Niepokoje ludzi na schyłku wieków – omów temat na podstawie wybranych przykładów

Nadejście nowego wieku zawsze jest wielkim wydarzeniem, które cała ludzkość hucznie świętuje niezależnie od koloru skóry, wyznania czy przekonań. Od Sydney, przez Pekin, Rzym i Lizbonę, skończywszy na Nowym Jorku ostatni dzień odchodzącego wieku jest powodem do radosnej zabawy. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w literaturze, w której schyłek wieku nie tylko nie jest czasem radosnym, ale wręcz powoduje niepokoje związane z przyszłością.

W swoich dziełach pisarze dają do zrozumienia, że nadejście nowego stulecia powoduje strach przed tym, co nieznane i co może nadejść. W trakcie dzisiejszego wystąpienia zamierzam dokładniej omówić to zagadnienie i na podstawie wybranych dzieł literackich dokonać analizy niepokoi ludzi na schyłku wieków.

Koniec wieku XIX

Schyłek wieku XIX przyniósł ludziom poczucie zagrożenia, zagubienia i niepewność. Wejście w wiek XX budziło obawy i strach przed czyś nowym, nieznanym. Odzwierciedla to wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera „Koniec wieku XIX”. Autor wypowiadając się w imieniu ludzi końca wieku, szuka odpowiedzi na pytanie, jaka postawa i zachowanie pozwoliłoby przezwyciężyć zagrożenie związane z wejściem w nowy etap. Etap ten nazywa nadjeżdżającym pociągiem, a samego człowieka małą, bezbronną mrówką. Wymieniając poszczególne postawy, neguje je jednocześnie, uświadamiając sobie, że nie ma odpowiedzi na zadane pytanie. Nie ma jednego, bezbłędnego sposobu na to, jak żyć i jaki jest sens tego życia.

Ani rezygnacja, ani ironia, wzgarda, rozpacz czy walka nie są gotowymi rozwiązaniami na problemy ludzi końca wieku. Przerwa-Tetmajer odrzuca również wiarę, która miała ogromne znaczenia na mieszkańców wsi. Według poety, nie wystarcza już ona, by zrozumieć sens życia. Brak odpowiedzi na pytanie i „zwieszenie głowy” potęguje poczucie zagubienia i bezradności człowieka na przełomie wieków. W utworze ukazane jest niezadowolenie z tego, co już było, z kończącego się wieku i jednocześnie brak nadziei na lepszy wiek XX. To zwątpienie i poczucie rezygnacji ukazuje człowieka jako postać z góry przegraną wobec nieznanego.

Dies Irae

Pełen strachu i niepokoju jest również wiersz „Dies Irae” Jana Kasprowicza, ukazujący dzień sądu ostatecznego, jego przebieg i związane z tym przerażające sceny. Istotne są szerokie nawiązania do Biblii – sceny z biblijnej apokalipsy, występujący w utworze Adam, Bóg Ojciec i Chrystus. Wiersz ma charakter apokaliptyczny, łączy w sobie kilka ich wizji. Podmiot liryczny opisuje przebieg dnia sądu ostatecznego, wtórujące temu trąby, zjawiska nadprzyrodzone oraz ogólne zniszczenie całego świata. Jest to fragment, kiedy Jan Kasprowicz wskazuje, że ludzie zapłacą za to, co zrobili źle i w proch obrócą się całe dzieje świata.

Osoba mówiąca wskazuje na grzechy, jakie ludzie przez całe swoje życie popełnili i jednocześnie pyta, kto się nad nimi za to zlituje. Pojawieniu się Boga Ojca, który ma sądzić ludzi, towarzyszą przerażające zjawiska – na ziemię wypełzają węże i robactwo, morza zamieniają się w krew, upiory wieków wstają z cmentarzy. Słychać płacz, bluźnierstwa, jęki i syki rozpaczy oraz szaleńczy śmiech, a wszystko to z winy i grzechu ludzkości. Podmiot liryczny ukazuje potępienie człowieka przez Boga, który sam zesłał zło na ziemię, tym samym skazując człowieka na porażkę.

Katastroficzna wizja końca świata w „Dies Irae” jest konsekwencją upadku wartości moralnych u ludzi, braku etyki i kryzysu wiary i zwątpieniu w miłosiernego Boga. W efekcie następuje kres całej cywilizacji, zniszczenie wszystkiego, na czym opierał się świat i według czego funkcjonował. W ten sposób autor ukazuje swoje obawy co do przyszłości ludzkości i jej losów, co związane jest z przełomem wieków i strachem przed nowym, XX wiekiem, który niósł coś nowego, nieodgadnionego i przerażającego dla ludzi u schyłku wieku.

Deszcz jesienny

Nawiązanie do końca wieku odnaleźć można również w wierszu Leopolda Staffa „Deszcz jesienny”. Sam tytuł nawiązuje do najbardziej przygnębiającej pory roku, której charakterystycznymi cechami jest obumieranie świata przyrody, by zbudzić się ponownie na wiosnę. Wiążące się z tym smutek, mroczna aura i chłód potęgują negatywne emocje, których wielość odnaleźć można w wierszu Leopolda Staffa. Podmiot liryczny, przedstawiając obawy przed nowym wiekiem, porównuje je do jesieni, gdzie wszystko spowija mgła, a słońca próżno szukać. Patrząc w dal, widzi ciemność, szarość i bezkresność, co ukazuje strach przed tym, co przyniesie kolejna epoka, której nieznane oblicze budzi grozę. Nawiązanie do elementów takich jak pogrzeb, żałoba, groby, potęguje mroczny nastrój, który poprzez jęki płacz i łzy jest wyjątkowo przygnębiający i smutny.

Wymienione elementy, kojarzące się z końcem ludzkiego życia i emocjami z tym związanymi, odnoszą się do końca wieku, który wywołuje strach i niepewność. Ukazana bierność podmiotu lirycznego w stosunku do otoczenia i tego, co się wokół dzieje, sprawia wrażenie, że poddał się on, wobec nieuchronnego przyjścia śmierci, tego co było (XIX wieku) na rzecz tego co będzie (wiek XX). Katastroficzne ukazanie tych przemian wskazuje, podobnie jak u utworze Jana Kasprowicza oraz Kazimierza Przerwy-Tetmajera, na strach przed zmianami, które przyniesie nowa epoka, oraz konsekwencjami tych zmian w stosunku do ludzi.

Ludzie bezdomni

Kolejnym utworem, do którego chciałbym się odwołać, są „Ludzie bezdomni” Stefana Żeromskiego. Jeden z bohaterów to inżynier Korzecki – dawny przyjaciel Tomasza Judyma, będący jego towarzyszem podczas młodzieńczych podróży. Jego osobowość w dużej mierze przypomina postać młodego lekarza, ponieważ tak jak Judym Korzecki jest osobą nad wyraz wrażliwą na ludzki los i niemogącą pogodzić się z cierpieniem, które go otacza. Bieda, kontrasty społeczne i wykluczenie nie są mu obojętne, dlatego z całego serca współczuje robotnikom w Zagłębiu. Mimo to nie potrafi wykrzesać z siebie tyle determinacji i siły wewnętrznej, ile posiada Tomasz Judym, a ponadto cierpi na nerwicę i problemy psychiczne.

Głowę zaprzątają mu myśli o śmierci i ostatecznie decyduje się na odebranie sobie życia poprzez strzał w głowę z pistoletu. Jego samobójstwo stanowi wyraz odwagi oraz jest symbolem samotności i sprzeciwu wobec cynizmu najwyższych warstw społecznych, biedy i wykluczenia społecznego. Za pomocą samobójstwa Korzecki pokazuje, że ideały, w które wierzy, straciły na znaczeniu, dlatego w geście sprzeciwu odbiera sobie życie. Jego decyzję można określić jako wyraz buntu i sprzeciwu idealisty niegodzącego się z otaczającym go obrazem świata. Niepokoje egzystencjalne Korzeckiego w obliczu schyłku wieku prowadzą go zatem do śmierci, co jak dotąd było niespotkanym zjawiskiem w omówionych dziełach.

Schyłek wieku

Dzisiejsze rozważania zakończę na omówieniu wiersza Wisławy Szymborskiej zatytułowanego „Schyłek wieku”. W odróżnieniu od wszystkich poprzednich utworów, które odnosiły się do przełomu XIX i XX wieku, w tym przypadku mamy do czynienia z niepokojem ludzi u schyłku XX wieku przechodzącego w XXI wiek. W obliczu zbliżającego się, nowego stulecia podmiot liryczny snuje rozważania na temat minionych 100 lat, jednak nie są one optymistyczne. Osoba mówiąca wspomina, że oczekiwania ludzi były takie, iż wiek XX będzie lepszy niż poprzednie, lecz te nadzieje okazały się płonne, bo stało się to, co się stać nie miało, a to, co miało nadejść, nie nadeszło. Podmiot liryczny daje do zrozumienia, że minione stulecie było wielkim rozczarowaniem i przyniosło wiele nieoczekiwanych wydarzeń.

Choć miał to być wiek szczęścia i wiosny, w którym strach i kłamstwo ustąpią na rzecz prawdy i szczęścia, to stało się zupełnie inaczej. Bo mimo że liczono, iż w XX wieku uda się uniknąć kataklizmów, to rzeczywistość przyniosła ich nawet więcej niż w poprzednich latach, co wynika przede wszystkim z wybuchu dwóch wojen światowych, które pochłonęły dziesiątki milionów istnień: pierwszej w 1914 i drugiej w 1939 roku. W XX wieku miano troszczyć się o biednych i najbardziej potrzebujących, lecz nie udało się spełnić tych oczekiwań. W związku z tym podmiot liryczny stojący w obliczu schyłku wieku pomimo zdobytych w jego trakcie doświadczeń nie potrafi odpowiedzieć na fundamentalne pytania egzystencjalne. Nie wie, jak żyć, a z jego słów wyłania się gorzki pesymizm i brak nadziei na lepsze jutro.

Podsumowanie

Przeprowadzona dziś przeze mnie analiza potwierdza postawioną na wstępie tezę, że niepokoje ludzi na schyłku wieków wynikają ze strachu przed tym, co nieznane. Owe przeżycia podszyte są pesymizmem, niepewnością, strachem przed przyszłością, zagubieniem, bezradnością, rozczarowaniem i całkowitym brakiem nadziei. Za ich pomocą dzieła literackie wyrażają przekonanie, że świat zmierza ku upadkowi, a także zastanawiają się nad tym, jaka będzie przyszłość. Widoczne jest również zwątpienie w podstawowe wartości oraz brak wiary w ideały. Warto także zwrócić uwagę, że niepokoje ludzi na schyłku wieków były tematem szczególnie popularnym w literaturze Młodej Polski, która często ujmowała go za pomocą wątków katastroficznych.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1.Deszcz Jesienny, [w; Poezje zebrane], Leopold Staff, PIW Warszawa 1967 Wydanie drugie, s.299-300
2.Dies Irae, [w; Hymny], Jan Kasprowicz, Instytut Wydawniczy PAX 1976, s.17-30
3.Koniec wieku XIX, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Wydawca:A.W.”Eventus”, Kraków1996, s.62-63
4.Ludzie Bezdomni, Stefan Żeromski ,Wydawnictwo GREG 31-979 Kraków ul. Klasztorna 2b, ISBN 83-7327-172-4
5.Schyłek wieku, [w; Wiersze wybrane], Wisława Szymborska, Wydawnictwo a5 , Kraków 2000
ISBN 83-85568-45-X , s. 260-261

II Literatura przedmiotu:
1.Słownik Poezji,Wydawnictwo GREG 31-979, ISBN 978-83-7327-440-2, s.78-80 s.187-188 s.426-427
2.Wiersze Leopolda Staffa, Irena Maciejewska, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1987, ISBN 83-02-03301-4, s. 20-29

Ramowy plan wypowiedzi:

1. Teza: Niepokoje ludzi na schyłku wieków wynikają ze strachu przed tym, co nieznane.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Koniec wieku XIX: trudność ze znalezieniem odpowiedzi na fundamentalne pytania egzystencjalne w obliczu nadchodzącego XX wieku.
b) Dies Irae: katastroficzna wizja zniszczonego świata znajdującego się w obliczu apokalipsy, w którym upadły wszelkie świętości i nie widać znikąd nadziei.
c) Deszcz jesienny: strach przed tym, co przyniesie nadchodząca epoka i bierność podmiotu lirycznego w obliczu nadchodzących zmian.
d) Ludzie bezdomni: Korzecki jako bohater, który przeżywa niepokoje egzystencjalne w związku z upadkiem ideałów i wartości, co prowadzi go do samobójstwa.
e) Schyłek wieku: pesymistyczne refleksje u schyłku XX wieku, który podmiot liryczny opisuje jako czas wielkich rozczarowań.

3. Wnioski:
a) Niepokoje ludzi na schyłku wieków podszyte są pesymizmem, niepewnością, strachem przed przyszłością, zagubieniem, bezradnością, rozczarowaniem i całkowitym brakiem nadziei.
b) Za pomocą niepokojów ludzi na schyłku wieku dzieła literackie wyrażają przekonanie, że świat zmierza ku upadkowi, a także zastanawiają się nad tym, jaka będzie przyszłość.
c) Niepokoje ludzi na schyłku wieków były tematem szczególnie popularnym w literaturze Młodej Polski, która często ujmowała go za pomocą wątków katastroficznych.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *