Holocaust w literaturze i filmie

Holocaust to jedno z najokrutniejszych i najbardziej krwawych wydarzeń w dziejach ludzkości, które skończyło się zagładą dużej części narodu żydowskiego i polskiego. Kilka milionów ofiar, świat wywrócony do góry nogami, złamane wszystkie podstawowe zasady i wartości etyczne to tragiczne skutki Holocaustu, które nie mogły pozostać bez odzewu. Z uwagi na swoją rangę i fakt, że większość okrucieństw wojennych działa się na terenie naszego kraju, to wydarzenie stało się bardzo popularnym temat w kulturze, wielokrotnie pojawiającym się na kartach utworów literackich oraz w filmach. W trakcie dzisiejszego wystąpienia zamierzam go dokładniej omówić, analizując obraz Holocaustu w literaturze i filmie.

Opowiadania Borowskiego

Motyw Holocaustu przedstawia w swoich Opowiadaniach Tadeusz Borowski. W kontekście tematu chciałbym omówić 3 utwory „U nas w Auschwitzu”, „Dzień na Harmenzach” i „Proszę państwa do gazu”. Narrator i zarazem główny bohater z własnej perspektywy opisuje w nich warunki egzystencjalne i sposób organizacji lagru w Oświęcimiu. Degradujący wpływ Holocaustu na psychikę ludzką widać na podstawie ironii narratora, który w „U nas w Auschwitzu” jak gdyby nigdy nic kpi z tego, że w jednym z baraków wybuchła epidemia, a do makabrycznych opisów eksperymentów medycznych przeprowadzanych na kobietach wplata liryczne zachwyty nad pięknem ukochanej Marii. Tadek zastanawia się, jak to możliwe, że dziesiątki tysięcy ludzi podporządkowało się woli kilkuset Niemców z karabinami i dało się omamić pozorami normalnego życia w Auschwitz. Następnie wskazuje, że podstawowym czynnikiem regulującym ludzki los w obozie jest instynkt przetrwania.

Narrator zdaje się mówić, że z powodu Holocaustu i strachu przed śmiercią więźniowie stali się niemal zwierzętami walczącymi o to, aby móc obudzić się następnego ranka. Pozbawieni moralności i jakichkolwiek ludzkich odruchów, wysyłają na śmierć własne dzieci i rodziców, aby samemu zachować życie. Ci, którzy kompletnie sobie nie radzą w okrutnym świecie Holocaustu, popełniają samobójstwo. Zachowanie człowieka w takich warunkach dobrze widać na przykładzie Tadka, który bezemocjonalnie zauważa, że w Auschwitz marnuje się ludzki tłuszcz, skórę i kości, zamiast wykorzystywać je w celach produkcyjnych, a także stwierdza, że sam chętnie zabiłby kilku więźniów, aby rozładować swoje nerwy.

Nie inaczej jest w „Proszę państwa do gazu”, gdzie nawet widok nieżywych niemowląt stratowanych w transporcie nie robi na nikim większego wrażenia, a matki nie przyznają się do swoich dzieci, bo wiedzą, że same mogłyby przez to zginąć. Przykład opowiadania „Dzień na Harmenzach” pokazuje również, że podczas Holocaustu ludzie tracą zmysły i stają się niemal zwierzętami kierującymi się nie rozumem czy uczuciami, a instynktem przetrwania. Szczególnie wyraźnie widać to na podstawie zachowania Żyda Beckera, który wspomina, że z głodu zabił wiele osób, w tym również swojego syna. Jak stwierdza narrator:

Głód jest wtedy prawdziwy, gdy człowiek patrzy na drugiego człowieka jako na obiekt do zjedzenia.

W „Dniu na Harmenzach” jest też mowa o złodziejstwie i handlu wśród więźniów, co ilustruje ich desperację oraz unaocznia, że w trakcie Holocaustu cierpienie było tak wielkie, iż w jego obliczu kompletnie zanikały ludzkie odruchy. W Opowiadaniach Borowskiego mamy zatem do czynienia z kompletnym upadkiem moralności, brakiem ludzkich odruchów, emocji i uczuć oraz całkowitą obojętnością wobec cierpienia.

Borowski pokazuje, że Holocaust zmienił od podszewki psychikę ludzką, kształtując w więźniach postawę człowieka zlagrowanego, polegającą na bezczynności, podporządkowaniu i próbie ratowania własnego życia za wszelką cenę, nawet jeśli ma to się odbyć kosztem drugiego człowieka. Aby przetrwać, należało umieć kraść, oszukiwać, uodpornić się na widok śmierci, a nawet dla własnych celów wykorzystywać innych ludzi, o ile pojawi się taka konieczność. Opowiadania to dowód, że w sytuacji granicznej związanej z zagrożeniem życia, jaką był Holocaust, człowiek może stać się pozbawioną godności, bezduszną i bezemocjonalną istotą gotową na wszystko, co najgorsze, aby tylko przeżyć.

Dwojra Zielona

Dziełem godnym omówienia w kontekście tematu są dwa opowiadania ze zbioru „Medaliony” Zofii Nałkowskiej, a mianowicie „Dwojra Zielona” i „Przy torze kolejowym”. Pierwsze z nich opisuje wstrząsającą historię tytułowej bohaterki, która jako jedna z nielicznych przeżyła Holocuast, wykazując się przy tym nieopisaną odwagą. Uwidacznia się ona na podstawie ogromnej siły zarówno psychicznej, jak i fizycznej oraz bardzo dużej determinacji i niezwykłej chęci przeżycia w okrutnej rzeczywistości wojennej. W obliczu zagrożenia Holocaustem kobieta próbuje uratować swoje życie, aby w przyszłości móc opowiedzieć, co ją spotkało, dlatego wielokrotnie podejmuje działania wymagające największego poświęcenia. Jak sama mówi:

Pani powiem: ja chciałam żyć. Nie wiem, bo nie miałam męża ani rodziny, ani nikogo, i chciałam żyć. Oka nie miałam, byłam głodna i chłodna – i chciałam żyć. Dlaczego? To pani powiem: po to, żeby powiedzieć wszystko tak, jak pani teraz mówię. Niech świat o tym wie, co oni robili. Myślałam, że będę żyła tylko ja jedna. Myślałam, że nie będzie na świecie ani jednego Żyda.

Jej heroizm widzimy chociażby w momencie, gdy przez miesiąc chowa się na strychu, aby uniknąć spotkania z SS-manami. Przez ten długi czas żywi się tylko kaszą manną i starymi cebulami. O wielkiej odwadze kobiety świadczy także ciężka praca, którą podejmuje kosztem zdrowia. Mimo ogromnego wysiłku Dwojra nigdy się nie poddaje i pracuje wyłącznie po to, żeby jej nie zabito z powodu bezużyteczności. Jakby tego mało, Zielona wyrywa i sprzedaje złote zęby, aby kupić sobie jedzenie, gdyż postawiła sobie za cel opowiedzenie historii swojego życia i za wszelką ceną dąży do jego zrealizowania. Nic nie jest w stanie jej powstrzymać.

Chce przekazać prawdę o tym, co ją spotkało; nie może dopuścić do zatracenia pamięci o okrucieństwach II wojny światowej. Przykład Dwojry Zielonej pokazuje, że nawet w czasie Holocaustu człowiek może pozostać bardzo odważną i niezłomną istotą, która cały czas walczy o życie w imię zachowania pamięci o ofiarach wojny. Opowiadanie to uświadamia również, że Holocaust to śmiertelne zagrożenie dla człowieka zmuszającego go do skrajnych zachowań i nieopisanego heroizmu, jeżeli marzy o przeżyciu.

Przy torze kolejowym

Drugie z opowiadań – „Przy torze kolejowym” – również pokazuje, że Holocaust zmuszał do przyjmowania skrajnych i heroicznych postaw. Utwór przedstawia historię kobiety, której udało się wydostać z niemieckiego transportu jadącego zapewne do obozu koncentracyjnego. Stłoczona razem z innymi więźniami na kilku metrach kwadratowych, woli zaryzykować życie i spróbować karkołomnej ucieczki niż wylądować w niemieckim łagrze. Holocaust sprawił zatem, że skazani decydowali się największą ofiarność i gotowość do utraty zdrowia po to tylko, aby wydostać się z wojennego koszmaru.

„Przy torze kolejowym” podejmuje również tematykę społecznej wrażliwości na cierpienie drugiego człowieka w trakcie Holocaustu, a także pokazuje, że w tym okresie podstawowe wartości humanitarne zostały całkowicie zrelatywizowane. Widzimy bowiem, że zraniona, leżąca w bezruchu i dogorywająca na torach kolejowych kobieta, której ostatecznie udało się wydostać z transportu, nie otrzymuje od nikogo pomocy, bo ludzie boją się jej udzielić Żydówce. Powszechny strach przed Niemcami decyduje, że kobieta znikąd nie uzyskuje pomocy, a tylko jeden młody mężczyzna lituje się nad nią i przynosi jej papierosy oraz alkohol. Następnie na jej prośbę zabiją ją, gdyż nikt inny nie chciał tego zrobić.

Opowiadanie „Przy torze kolejowym” daje do zrozumienia, że w trakcie Holocaustu nie było mowy o wzajemnej pomocy, zrozumieniu i współczuciu. Co więcej, w tej okrutnej rzeczywistości gestem litości było zabicie drugiego człowieka, które nie jest tu potępiane, a nawet przynosi ulgę tytułowej kobiecie. Na tej podstawie można stwierdzić, że Holocaust doprowadził do kompletnego pomieszania podstawowych pojęć moralnych i odwrócenia najważniejszych ludzkich wartości. Los kobiety leżącej przy torze kolejowym uświadamia, że w obliczu Holocaustu śmierć często była wybawieniem, a życie największą katorgą.

Rozmowy z katem

Dzieło Kazimierza Moczarskiego zatytułowane „Rozmowy z katem” ujmuje problematykę Holocaustu z perspektywy jednego z niemieckich katów – Jurgena Stroopa, którego autor poznał osobiście w jednej z cel w warszawskim więzieniu na Mokotowie. Dzięki temu udało się stworzyć Moczarskiemu utwór obrazujący sposób postrzegania Holocaustu przez człowieka odpowiedzialnego za śmierć setek tysięcy ludzi zabitych w jego ramach. Stroop to ważny żołnierz SS, dla którego zabijanie Żydów było powodem do dumy. Został bowiem tak silnie zindoktrynowany przez niemiecką propagandę w trakcie II wojny światowej, że szczerze uważał, iż Żydzi to ludzie gorsi i pozbawieni prawa do życia.

Uczestnictwo w Holocauście to dla niego zaszczyt i obowiązek wobec ojczyzny, a jednocześnie wykonywanie rozkazów zleconych z góry. Skuteczność w mordowaniu Żydów napawa go satysfakcją, czego dowodzi chluba, z jaką mówi o tysiącach ofiar zabitych podczas likwidacji getta. Stroop jest na tyle podporządkowany nazistowskiemu systemowi i tak mocno ograniczony intelektualnie, że nie pojmuje, iż Holocaust to nieludzka, wprost niewyobrażalna zbrodnia na niewinnych Żydach. Dla niego jest on sposobem na opanowanie Europy przez naród niemiecki, z racji wyższości rasowej przeznaczony do sprawowania władzy nad innymi i mogący decydować o życiu lub śmierci innych.

Żydzi to dla Stroopa istoty zbudowane z innego materiału niż pozostali ludzie, toteż nie trzeba wobec nic stosować reguł humanitarnych ani zasad moralnych odnoszących się do człowieka. Ujęcie Holocaustu z perspektywy kata pokazuje, że nie byli oni w stanie obiektywnie ocenić tego, co się wokół nich dzieje. Pod żadnym względem nie rozgrzesza to jednak ani Jurgena Stroopa, ani innych niemieckich zbrodniarzy, którzy w trakcie II wojny światowej wykazywali się wprost nieopisanym okrucieństwem i bez skrupułów zabijali miliony bezbronnych oraz niewinnych osób.

Raport Jurgena Stroopa

Z perspektywy tej samej osoby Holocaust opisuje Raport Jurgena Stroopa wysłany do Heinricha Himmlera i dotyczący zniszczenia getta warszawskiego. Wyłania się z niego makabryczny sposób, w jaki Żydzi byli traktowani przez Niemców po wznieceniu powstania i w jego trakcie. Odpowiedzialny za zniszczenie getta Jurgen Stroop opisuje tysiące swoich ofiar za pomocą statystyki, traktując je jak liczby pozbawione godności i przeznaczone do likwidacji. Szczyci się skutecznością swoich oddziałów i wyraża dumę z zamordowania co najmniej 50 tys. ofiar. Rażąca jest jego całkowita obojętność w stosunku do Żydów, którzy w jego mniemaniu nie zasługują na miano ludzi.

Jurgen Stroop z punktu widzenia urzędnika i żołnierza III Rzeszy przedstawia kolejne etapy zaplanowanego z zimną krwią ludobójstwa. Motywuje je tym, iż Żydzi stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa i higieny rasy germańskiej, dlatego uprawniona jest ich likwidacja. Jurgen Stroop przybliża również warunki życia w getcie, które stało się sposobem na odseparowanie ludności semickiej od aryjskiej. Mówi o tym, że 400 tys. Żydów osiedlono w 27 tys. dwuizbowych pomieszczeniach i uzależniono od woli Niemców. Codziennością były wysiedlenia do obozów zagłady, a także współpraca Żydów i Polaków z nazistowskimi katami. Jednocześnie w raporcie pojawiają się liczne wzmianki o heroizmie, niezłomności i bohaterstwie Żydów oraz pomocy ze strony polskich „bandytów”, jak określa Stroop wojska Armii Krajowej.

W dużej mierze właśnie przy użyciu polskiej broni przeprowadzono powstanie w getcie, które skutkowało likwidacją tego miejsca i unicestwieniem jego mieszkańców. Choć Niemcy dysponowali samochodami pancernymi, czołgami i uzbrojonymi po zęby grupami wyszkolonych w zabijaniu ludobójców, to opór garstki Żydów o wielokrotnie mniejszej sile rażenia okazał się nad wyraz efektywny. Bo choć powstanie upadło po 28 dniach, to wysiłek, jaki Niemcy musieli włożyć w jego stłumienie, był się znacznie wyższy, niż przewidywano. Świadczy to o niezłomności, odwadze, woli walki i sile ducha Żydów, którzy pomimo nieuniknionego wyroku śmierci nie poddali się i chcieli zginąć w sposób godny. Z tego względu wywieszali flagi i stanęli do boju z o wiele silniejszym przeciwnikiem, nie chcąc ginąć biernie i w milczeniu.

Zarazem potrafili się wspólnie zorganizować i współpracować ze sobą przeciwko Niemcom, zakładając Żydowską Organizację Bojową, grupując się w oddziały i konstruując system przejść podziemnych. Tych, którzy nie chcieli dobrowolnie opuścić getta, naziści palili żywcem, toteż w czasie akcji likwidacji getta wielu Żydów chowało się w kanałach, ginąc następnie od wrzuconych tam granatów. W razie braku szans na przeżycie lub ucieczkę popełniali samobójstwa, aby nie pójść w niewolę, co dowodzi ich heroizmu i chęci zachowania godności za wszelką cenę. Bo choć dla Jurgena Stroopa żydowscy powstańcy to „bandyci”, to na podstawie jego raportu można scharakteryzować ich jako ludzi gotowych do walki o najwyższe wartości nawet w obliczu eksterminacji narodu.

Początek

W przypadku „Początku” Andrzeja Szczypiorskiego Holocaust jawi się z jednej strony jako sprawdzian człowieczeństwa dla ludzi żyjących w trakcie II wojny światowej, a z drugiej jako wydarzenie dotykające wszystkie narody – nie tylko Żydów i Polaków, ale również Niemców. Autor obrazuje najróżniejsze zachowania ludzi w trakcie Holocaustu, dając do zrozumienia, że nie da się w sposób jednoznacznie pozytywny lub negatywny ocenić postaw poszczególnych narodów. Wśród Polaków można znaleźć liczne przykłady osób, które ryzykując własne życie, ratują je Żydom prześladowanym przez Niemców. Wśród nich można wymienić m.in. Pawła Kryńskiego, sędziego Romnickiego, siostrę Weronikę, Wiktora Suchowiaka czy doktora Adama Kordę, którzy na różne sposoby wspierają Żydów.

Z drugiej strony widoczna jest obojętność wobec żydowskiej gehenny, czego symbol stanowi karuzela znajdująca się nieopodal getta, przy placu Krasińskich, gdzie popołudniami relaksują się warszawiacy, podczas gdy tuż obok płoną więźniowie getta. Z kolei postać Pięknego Lola to dowód na jeszcze gorszą postawę, polegającą na denuncjacji Żydów Niemcom w zamian za korzyści finansowe. Niejednoznaczną postawę wobec Holocaustu przyjmują również Niemcy, zaprezentowani na przykładzie Stucklera i Mullera. Stuckler jest bowiem ogarniętym hitlerowską propagandą oficerem SS bez skrupułów mordującym Żydów, a Mullera aktywnie pomaga Żydom i jeżeli ma taką możliwość, ratuje im życie.

Jeśli chodzi o samych Żydów, to są oni zaprezentowani przede wszystkim jako ofiary, jednak nawet wśród nich można odnaleźć przykłady zachowań haniebnych i godnych potępienia. Najlepiej obrazuje je Bronek Blutman – Żyd, który wydaje innych Żydów Niemcom, aby samemu ujść z życiem. Szczypiorski pokazuje, że Holocaust to próba człowieczeństwa dla każdej jednostki z osobna, a reakcja na katorgę Żydów zależy od indywidualnej moralności, a nie przynależności narodowej. „Początek” ilustruje również fakt, że Holocaust to czas upadku wartości, powszechnego cierpienia i wszechobecnej śmierci, który dla Żydów oznaczał przypadkowe egzekucje, wywózki do obozów i uwięzienie w gettach oraz wiązał się z koniecznością ciągłego ukrywania się.

Dzieciństwo w pasiakach

O Holocauście mówi powieść Bogdana Bartnikowskiego zatytułowana „Dzieciństwo w pasiakach”. Jak można się domyślać, przedstawia ona Holocaust w odniesieniu do gehenny dzieci, które w jego wyniku ginęły bądź przeżywały nieopisane wręcz cierpienia. Fabuła dzieje się w latach 40. w Warszawie i rozpoczyna się od opisu nazistowskiej wywózki żydowskich dzieci stłoczonych w kolejowych wagonach. Podróż okupiona jest wielkimi wyrzeczeniami i nieprzyjemnościami, co wynika z faktu, że duża liczba małoletnich bohaterów znajduje się na niewielkim obszarze, w efekcie czego brodzą we własnych odchodach i wzajemnie się zadeptują, a do tego męczy ich brud, smród i chłód.

Przymusowa podróż trwa całą dobę, a pasażerowie nawet nie wiedzą, dokąd jadą. Okazuje się, że ich celem jest obóz koncentracyjny w Auschwitz, skąd główny bohater i narrator – dwunastoletnie dziecko o imieniu Bogdan – opisuje tortury i cierpienie, z jakimi się spotyka. Widzimy, jak dzieci są golone na łyso, oddzielane od matek, przetrzymywane w barakach na twardych i drewnianych łózkach, bez skrupułów katowane za najmniejsze przewinienia, głodzone i po prostu zabijane. Niemcy nie mają wobec nich najmniejszej litości i traktują jak podludzi, co widać chociażby wówczas, gdy główny bohater zostaje poddany torturom z powodu chęci odebrania od matki kawałka chleba.

Codzienne okrucieństwa, ryzyko śmierci, głód i okrutne warunki egzystencjalne sprawiły, że dzieci zatraciły moralność, przez co często dochodziło wśród do kradzieży. Jednocześnie młodzi bohaterowie starali się zachować chociaż niewielkie elementy normalnego życia i ludzkiej godności, jak wówczas, gdy spontanicznie organizują sobie Wigilię Bożego Narodzenia czy kiedy opiekują się i pomagają chłopcu, który stracił wzrok z powodu naukowych eksperymentów, jakie na nim przeprowadzano. Bartnikowski opisuje makabryczne sposoby zabijania dzieci, czego przykładem są nie tylko tortury, bicie i katusze, ale również tak przebiegłe i nieludzkie metody jak zarażanie tyfusem poprzez nacięcie skóry.

Wszystko to składa się na wstrząsający obraz Holocaustu jako wydarzenia, które wyrządziło niewiarygodnie dużo zła i spowodowało niezawinione cierpienie tak bezbronnych istot jak kilku- i kilkunastoletnie dzieci. Czytając ten utwór, czytelnik nie może się z tym pogodzić i zrozumieć, z jakich powodów doszło do tak koszmarnych sytuacji.

Pianista

Ostatnim utworem, który chciałbym omówić w kontekście tematu, jest „Pianista”. Film Romana Polańskiego stanowi zapis osobistych wspomnień głównego bohatera z pobytu w getcie, wybuchu powstania warszawskiego i walki o życie na zgliszczach zniszczonej Warszawy. Autor ukazuje Holocaust jako wydarzenie, które dzieliło ludzi na lepszych i mających większe prawa, czyli Niemców, oraz na słabszych i przeznaczonych do zabicia wyłącznie z uwagi na przynależność rasową, czyli Żydów i Polaków. Warszawa została urządzona w taki sposób, aby oddzielić ich od siebie i napiętnować ofiary, dlatego można stwierdzić, że zostały one upokorzone.

Upokorzenie to jednak nienajgorsze, co spotkało Żydów i Polaków, ponieważ większość z nich była bez skrupułów zabijana, czego dowodem są liczne morderstwa, często dokonywane przez Niemców bez jakiekolwiek powodu. W czasie Holocaustu główny bohater stał się szczurem zmuszonym do uciekania przed czającą się na każdym kroku śmiercią, co wyniszczyło w nim ludzkie odruchy i oznaczało ogromną samotność. Holocaust zniszczył jednak nie tylko jego życie, ale również piękne miasto, jakim była Warszawa. W wyniku działań Niemców uległa ona kompletnej destrukcji, czego symbolem są zdezelowane budynki, w których ukrywa się Władysław Szpilman.

Jako człowieka Holocaust obdziera go z ludzkiej godności i sprawia, że kieruje się wyłącznie instynktem przetrwania. Reżyser wielokrotnie wskazuje na okrucieństwo katów, jednak ukazuje również biografię dobrego niemieckiego generała, który uratował życie głównemu bohaterowi oraz innym osobom i był sceptyczny wobec ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. Z kolei z drugiej strony widzimy Żydów i Polaków współpracujących z nazistami, dlatego obraz Holocaustu w „Pianiście” nie jest całkowicie jednoznaczny i czarno-biały. Nie zmienia to jednak faktu, że losy Władysława Szpilmana są świadectwem ogromu zniszczeń moralnych i infrastrukturalnych wyrządzonych przez Holocaust i pokazują, że było to wydarzenie, które przyczyniło się śmierci lub w najbliższym wypadku samotności oraz cierpienia.

Podsumowanie

Jak widać na podstawie zaprezentowanych dziś przeze mnie przykładów, literatura i film ukazują Holocaust w odniesieniu do obrazu systemu totalitarnego, czyli w kontekście życia w obozie koncentracyjnym, jak również w kontekście reakcji psychicznych i emocjonalnych, cierpienia więźniów, okrucieństwa i bestialstwa katów oraz upadku wszelkich zasad moralnych. Z całą pewnością było to wydarzenie przyczyniające się do zagłady i gehenny ofiar, zaś ich życie zależało od łaski brutalnych Niemców opętanych chorą ideologią nadludzi.

Dzieła literackie i filmowe pokazuje, że Holocaust to czas apokalipsy spełnionej i całkowitego odwrócenia wartości, który niszczył człowieka zarówno pod względem fizycznym, jak i moralnym oraz psychicznym, powodując, że stawał się on pozbawioną emocji i uczuć istotą zredukowaną do wymiaru biologicznego. Dla więźniów, Żydów, Polaków i innych mniejszości Holocaust był wielkim zagrożeniem, które z reguły kończyło się śmiercią i przyczyniało się do ogromnych cierpień. Z kolei dla niemieckich katów stał się sposobem na osiągnięcie własnych, okrutnych celów związanych z panowaniem nad innymi narodami za pomocą makabrycznych środków.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:

  1. Bartnikowski Bogdan, Dzieciństwo w pasiakach, Oświęcim, Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, 2009, ISBN 9788360210345.
  2. Borowski Tadeusz: U nas w Auschwitzu, s. 68-105, Dzień na Harmenzach, s. 121-149, Proszę państwa do gazu, s. 150-170. [W:] Wybór opowiadań. Wydanie V. Warszawa: KAMA, 2000.
  3. Moczarski Kazimierz, Rozmowy z katem, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1977.
  4. Nałkowska Zofia: Przy torze kolejowym, s. 40-45, Dwojra Zielona, s. 46-53. [W:] Medaliony. Warszawa: KAMA, 2000.
  5. Polański Roman, Pianista, Francja, Niemcy, Polska Wielka Brytania, R.P. Productions, 2002.
  6. Raport Jurgena Stroopa, dostęp online: http://ipn.gov.pl/__data/assets/pdf_file/0007/109735/Raport_STROOPA.pdf.
  7. Szczypiorski Andrzej, Początek, Poznań, 1999.

II Literatura przedmiotu:

  1. Kępiński Antoni: Psychopatologia władzy, s. 27-49. [W:] Rytm życia. Wyd. IV. Kraków-Wrocław: Wydawnictwo Literackie, 1983.
  2. Nowa encyklopedia powszechna. Tom 2. Pod red. Barbary Petrozolin-Skowrońskiej. Warszawa: PWN, 1995. Hasło: holocaust, s. 793.
  3. Tematyka holokaustu w literaturze, s. 335-338, 1098. [W:] Słownik literatury polskiej XX wieku. Pod red. Brodzkiej Aliny. Wrocław: Ossolineum, 1992.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Obraz Holocaust w literaturze i filmie ukazuje okrucieństwo i nieludzkość tego wydarzenia.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Opowiadania: Holocaust zaprezentowany na przykładzie obrazu życia w obozie koncentracyjnym, gdzie śmierć staje się codziennością, a funkcja ludzi zostaje sprowadzona wyłącznie do przeżycia; upadek podstawowych wartości.
b) Medaliony: obraz nieludzko traktowanych więźniów, którzy w rękach niemieckich katów stają się niczym zwierzęta pozbawione uczuć i emocji; relatywizacja fundamentalnych wartości ludzkich i obojętność wobec cierpienia.
c) Rozmowy z katem: Holocaust ukazany z punktu widzenia niemieckiego kata jako patriotyczny obowiązek i zadanie do wykonania dla narodu niemieckiego.
d) Raport Jurgena Stroopa: zagłada Żydów w getcie warszawskim przedstawiona z punktu widzenia niemieckiego kata, dla którego ofiary były podludźmi, lecz walczyły z Niemcami w sposób nad wyraz bohaterski.
e) Początek: wielopłaszczyznowe spojrzenie na różne zachowania, reakcje i postawy ludzkie w związku z gehenną Żydów w czasie Holocaustu.
f) Dzieciństwo w pasiakach: obraz Holocaustu zaprezentowany w odniesieniu do nieludzkiej eksterminacji żydowskich dzieci.
g) Pianista: Holocaust jako wydarzenie zmuszające do walki o życie i niszczące ludzkość pod względem moralnym oraz fizycznym.

3. Wnioski:
a) Literatura i film ukazują obraz Holocaustu w odniesieniu do systemu totalitarnego, jak również w kontekście reakcji psychicznych i emocjonalnych oraz cierpienia więźniów, okrucieństwa i bestialstwa katów oraz upadku wszelkich zasad moralnych.
b) Literatura polska pokazuje, że Holocaust to czas apokalipsy spełnionej i całkowitego odwrócenia wartości, który niszczył człowieka zarówno pod względem fizycznym, jak i moralnym oraz psychicznym.
c) Dla ofiar Holocaust był wielkim zagrożeniem, które z reguły kończyło się śmiercią i przyczyniało się do ogromnych cierpień, zaś dla niemieckich katów Holocaust sposobem na osiągnięcie własnych, okrutnych celów związanych z panowaniem nad innymi narodami.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *