Kicz w literaturze, filmie i sztuce

Jak podaje definicja, kicz to coś tandetnego, wykonanego niedbale, schlebiającego najniższym gustom i nieposiadającego żadnych walorów artystycznych. Nazwanie jakiegoś dzieła kiczem oznacza, że jest ono marnej jakości, dlatego żaden artysta z pewnością nie chciałby, aby w ten sposób zaszufladkować jego twórczość. Mimo to kicz w literaturze, filmie i sztuce to rzecz powszechna, którą od lat – świadomie bądź nie – posługują się artyści. Tenże trend zostanie poddany głębszej analizie w niniejsze pracy.

Oskara i Pani Róży

Zacznijmy od literatury, a mianowicie od „Oskara i Pani Róży” Erica-Emmanuela Shmitta. Tytułowy Oskar jest dziesięcioletnim chłopcem, który leży w szpitalu, czekając na śmierć z powodu nieuleczalnego raka. Jest naiwnym, niewinnym dzieckiem, podobnym do swoich rówieśników. Jedynym aspektem, który go odróżnia od innych dzieci, jest śmiertelna choroba. W pewnym momencie bohater dowiaduje się, że niedługo umrze, przez co zmienia się jego podejście do rzeczywistości. Zaczyna czuć się ciężarem dla rodziców oraz personelu, traci radość życia i zaczyna być nieznośny dla innych.

Sytuacja zmienia się, gdy poznaje Panią Różę, która wpływ na chłopca tak, że ten z powrotem zaczyna optymistycznie podchodzić do życia i w ciągu 10 dni, tylko dzięki własnej wyobraźni, doświadcza dorosłości, wychodzi za mąż i przeżywa starość. Dlaczego uważam tę bądź co bądź wzruszającą książkę za kicz? Ponieważ jest bardzo przewidywalna, banalna, pretensjonalna, do bólu oczywista i na siłę próbuje przekazywać filozoficzne prawdy, prawie tak jak Paolo Coehlo w swoich dziełach. Niemal od początku wiemy, że Oskar umrze – pozostaje tylko kwestia, kiedy i jak.

Oczywiście udaje mu się umrzeć szczęśliwie, co osiągnął dzięki bardzo sprytnej sztuczce Pani Róży, która przy okazji całkowicie go zmieniła. Dzięki niej zaczął wierzyć w Boga, nie wstydził się swojej ukochanej, stał się przyjazny i nie marudził. Takie przemiany są możliwe tylko w tego typu wyciskaczach łez, ale niestety nie w życiu. Jest to książka bardzo łatwa, niezmuszająca do myślenia, jednowymiarowa i nieoferująca nic więcej poza banałami i ckliwym zakończeniem. Poza tym bazuje na tanich emocjach, polegających na ukazaniu śmiertelnie chorego dziecka, co samo w sobie można uznać za najprostszy, tandetny chwyt mający wywołać sentymentalne wzruszenie u czytelnika.

Trędowata

Powieść Heleny Mniszkówny ukazuje historię miłości tytułowej trędowatej, czyli wywodzącej się z nizin społecznych Stefci Rudeckiej będącej guwernantką i panną do towarzystwa w rodzinie Michorowskich oraz wysoko postawionego ordynata-arystokraty – Waldemara Michorowskiego. W wyniku romansu pomiędzy bohaterami ostatecznie dochodzi do zaręczyn, jednak wcześniej muszą oni pokonać wiele przeciwności losu, związanych przede wszystkim z oporem ze strony arystokracji, która nie chce do swojego grona przyjąć osoby tak nisko postawionej jak Stefcia Rudecka. Ostatecznie książka kończy się śmiercią tytułowej postaci, spowodowaną przez szykany ze strony arystokratów.

Kiczowatość „Trędowatej” nie wynika bynajmniej z fabuły, ponieważ historia miłości będącej mezaliansem stanowiła ważny element takich dzieł jak chociażby „Lalka” czy „Nad Niemnem”. U Mniszkówny decydującą rolę odgrywa przejaskrawiona forma, która jest ukłonem w stronę najniższych gustów. Granie na niskich emocjach polega na ukazaniu skrajnych postaw bohaterów; Stefcia jest w pełni pozytywną i pozbawioną jakichkolwiek wad kobietą, lecz mimo to spotyka ją niezasłużona śmierć wywołana przez szykany ze strony złej arystokracji.

Inny element kiczu w „Trędowatej” to ukazanie miłości w najczystszej postaci, pozbawionej jakichkolwiek wątpliwości i całkowicie zmieniającej nawet taką osobę jak Waldemar, który z twardego i świadomego swoich walorów ordynata przeistacza się w ckliwego i sentymentalnego romantyka, walczącego o miłość kosztem rodziny i kontaktów arystokratycznych. Uczucie głównych bohaterów jest wręcz niemożliwie idealne, nieskazitelne i przejaskrawione, a otaczający ich świat zupełnie odwrotny – do cna zły, zdegenerowany i cyniczny.

Tak duże kontrasty, niemożliwe do zaistnienia w rzeczywistości i mające wywołać u odbiorcy ckliwe reakcje, są graniem na najprostszych uczuciach i bardzo dużym uproszczeniem świata społecznego oraz uczuciowego, dlatego stanowią o estetyce kiczu występującej w „Trędowatej”.

Martwica mózgu

Zupełnie inny rodzaj kiczu pojawia się w horrorze Petera Jacksona zatytułowanym „Martwica mózgu”. Należy on do kategorii tzw. filmów gore, bazujących na makabrycznych scenach pełnych krwi, ludzkich wnętrzności i skrajnej brutalności. Fabuła ukazuje historię powstania nowego, bardzo niebezpiecznego gatunku, który zrodził się w wyniku gwałtu wielkich szczurów na małpach. Ich ugryzienie doprowadza do śmiertelnej choroby zwanej martwicą mózgu, na którą zapada despotyczna matka głównego bohatera – Lionela, w wyniku czego dochodzi do wielkiej rzezi. Fabuła jest tylko pretekstem do zaprezentowania wylewających się z ekranu flaków, obrzydliwych scen śmierci i odrażających, zmutowanych istot.

Deformacja cielesna w filmie twórcy „Władcy Pierścieni” ma jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością i stanowi karykaturę medycznej wiedzy. Z tego względu większość brutalnych scen, zamiast wzbudzać strach i przerażać, wywołuje uśmiech na ustach poprzez swoją kiczowatość, polegającą na skrajnym wypaczeniu ludzkiej fizyczności. Latające ręce, wychodzące z brzucha człowieka szczuro-małpy, deformacja ciała czy wybuchające mózgi są przedstawiona w tak komiczny sposób, że poprawiają widzowi humor, a nie napawają go lękiem. Nagromadzenie tego typu scen wypacza i przejaskrawia ich odbiór, sprawiając, że stają się one kiczowate.

O estetyce kiczu w „Martwicy mózgu” świadczy nie tylko bzdurna fabuła i ukazane w groteskowy sposób sceny brutalności, ale też techniczna strona filmu. W filmie Petera Jacksona mamy bowiem do czynienia z ogromnymi zbliżeniami na ludzkie wnętrzności i niedbałymi animacjami postaci, co jeszcze bardziej pogłębia groteskę, absurdalność i kiczowatość tej produkcji. Należy jednak zauważyć, że estetyka kiczu została wykorzystana w sposób świadomy i jest swoistą grą z widzem, który może przyjąć lub odrzucić taką konwencję. W niektórych kręgach „Martwica mózgu” zaliczana jest dziś do filmów kultowych, tak więc wielu osobom taka estetyka odpowiada i godzą się na nią.

Ed Wood

W przypadku filmu „Ed Wood” Tima Burtona kicz jest głównym tematem i odnosi się do tytułowego bohatera – amerykańskiego reżysera uznawanego za najgorszego w historii kina. Burton ukazuje jego historię w odniesieniu do okresu, w którym stworzył „Glen czy Glenda”, „Narzeczoną Potwora” i „Plan 9 z kosmosu”. Na tej podstawie widać, jak bardzo kiczowate były dzieła Eda Wooda, które były krańcowo niedorzeczne i groteskowe. Wynika to m.in. z wykorzystania niewielu rekwizytów, w efekcie czego kosmiczny świat z „Planu 9 z kosmosu” przypomina bardziej zagraconą piwnicę aniżeli pozaziemską rzeczywistość; nagrywania scen „na raz”, bez ich dublowania, przez co błędy aktorów nie są eliminowane, a ich gra wygląda groteskowo oraz z nienaturalności i nielogiczności zaprezentowanego świata, który wywołuje emocje odmienne od zamierzonych.

Mający być horrorem film „Narzeczona Potwora” bardziej bowiem śmieszy niż straszy, a podejmująca tematykę trudności z określeniem swojej płci produkcja „Glen czy Glenda” ośmiesza transwestytów, zamiast odnosić się do ich problemów. Widać zatem, że po raz kolejny estetyka kiczu bazuje na skrajnym przejaskrawieniu określonych sytuacji, w efekcie czego okazują się one groteską i absurdem, wywołując u odbiorcy reakcje zgoła odmienne od oczekiwanych.

Pasja – instalacja Doroty Nieznalskiej

Za przykład kiczu uważam „Pasję” Doroty Nieznalskiej. Jest to instalacja, na której widać męskie genitalia umieszczone na krzyżu. Niektórzy uważają to za dzieło sztuki, lecz według mnie jest to kicz mający na celu wyłącznie wywołać kontrowersje i zwrócić na siebie uwagę, nie oferując nic w zamian. W moim mniemaniu jest to niesmaczna prowokacja, która może urazić osoby wyznające wiarę chrześcijańską. „Pasja” nie niesie w sobie żadnych wartości, co w połączeniu z kontrowersyjnością tej instalacji sprawia, że uważam ją za kicz mający na celu zaszokowanie odbiorcy i zwrócenie na siebie uwagi. Jest to granie na najprostszych i najniższych emocjach, nieposiadające żadnego głębszego przesłania.

Jeleń na rykowisku

Klasycznym przykładem kiczu jest obraz ukazujący jelenia na rykowisku. Na pierwszym planie widać dwa jelenie i dwie sarny znajdujące się na łące. Otacza je zielona trawa i drzewa, a tło stanowią wysokie góry. W założeniu pejzaż ma być piękny i niepowtarzalny, jednak w rzeczywistości wydaje się przesadnie sielankowy, przesłodzony i nazbyt romantyczny. Jeleń na rykowisku jest łatwy w odbiorze i wzbudza określone emocje, mające za zadanie rozczulić widza i wzbudzić w nim sentymentalne uczucia, co wiąże się z estetyką kiczu. Jednocześnie obraz jelenia na rykowisku schlebia najniższym gustom, ponieważ jego kompozycja jest sztampowa, konwencjonalna i do bólu przewidywalna.

Podsumowanie

Wszystkie zaprezentowane dziś przeze mnie dzieła wpisują się w definicje kiczu. Można na ich podstawie wywnioskować, że kiczem są dzieła charakteryzujące się prostotą wyrazu, banalnością, pretensjonalnością, przewidywalnością, łatwością odbioru i ukazywaniem czarno-białych sytuacji, postaci oraz wartości. Nie zmuszają odbiorcy do myślenia, schlebiają najniższym gustom, są jednowymiarowe i grają na najniższych emocjach.

Kiczowatość zawsze wiąże się z przejaskrawieniem, które objawia się poprzez zbytnią sentymentalność i ckliwość, tak jak to miało miejsce w „Trędowatej”, „Oskarze i pani Róży” i „Jeleniu na rykowisku” lub poprzez nadzwyczajną, wręcz śmieszną groteskowość, kontrowersyjność i absurdalność, którą można było zauważyć w „Martwicy mózgu” i „Pasji”. W kontekście wniosków warto również zauważyć, że kicz może być wykorzystywany w pełni świadomie, aby osiągnąć określony efekt artystyczny, czego potwierdzeniem są „Martwica mózgu”, „Ed Wood” i „Pasja”.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1) Autor anonimowy, Jeleń na rykowisku, dostęp online: http://www.garnek.pl/biepio/6596204/kicz-klasyczny-jelen-na, 03.01.2013,
2) Burton Tim, Ed Wood, USA, Touchstone Pictures, 1994,
3) Jackson Peter, Martwica mózgu, Nowa Zelandia, Trimark Pictures, 1992,
4) Mniszkówna Helena, Trędowata, Warszawa, MG, 2008, ISBN 9788361297246,
5) Nieznalska Dorota, Pasja, [instalacja], Gdańsk, Galeria Wyspa, 2001,
6) Schmitt Eric-Emmanuel, Oskar i Pani Róża, Kraków, Znak, 2002, ISBN 8324003983.

II Literatura przedmiotu:
1) Banach Andrzej, O kiczu, Kraków, Wydaw. Literackie, 1968,
2) Broch Hermann, Kilka uwag o kiczu, Warszawa, Czytelnik, 1998, ISBN 8377102918
3) Hendrykowski Marek, Kłopoty z kiczem filmowym, W: Niedyskretny urok kiczu, Kraków, Zielona Sowa, 1997, ISBN 8355144720, s. 15-16,
4) Iskra-Paczkowska, Kicz jako sztuka zła, dostęp online: http://free.art.pl/pokazpismo/nr37/tekst11.html, 03.12.2013,
5) Jaroszewski Tadeusz, Grabska Elżbieta, Dzieła czy kicze, Warszawa, Państwowe Wydaw. Naukowe, 1981,
6) Łatwość kiczu, wywiad Burnetko Krzysztofa i Nawrockiego Michała z Pilchem Jerzym, dostęp online: http://www.tygodnik.com.pl/numer/279505/pilch.html, 03.12.2013,
7) Moles Abraham, Kicz czyli Sztuka szczęścia, Warszawa, Państ. Instytut Wydawniczy, 1978.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Określenie problemu: Zdefiniowanie, czym jest kicz charakterystyka tego zjawiska na przykładzie literatury, malarstwa oraz muzyki.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Oskar i Pani Róża: przewidywalność, banalność i pretensjonalność jako przykład kiczu literackiego.
b) Trędowata: skrajność postaw, czarno-biały świat, ckliwość, sentymentalność i niemożliwa do zaistnienia, idealna miłość jako elementy estetyki kiczu.
c) Martwica mózgu: groteska, absurdalność i przejaskrawienie fizyczności ludzkiej elementami tworzącymi estetykę kiczu.
d) Ed Wood: groteska, absurd i przejaskrawienie zaprezentowanej rzeczywistości jako elementy estetyki kiczu.
e) Pasja: epatowanie nagością i perfidna, niesmaczna prowokacja jako przykład kiczu w sztuce.
f) Jeleń na rykowisku: ckliwy sentymentalizm, romantyzm i mocno konwencjonalne dzieło schlebiające pospolitym gustom.

3. Wnioski:
a) Kiczem są dzieła charakteryzujące się prostotą wyrazu, banalnością, pretensjonalnością, przewidywalnością, łatwością odbioru i ukazywaniem czarno-białych sytuacji, postaci oraz wartości.
b) Kiczowate dzieła nie zmuszają odbiorcy do myślenia, schlebiają najniższym gustom, są jednowymiarowe i grają na najniższych emocjach.
c) Estetyka kiczu może być wykorzystywana przez artystów zarówno świadomie, jak i nieświadomie.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *