Ideał kobiecej urody w literaturze, malarstwie i filmie

Wygląd zewnętrzny jest bez wątpienia bardzo ważny dla wielu zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet. Wszak niemal każdy z nas chce być urodziwy i podobać się sobie oraz płci przeciwnej. W tym celu sięgamy po różnego rodzaju zabiegi, które podnoszą naszą atrakcyjność, począwszy od uprawiania sportu, poprzez dietę, ubiór i kosmetyki, skończywszy na operacjach plastycznych. Wiele osób dąży do ideału urody, chcąc go w jakimś stopniu go osiągnąć.

Powstaje jednak pytanie: jak wygląda piękno, czym się charakteryzuje i od czego zależy sposób jego pojmowania? Dywagacje na ten temat są często podejmowane nie tylko w dzisiejszym społeczeństwie, ale również w literaturze i sztuce różnych epok.

Pan Tadeusz – Zosia

Jedną z bohaterek „Pana Tadeusza” jest Zosia, którą po raz pierwszy poznajemy w ogrodzie, gdzie przez przypadek spotyka ją Tadeusz i od razu zachwyca się jej urodą. Za sprawą naturalnego piękna Zosia wzbudza zachwyt również wśród innych mężczyzn, umiejących docenić jej subtelność i naturalność. Zosia zostaje przedstawiona jako zdrowa i młoda kobieta o smukłej sylwetce, długiej szyi, kręconych blond włosach, wyjątkowych błękitnych oczach i niemal dziecięcej twarzy. Bohaterka emanuje subtelnością i naturalnością, a jej uroda sprawia, że narrator nazywa ją aniołem, zaś hrabia nimfą i boginią. Wpływ na jej piękno ma praca, dzięki której jej ciało jest opalone i zdrowe.

Zosia to kobieta drobna i filigranowa, ubierająca się w zwiewne sukienki, nosząca barwne koraliki i białe wianki z kwiatów. Najlepiej prezentuje się w tradycyjnych strojach litewskich, co widać podczas zaręczyn, kiedy wszyscy się nią zachwycają. Zosia porusza się z gracją i lekkością, w każdej sytuacji zachowując swój naturalny urok. Mickiewicz ukazują ją jako anioła o nieskazitelnej, delikatnej i subtelnej urodzie, której prostota i naturalność są głównymi cechami, jeśli chodzi o urodę. Koresponduje ona z wnętrzem Zosi, ponieważ jest ono równie niewinne i po prostu dobre. Reprezentowane przez nią subtelne piękno jest typowy dla epoki romantyzmu, a w „Panu Tadeuszu” pełni dwie funkcje – stanowi kontrast dla sztucznej i nieco ordynarnej Telimeny oraz sprawia, że zakochuje się w niej Tadeusz, dzięki czemu może dojść do zaręczyn i zgody pomiędzy zwaśnionymi rodami.

Lalka – Izabela Łęcka

Ideałem kobiecej urody jest główna bohaterka „Lalki” – Izabela Łęcka. Jej nieskazitelnie piękny wygląd fascynuje mężczyzn i sprawia, że nie sposób przejść obok niej obojętnie. Jej wdzięk jest niepospolity i oryginalny, ponieważ ma ona w sobie coś, czego nie posiadają inne kobiety. Wzrostem nieco przewyższa inne przedstawicielki płci pięknej, ma wręcz idealną figurę, gęste blond włosy, białe niczym perła zęby, prosty nos, ponętnie odchylone usta i kształtne dłonie. Największą uwagę przykuwają jednak zjawiskowe niebieskie oczy Izabeli, które wzbudzają ogromny zachwyt w zakochanym w niej Wokulskim i zresztą nie tylko w nim, o czym świadczy fakt, że główną bohaterką „Lalki” bardzo zauroczony jest chociażby król Włoch, poznany przez nią podczas pobytu w tym kraju.

Łęcka niezwykle intensywnie dba o wygląd, czego dowodem jest to, że często i bardzo pieczołowicie dobiera odzienie, tak aby doskonale komponowało się z jej urodą. W przeciwieństwie do swojej poprzedniczki, czyli Zosi, jest świadoma swojej niecodziennej urody i skrzętnie ją wykorzystuje. Nieskazitelnym wdziękiem oczarowuje mężczyzn, aby nimi manipulować, co doskonale widać na przykładzie znajomości z Wokulskim. Jej piękno nie jest delikatne, tak jak miało to miejsce w „Panu Tadeuszu”, lecz mocno uwydatnione i rzucające się w oczy. Nie można jednak powiedzieć, że uroda Izabeli jest wyzywająca, ale bez wątpienia mocno zwraca na siebie uwagę. Pasuje on świetnie do wykreowanego przez Bolesława Prusa wizerunku famme fatale, czyli kobiety, która za pomocą zewnętrznego piękna usidla mężczyzn i rujnuje im życie, tak jak zrobiła to ze Stanisławem Wokulskim.

Bez skrupułów – Jessica Culver

„Bez skrupułów” to współczesna powieść sensacyjna napisana przez Harlana Cobena. Opowiada ona o prowadzonych przez głównego bohatera – Myrona Bolitara – poszukiwaniach studentki Kathy Culver. Myron dostaje zlecenie odnalezienia jej od jej siostry – Jessici – z którą w przeszłości tworzył związek i do której ciągle żywi uczucia. Uważa ją za najpiękniejszą istotę na ziemi, co wyraża chociażby wówczas, gdy rozmawia z nią przy barze. Jessica jawi się jako dystyngowana dama mająca wielką klasę. Spośród tłumu innych kobiety wyróżnia ją nie tylko niecodzienna uroda, ale również fakt, że zawsze doskonale wygląda i jest ubrana w sposób idealnie podkreślający jej urok.

Krótkie, dobrze dopasowane spódniczki, rozpięte pod szyją bluzki uwydatniające jej wdzięki i duża pewność siebie sprawiają, że Myron patrzy na Jessicę jak na obiekt ze snu. Jej pięknem zachwycony jest jednak nie tylko główny bohater, ale też inne postaci występujące w powieści, jak chociażby policjant czy barman. Bolitar wręcz ją ubóstwia i patrzy na nią jak na symbol ideału kobiecej urody. Podkreśla, że Jessica nie ma żadnych, nawet najmniejszych niedoskonałości, a jej wygląd pozostaje zawsze tak samo nieskazitelny, nawet w najzwyczajniejszych sytuacjach.

Inne kobiety są przy niej bardzo przeciętne i nie wzbudzają w Myronie tyle zachwytu co ona. Bursztynowe oczy, zalotne spojrzenie, długie, brązowe włosy, twarz o idealnych rysach i świadomość własnego uroku sprawiają, że Jessicę można porównać do Izabeli Łęckiej, gdyż podobnie jak ona, też potrafi w dużym stopniu wykorzystać swój urok. Bez wątpienia można ją określić jako ideał współczesnego piękna wykreowany przez telewizję i zachodnie wzorce.

Trzy gracje

Na pierwszym planie obrazu „Trzy gracje” widzimy trzy nagie kobiety znajdujące się w ogrodzie i przytulające się nawzajem. Ich ciała znacznie odbiegają od współczesnego ideału piękna i od postaci, które dziś zaprezentowałem, ponieważ są one nieco przy tuszy, a ich waga, delikatnie mówiąc, nie należy do najlżejszych. Pomarszczone ciała i krągłe kształty to ich cechy charakterystyczne. Nie znaczy to bynajmniej, że są one grube, ponieważ tak nie jest, niemniej jednak na pewno nie można o nich powiedzieć, że są chude. Ponadto każda z nich ma jasną, wręcz bladą cerę i włosy jasne lub brązowe.

Mimo że obraz nie prezentuje wzorca piękna zgodnego z dzisiejszą rzeczywistością, to nie wzbudza w widzu negatywnych emocji. Namalowane kobiety wzbudzają bowiem pozytywne i ciepłe emocje z uwagi na swoją naturalność. Ze względu na umiłowanie Rubensa do kobiet bardziej przy kości do dziś mówi się o rubensowskich kształtach, co oznacza nieco większe zaokrąglenia u przedstawicielek płci pięknej. Na obrazie „Trzy gracje” mamy do czynienia z typowo barokowym rozumieniem kobiecego piękna, które cechuje się umiłowaniem krągłości i brakiem proporcji typowych dla współczesnego nam wzorca kobiecego piękna.

Siedem etapów życia kobiety

Płótno Hansa Baldunga zatytułowane „Siedem etapów życia kobiety” za pomocą aktu przedstawia sylwetkę tej samej kobiety na różnych etapach życia, począwszy od niemowlęctwa, poprzez dzieciństwo, młodość, dojrzałość i wiek średni, skończywszy na starości i jesieni życia. Mimo że jej włosy są uczesane zawsze tak samo, a postawa bardzo podobna, to jej ciało zmienia się wraz z wiekiem, przeistaczając się z młodego i pięknego w brzydkie i stare. Piękno jest zatem jednym z nieodzownych elementów naszego życia, który wynika z ludzkiej natury, ale przemija wraz z biegiem czasu.

Obraz daje do zrozumienia, że piękno jest ulotne i niestałe, ponieważ wpływ upływającego czasu odczuwa każdy z nas. Jednak mimo tego, że podstarzała kobieta ma na twarzy zmarszczki, jej piersi są obwisłe, a ciało pofałdowane, to nie wzbudza ona odrazy, lecz wręcz przeciwnie – szacunek i uznanie. Mimo że jej piękno przeminęło, to nawet w starości pozostaje pełna godności i dostojności, gdyż jej wiek dowodzi życiowego doświadczenia. Takie ujęcie kobiecego piękna świadczy również o przemijalności życia, a więc zostaje ukazane w kontekście motywu vanitas.

Profil młodej kobiety

Stworzony przez Sandro Botticellego renesansowy obraz „Profil młodej kobiety” przedstawia portret młodej kobiety ukazany z perspektywy lewego profilu. Centralną część kompozycji wypełnia twarz i tułów kobiety, która spokojny wzrokiem patrzy przed siebie. Jej strój składa się z czerwonej sukni z dużym dekoltem i czarnym paskiem po środku. W oczy rzucają się jej bujne i długie włosy zawiązane w wymyślny warkocz. Kunsztowna fryzura z różnorodnymi wiązaniami, wśród których widać koka, fale, warkoczyki i kucyki, dodatkowo wzbogacona jest o liczne ozdoby – koraliki, rzemyki, spinki i gumki.

Również wokół szyi kobieta ma zawiązany rzemyk, a na jej szyi wisi naszyjnik. Opanowany wyraz twarzy, wysokie czoło i spokojne spojrzenie dają wrażenie dojrzałości, która miesza się z wygładzoną i młodą cerą oraz smukłą sylwetką. Portret dopełniają zielone oczy. Tło obrazu stanowi czarna ściana i fragment okna z widokiem na niebo. Postać zaprezentowana przez Sandro Botticellego jest dostojna i elegancka oraz potrafi podkreślić swoje walory poprzez strój, wymyślne dodatki i kunsztowną fryzurę.

Nagi instynkt – Catherine Tramell

Główna bohaterka „Nagiego instynktu” to niebezpiecznie piękna Catherine Tramell grana przez Sharon Stone. Urodziwa, pociągająca i zgrabna blondynka stanowi współczesne wcielenie femme fatale i uosabia pociągające, ale niebezpieczne piękno. Można się pokusić o stwierdzenie, że jej uroda jest tyle doskonała, co groźna. Catherine onieśmiela mężczyzn i niejednokrotnie wprawia ich w zakłopotanie swoją obcesowością, co idealnie widać w momencie przesłuchania, kiedy zakłada nogę na nogę. Ta scena przeszła już do legendy kina i z pewnością na długo pozostanie legendarna.

Catherine jest pewna siebie, a czasem nawet arogancka. Potrafi władać mężczyznami i manipuluje nimi do woli. Umie owinąć ich sobie wokół palca, sprawiając, że ci zrobią dla niej wszystko. Jest zatem bardzo podobna do Izabeli Łęckiej, która równie dobrze potrafi manipulować mężczyznami. Jednocześnie Catherine stanowi całkowite przeciwieństwo dla niewinnej Zosi. Jeśli chodzi o wygląd granej przez Sharon Stone bohaterki, to jest on elegancki i często wyzywający. Kobieta ma świadomość swojego piękna i podobnie jak Łęcka, skrzętnie to wykorzystuje.

Podsumowanie

Ideał kobiecego piękna niewiele się zmieniał na przestrzeni wieków i był do siebie podobny. Prawie zawsze wiązano go z młodością, długimi włosami, białymi zębami, smukłą i zdrową sylwetką oraz ślicznymi oczami. Jedyną różnicą jest to, że jedne raz piękno kobiety jest prezentowane w sposób subtelny i delikatny, a w innym przypadku bardziej wyzywająco i kusząco. Z tego wszystkiego wyłamuje się wyłącznie obraz Rubensa „Trzy gracje”, który ujmuje ideał urody kobiecej w najbardziej nietypowy sposób, na przykładzie krągłych kobiet. Ważną rolę w portrecie idealnej kobiety odgrywa ubiór, potrafiący uwydatnić najważniejsze cechy wyglądu danej bohaterki.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1. Baldung Hans, Siedem etapów życia kobiety, dostęp online: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/07/Hans_Baldung_-_The_Seven_Ages_of_Woman_-_WGA01191.jpg, 20.03.2015,
2. Botticelli Sandro, Profil młodej kobiety, dostęp online: http://www.fantasyworld.pl/malarze/botticelli/11.jpg, 10.03.2015,
3. Coben Harlan, Bez skrupułów, Warszawa, Albatros, 2007, ISBN 8388722295,
4. Mickiewicz Adam, Pan Tadeusz, Kraków, Zielona Sowa, 2005, ISBN 8373895744,
5. Prus Bolesław, Lalka, Kraków, Zielona Sowa, 1998, ISBN 8372200017,
6. Rubens Peter Paul, Trzy Gracje, Madryt, Museu del Prado, 1639, olej na płótnie, 221 cm x 181 cm,
7. Verhoeven Paul, Nagi instynkt, USA, TriStat Picutres, 1992.

II Literatura przedmiotu:
1. Gołaszewska Maria, Świadomość piękna: problematyka genezy, funkcji, struktury i wartości w estetyce, Warszawa, Państwowy Instytut Wydawniczy, 1970, s. 584,
2. Tomkiewicz Władysław, Piękno wielorakie, W: Twórczość Rubensa, Warszawa: Wiedza Powszechna, 1971, s. 21,
3. Litman Ewa, Wątróbski Adam, Język polski od A do Z: Renesans, Barok, Oświecenie: repetytorium, Warszawa, Kram, 2002, rozdz.: Porównaj renesansowe i barokowe ujęcie piękna (literatura, malarstwo, rzeźba), ISBN 8386075821, s. 85-87,
4. Piękno, W: Słownik motywów literackich, red. Nawrot Agnieszka, Kraków, Greg, 2004, ISBN 8373273948, s. 251-253,
5. Stołowicz Leonid, Kategorie piękna a ideał społeczny, Wrocław, Ossolineum, 1982, ISBN 8304006243, s. 361.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Piękno ludzkiego ciała ukazywane jest na różne sposoby.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Pan Tadeusz: delikatna, subtelna i naturalna urody Zosi, która podkreśla jej wewnętrzną dobroć i stanowi kontrast dla Telimeny.
b) Lalka: Izabela Łęcka jako dostojna i wyniosła dama, która zachwyca mężczyzn swoim wyglądem i wykorzystuje go w celach flirtu.
c) Bez skrupułów: Jessica Culver jako współczesny ideał kobiecej urody; wyzywająca, lecz mająca klasę uroda kobiety.
d) Trzy Gracje: barokowy ideał urody zaprezentowany na przykładzie kobiet o krągłych i nieproporcjonalnych kształtach.
e) Siedem etapów życia kobiety: przemijające piękno zaprezentowane jako jeden z etapów życia kobiety, który kończy się wraz ze starzeniem się.
f) Profil młodej kobiety: renesansowy obraz dostojnej i eleganckiej kobiety o smukłej i młodej sylwetce.
g) Nagi instynkt: wyzywająca, elegancka, niebezpieczna i wyrachowana blondynka będąca jedną z najbardziej znanych femme fatale w dziejach kina.

3. Wnioski:
a) Kanony piękna kobiecego ciała wykreowane na przestrzeni wieków są do siebie podobne.
b) Jedni artyści prezentują kobiece piękno jako delikatne i subtelne, a inni jako kuszące i wyzywające.
c) Najbardziej rozpowszechniony kanon piękna to młoda kobieta posiadająca długie włosy, śliczne oczy oraz smukłą i zdrową sylwetkę.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *