obliczu wojny została całkowicie zniszczona i uległa deprawacji. W obozach śmierci więźniowie wyzbyli się ludzkiej godności i humanitarnych zachowań, aby samemu móc przeżyć. Przystosowywali się do warunków obozowych i panującej w nim odwróconej moralności, redukując swoje postawy wyłącznie do wymiaru biologicznego. Tylko w ten sposób mogli bowiem przeżyć.

Medaliony

Dramat wojennej egzystencji opisują również „Medaliony”. Zofia Nałkowska przedstawia ofiary niemieckiego terroru jako ludzi skazanych na śmierć i pozbawionych szansy wybawienia, dla których Holocaust oznacza degradację psychiczną. W opowiadaniu „Dno” na więźniach najpierw przeprowadza się eksperymenty medyczne, pobiera się im krew i eksploatuje do granic możliwości, a następnie rozstrzeliwuje. Codziennością jest bicie pałką, tortury i znęcanie. Wyniszczająca praca w połączeniu z minimalnymi dawkami jedzenia i brutalnymi karami za najmniejsze przewinienia dziesiątkuje osadzonych, którzy każdego dnia walczą o przetrwanie.

Pod wpływem głodu zamknięte w trupiarni kobiety posuwają się nawet do aktów kanibalizmu, co pokazuje ich najwyższą desperację. Sposób traktowania ofiar przez Niemców doprowadza ich do chorób psychicznych, co niechybnie kończy się śmiercią, bo niezdolne do pracy jednostki nie są do niczego potrzebne. Transporty setek ludzi ściśniętych w bydlęcych wagonach to dla niektórych dopiero początek, a dla innych koniec kaźni, gdyż już podczas przewozu do obozów wielu umierało z braku tlenu, zadeptania czy podczas próby ucieczki.

Aby przeżyć w trakcie wojny, trzeba było wykazać się wielkim poświęceniem, heroizmem, ogromną determinacją oraz niezwykłą siłą psychiczną i fizyczną, czego dowodem jest historia Dwojry Zielonej, która aby uniknąć wywózki, ukrywała się na strychu, gdzie głodowała, a kiedy już znalazła się w niewoli, usuwała sobie złote zęby i sprzedawała je, aby zarobić na chleb. Ostatecznie przeżyła, aby opowiedzieć innym, jak traktowali ją Niemcy. Większość ofiar nie miała jednak takiego szczęścia, a część z nich pogodziła się ze śmiercią i decydowała się na samobójstwo.

Z kolei opowiadania „Kobieta cmentarna” i „Przy torze kolejowym” pokazują, że z powodu wszechobecnej śmierci psychika ludzka stała się tak strachliwa, że ludzie nie byli w stanie sobie pomagać nawet w obliczu największych tragedii. Mianowicie bohaterka z „Kobiety cmentarnej” pozostaje bierna wobec tego, co dzieje się za murem i nie podejmuje żadnej reakcji, a ludzie obserwujący kobietę leżącą przy torze kolejowym nie pomagają jej w żaden sposób, bo wiedzą, że może spotkać ich za to kara.

„Medaliony” są więc dowodem na to, że wojna polegała na powszechności śmierci ukazanej jako coś codziennego i zwyczajnego, w efekcie czego prowadziła do zniszczenia ludzkiej psychiki i wyeliminowania z niej empatycznych zachowań znanych z normalnego świata.

Rozmowy z katem

Innym ważnym dziełem ukazującym destrukcyjny wpływ wojny na psychikę człowieka są „Rozmowy z katem”. Utwór Kazimierza zalicza się do literatury faktu i z perspektywy autora przedstawia osobowość oraz psychikę Jurgena Stroopa – niemieckiego zbrodniarza wojennego, wysokiej rangi oficera SS i likwidatora warszawskiego getta odpowiedzialnego za śmierć dziesiątek tysięcy ludzi. Kazimierz Moczarski, jako więzień AK skazany przez władze komunistyczne, siedział z nim w jednej celi, dzięki czemu miał szansę dogłębnie go poznać.

Z jego wspomnień wyłania się portret z jednej strony okrutnego i bezdusznego mordercy, dla którego pozbawienie życia Żyda jest nic nieznaczącą błahostką, a z drugiej przeciętnego i niezbyt mądrego ojca i męża otumanionego przez nazistowską propagandę i wychowanego w kulcie siły. Widać to już na początku utworu, kiedy Stroop stwierdza, że Moczarski może decydować o tym, jak będą spali, bo należy do narodu zwycięzców, a on jest pokonanym. Zaplanowanie noclegu jest konieczne z uwagi na fakt, że w celi znajduje się jedno łóżko.

W dzieciństwie ojciec wpoił mu, że rozkazy należy kategorycznie wykonywać, a wrogów traktować bezwzględnie i bez skrupułów, stąd jego psychika stała się podatna na nazistowskie hasła ukazujące Żydów jako wrogą rasę przeznaczoną do całkowitej likwidacji. Stroop jest bowiem człowiekiem niezbyt inteligentnym i podatnym na wpływy otoczenia, gdyż nie posiada wykształcenia, nie zna literatury, jest konformistą, a jego pasją od dziecka były militaria. O jego uległości świadczy fakt, że nie wziął Lony za żonę, bo z uwagi na różnice kulturowe przyjaciele odradzili mu ten związek.

Chęć bycia podziwianym i akceptowanym, szacunek dla siły fizycznej, miernota intelektualna, bierność i wojskowe wychowanie decydują, że poddaje się propagandzie nazistowskiej, a dzięki okrucieństwu, brutalności i skutecznej eliminacji przeciwników partii szybko wspina się na coraz wyższe szczeble w hierarchii SS. Opanowany skrajnymi hasłami antysemickimi i rasistowskimi, szczerze w nie wierzy i nie dostrzega, jak bardzo nieludzkiej, niesprawiedliwej i barbarzyńskiej ideologii służy. Jurgen Stroop jest przekonany, że Żydzi rzeczywiście są wrogami Niemców i ludźmi ulepionymi z innej, gorszej gliny.

Z kolei rasę germańską postrzega jak panów stworzonych do rządzenia światem i mających prawo decydować o życiu i śmierci ras podległych. Kiedy z niezwykłym okrucieństwem likwiduje getto, z jego rozkazu giną żydowskie kobiety i dzieci, i choć nie jest mu ich żal, bo twierdzi, że jako podludzie nie mają godności i honoru, to podziwia ich determinację w walce. W gruncie rzeczy jest jednak tchórzem, gdyż wojennymi akcjami kieruje z dala od placu bitwy i oskarżenia o porażki zrzuca na innych generałów. Swoje ofiary traktuje jak pozbawione uczuć numerki w statystyce zabójstw, a Hitlera czci niczym bóstwo i do ostatniego dnia wojny, a nawet jeszcze w celi wierzy w słuszność działań i istnienia III Rzeszy.

Podczas rozprawy nie przyznaje się do winy i stwierdza, że w czasie wojny wykonywał wyłącznie odgórne rozkazy, więc nie ma sobie nic do zarzucenia. Jednocześnie Stroop kocha swoje dzieci i potrafi z sentymentem wspominać piękno greckiej przyrody. Z powodu wojny bohater „Rozmów katów” nie potrafi rozróżnić dobra od zła i staje się efektem działania machiny propagandowej nazizmu oraz modelowym produktem hitleryzmu. Jego psychika bazuje na bezwzględności wobec wrogów, miałkości intelektualnej, kulcie siły, wierności rozkazom i wierze w hasła propagandowe nazizmu.

Inny świat

„Inny świat” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego jest zapiskiem autora z pobytu w sowieckim obozie pracy, gdzie panowały nieludzkie warunki bytowe, a system totalitarny był skonstruowany w taki sposób, aby pozbawić więźniów godności, skłócić ich ze sobą i zniechęcić do jakiegokolwiek buntu. W efekcie cierpienie, śmierć i głód upowszechniły się i stały się czymś normalnym dla większości osadzonych, którzy aby przetrwać, dostosowali się do odwróconego dekalogu. Znaleźli się jednak ludzie zdolni do obrony najważniejszych wartości nawet w obliczu śmierci, tacy jak chociażby główny bohater pełniący zarazem rolę narratora.

Nie tylko nie donosił na kolegów i unikał przemocy oraz kradzieży, ale również pomagał innym więźniom – np. „zabójcy Staliny” czy Kostylewowi, za którego chciał oddać życie. Gustaw – bo tak ma na imię najważniejsza postać – potrafił nawiązać przyjacielskie relacje z innymi więźniami, jak z Kostylewem, Dimką czy profesorem N. Ponadto dzielił się nimi jedzeniem i w razie przybycia nowego, próbował nawiązać z nim kontakt, co widać na przykładzie Gorcewa. Wspierał innych psychicznie i nie pozwalał zapomnieć o podstawowych powinnościach człowieka wobec bliźniego.

Za walkę za złem należy uznać także podjętą jako wyraz buntu przeciwko niedostosowania się władzy obozu do układu amnestii na mocy układu Sikorski-Majski decyzję o głodówce i wytrwałość w swoim postanowieniu, pomimo ciężkiej choroby niszczącej organizm Gustawa. Wierność godności ludzkiej w warunkach stworzonych przez sowiecki totalitarnym dochował też inny skazaniec odbywający karę – Kostylew. Choć początkowo był zafascynowany komunizmem i pragnął go wcielić w życie w Rosji, to po zapoznaniu się z francuską literaturą zrozumiał, jak zakłamaną jest ideologią. Zesłany do obozu za rzekome szpiegostwo, dzielił się z innymi więźniami jedzeniem, bo miał dostęp do większych racji z uwagi na zajmowaną pozycję.

Dobre czasy szybko się jednak skończyły z uwagi na donos, który skończyłem się przydzieleniem katorżniczych prac. Aby ich nie wykonywać, Kostylew zaczął się samo okaleczać, a kiedy władze obozu zorientowały się w tym procederze, zdecydowały o zesłaniu niesfornego pracownika do cieszącego się złą sławą gułagu na Kołymę, skąd wracało niewielu. W celu uniknięcia tragicznego losu, który niemal na pewno zakończyłby się śmiercią, Kosylew oblał się wrzątkiem i umarł pod wpływem odniesionych ran.

Jego heroiczna postawa to wyraz niezgody na sponiewieranie człowieka przez okrutny system stalinowskich obozów i symbol buntu wobec podporządkowania złu. Wiąże się ona z największą ofiarnością i koniecznością poniesienia ostatecznej ofiary, lecz jednocześnie świadczy o heroicznej dumie Kostylewa i jego wierności fundamentalnym ludzkim wartościom. Co jednak istotne, ani Gustaw, ani Kostylew nie uważają się za bohaterów i traktują swoje zachowanie jako normalne i należące do obowiązku każdego człowieka. Oboje są normalnymi, zwyczajnymi ludzi, którzy nie akceptują otaczającego zła i robią wszystko, aby je zmniejszyć lub wyeliminować.

Podsumowanie

Wojna wpływa destrukcyjnie na psychikę człowieka. Co ważne, odnosi się to nie tylko do ofiar, ale również katów. Ofiary próbujące za wszelką cenę przeżyć są pozbawionymi godności i człowieczeństwa istotami kierującymi się instynktem przetrwania i zdolnymi do największych podłości. Pod wpływem wydarzeń wojennych ich umysł znacznie się zmienia i staje się bardziej nieczuły. Z kolei portrety katów opętanych żądzą zabijania, pozbawionych jakichkolwiek moralnych odruchów, traktujących ludzi jak narzędzia i produkty, z którymi mogą robić, co tylko im się podoba, obrazuje dzieło „Rozmowy z katem”. Jedynym dziełem dającym nadzieję i pokazującym, że tak skrajna sytuacja jak wojna może budzić w człowieku dobro, jest „Inny świat”. Pozostałe utwory sugerują jednak, że w czasie wojny nie istniały etyczne postawy, a uczucia i emocje zostały zastąpione przez strach, nienawiść, bestialstwo i chęć przeżycia.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1) Borowski Tadeusz, Proszę państwa do gazu, Kraków, Greg, 2004, ISBN 8360514710,
2) Herling-Grudziński Gustaw, Inny świat, Warszawa, Literat, 2009, ISBN 9788375272567,
3) Moczarski Kazimierz, Rozmowy z katem, Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, 2002, ISBN 8301110694,
4) Nałkowska Zofia, Medaliony, Wrocław, Siedmioróg, 2004, ISBN 8372543712.

II Literatura przedmiotu:
1) Lementowicz Urszula, Medaliony Zofii Nałkowskiej, Lublin, Biblios, 2011, ISBN 9788386581832, s. 26-34,
2) Lementowicz Urszula, Opowiadania Tadeusza Borowskiego, Lublin, Biblios, 2012, ISBN 8300140520, s. 37-40,
3) Stanisławski Piotr, Rozmowy z katem Kazimierz Moczarskiego¸ Lublin, Biblios, 2007, ISBN 9788386581320, s. 10-22.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Wojna to okrutne wydarzenie, które niszczy nie tylko życie, ale również ludzką psychikę.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) „Proszę państwa do gazu”: obraz żyjących w ciągłym zagrożeniu więźniów obozu koncentracyjnego, którzy aby przeżyć, wyzbywają się ludzkiej godności i podporządkowują swoje postawy instynktowi przeżycia.
b) „Medaliony”: obraz nieludzko traktowanych więźniów, którzy w rękach niemieckich katów stają się niczym zwierzęta pozbawione uczuć i emocji.
c) „Rozmowy z katem”: wojna i propaganda hitlerowska, które zmieniają przeciętnego człowieka w pozbawioną uczuć maszynkę do zabijania.
e) „Inny świat”: główny bohater, Kostylew oraz inni bohaterowie jako ludzie, którzy bronią człowieczeństwa i próbują ratować honor nawet w tak trudnych warunkach, jakie stwarza gułag.

3. Wnioski:
a) Wojna całkowicie zmienia wartości, którymi kierują się ludzie, sprawiając, że zamiast uczuć, moralności i rozumu posługują się instynktem przetrwaniam lub nienawiścią.
b) Wojna wyzwala w ludziach pokłady zła, sprawiając, że w przypadku ofiar stają się niemal zwierzętami walczącymi między sobą o przetrwanie, zaś w przypadku katów ludźmi beznamiętnie dopuszczającymi się bestialskich czynów.
c) Wojna niszczy moralność, uczucia, emocje i wszelkie ludzkie odruchy, które są na porządku dziennym w normalnym świecie.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *