Liryka erotyczna w literaturze różnych epok – scharakteryzuj zjawisko

Erotyka to nieodłączny element otaczającej nas rzeczywistości, który wiąże się z miłością szeroko pojętym podnieceniem osiąganym poprzez doznania wzrokowe lub cielesne. Współcześnie jest ona szczególnie mocno rozpowszechniona i można ją znaleźć nie tylko w filmach dla dorosłych, ale również w reklamach, na plakatach czy w gazetach, również tych dla młodzieży szkolnej.

O ile obecnie erotyka jest dość mocno zwulgaryzowana w popkulturze, o tyle w liryce opisuje się ją w zdecydowanie bardziej delikatny i subtelny sposób. W trakcie swojego wystąpienia zamierzam dokładniej omówić ten temat i zaprezentować różnorodność liryki erotycznej, analizując oraz interpretując wybrane przykłady dzieł literackich.

Do dziewki – Jan Kochanowski

Dzisiejsze rozważania rozpocznę od omówienia fraszki Jana Kochanowskiego „Do dziewki”. Podmiotem lirycznym jest starszy mężczyzna, na co wskazuje jego siwa broda, który za pomocą apostrofy bezpośrednio zwraca się do tytułowej, młodej i pięknej dziewki. Mówi jej, żeby przed nim nie uciekała, bo choć jest stary, a ona w kwiecie wieku, to pasują do siebie idealnie. Staruszek namawia ją, aby się do niego zbliżyła i poprzez zabawne porównania oraz metafory sugeruje, że ma jeszcze wiele sił na miłość. Dwuznacznie próbuje dać dziewczynie do zrozumienia, że posiada dużo wigoru, a jego narząd pomimo wieku pracuje wyśmienicie i jest gotowy, aby zaspokoić młodą kochankę. Jak sam mówi:

(…) im kot starszy,
Tym, pospolicie mówią, ogon jego twarszy;
I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy
Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.

Widać zatem, że krótka fraszka „Do dziewki” ukazuje erotyzm w sposób zabawny, figlarny i rubaszny. Autor uzyskuje komiczny efekt poprzez kontrast pomiędzy młodością i pięknem dziewki oraz podeszłym wiekiem starca, który choć powinien być uosobieniem powagi i spokoju, to wypowiada się jak jurny nastolatek. Komiczna jest także sama sytuacja liryczna, w której rozpalony staruszek pragnie młodej, uciekającej przed nim dziewczyny. Pełne humoru są również porównania i metafory wyraźnie nawiązujące do sfery seksualnej. Oprócz apostrofy, metafor i porównań Kochanowski w swojej fraszce posługuje się epitetami i powtórzeniami.

Do Zosie – Jan Andrzej Morsztyn

Kolejnym omówionym dziś przeze mnie dziełem będzie barokowy liryk Jana Andrzeja Morsztyna zatytułowany „Do Zosie”. Jak można się domyślać, ma on formę apostrofy, w której podmiot liryczny pod postacią mężczyzny zwraca się do ukochanej kobiety. Okazuje się jednak, że jej postawa wobec niego jest chłodna i zdystansowana, o czym świadczą rozpoczynające utworów słowa:

Żeś w swej twardości niezmienna,
Nie dziw, boś wszytka kamienna

Następnie podmiot liryczny zachwyca się pięknem kobiety – rozkoszuje się widokiem jej rubinowych ust, perłowych zębów i alabastrowego ciała. Z jego słów wyłania się wyidealizowany obraz kobiety, która posiada nieskazitelną, doskonałą urodę. Treść drugiej części utworu stanowią słowa zdziwienia podmiotu lirycznego, wyrażającego zdumienie, że obiekt jego uczuć pozostaje obojętny na jego starania. Końcówka daje jednak do zrozumienia, że mimo tego mężczyzna się nie podda i będzie za wszelką cenę dążył do zdobycia serca kobiety.

W tym przypadku liryka erotyczna polega wobec tego na wyrażeniu zachwytu mężczyzny nad pięknem kobiecego ciała, a także na ukazaniu wielkiej motywacji, jaką posiada zakochany człowiek starający się o względy drugiej osoby. Nastrój utworu jest pogodny i radosny, co wynika z bojowego i pełnego determinacji nastawienia podmiotu lirycznego. Jeśli chodzi o środki stylistyczne, to autor sięgnął po apostrofę, aliterację, epitety, porównania i metafory.

Do Laury – Adam Mickiewicz

Również Adam Mickiewicz ma w swoim dorobku poetycki liryki erotyczne, a jeden z nich nosi tytuł „Do Laury”. Podobnie jak w poprzednich dziełach, tak i w tym przypadku podmiot liryczny to mężczyzna, który bezpośrednio, za pomocą apostrofy zwraca się do Laury. Pierwsza zwrotka mówi o przełomowych chwilach, kiedy mężczyzna spotkał się z ukochaną i od razu się w niej zakochał. Z miejsca zachwycił się jej niezwykłą urodą, co sugestywnie, za pomocą epitetów, porównań i metafor związanych z naturą przedstawia w pierwszej zwrotce. Obrazują to słowa:

Ledwiem ciebie zobaczył, jużem się zapłonił,
W nieznanym oku dawnej znajomości pytał;
I z twych jagód wzajemny rumieniec wykwitał,
Jak z róży, której piersi zaranek odsłonił.

W drugiej zwrotce podziwia niepowtarzalny, aksamitny głos ukochanej, który wprost porusza jego duszę. Podmiot liryczny porównuje ją do anioła i wyraźnie ją idealizuje. Podkreśla, że jest ona jedyna w swoim rodzaju, a miłość do niej stanowi sens jego życia. Jego uczucie nie może jednak zostać spełnione, ponieważ ziemskie przeszkody uniemożliwiają jego realizację. Mianowicie Laura jest zaręczona i planuje ślub z innym mężczyzną, dlatego podmiot liryczny prosi, aby ofiarowała mu chociaż swoją duszę, jeżeli nie może dać ciała.

Mężczyzna jest całkowicie zakochany w Laurze i nie widzi świata poza nią, a opis jego miłości oraz piękna kobiety jest bardzo liryczny, wręcz podniosły i uduchowiony. Sonet Adama Mickiewicza okazuje się nad wyraz subtelny, sentymentalny, melancholijny i abstrahuje od przeżyć cielesnych, skupiając się emocjach i uczuciach podmiotu lirycznego. Jeśli chodzi o wykorzystane środki stylistyczne, to oprócz wspominanej apostrofy pojawiają się liczne epitety, porównania i metafory.

Lubię, kiedy kobieta… – Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Popularnym młodopolskim erotykiem Kazimierza Przerwy-Tetmajera, który ma w swoim dorobku wiele liryków o tematyce miłosnej, jest utwór zatytułowany „Lubię, kiedy kobieta…”. Osoba mówiąca, jako mężczyzna, ze swojej perspektywy przedstawia zbliżenie z kobietą, skupiając się na jej wyglądzie, emocjach i odczuciach. Podmiot liryczny opisuje omdlewającą w jego ramionach, przyjmującą zmysłowe pozy i znajdującą się w miłosnym uniesieniu kochankę. Mówi o jej wilgotnych wargach, drżącym z przyjemności ciele i omdlałym wzroku.

Kobieta pała żądzą i namiętnością, traci nad sobą kontrolę, blednie z rozkoszy i wbija paznokcie w plecy kochanka, w którego ramionach jest zanurzona. Jej oddech jest szybki i płytki, a ciało drży w przeszywającym uniesieniu. Kobieta jawi się jako pozbawiona ograniczeń, wyzwolona i niezahamowana, co wpisuje się w kształtujący się na początku XX wieku ruch emancypacyjny postulujący zrównanie praw obu płci. We wcześniejszych epokach fakt, że kobieta mogła bez krępacji cieszyć się fizyczną rozkoszą, był czymś nie do pomyślenia, dlatego wiersz „Lubię, kiedy kobieta…” w wielu kręgach odbierany był jako zbyt lubieżny.

Zaprezentowany przez Przerwę-Tetmajera obraz kobiety owładniętej erotyczną żądzą, uległej i oddającej się mężczyźnie przypomina o postępującej w Młodej Polsce przemianie moralności i rewolucji obyczajowej. O tym, że purytańska wrażliwość na początku XX wieku nie była bynajmniej czymś zamierzchłym, świadczy wstyd i strach przed uzewnętrznieniem pragnień kobiety. Utwór ilustruje zatem jej przeżycia erotyczne w sposób odważny i w kontekście naturalnych instynktów. Warto również zwrócić uwagę na zachowanie mężczyzny, dla którego świat erotyki jest satysfakcją z możliwości oglądania rozpływającej się z podniecenia kochanki.

Ponadto zbliżenie oznacza dla niego także chwilę zapomnienia i ucieczkę od rzeczywistości, o czym świadczą słowa mówiące, że po jego zakończeniu jego myśli wracają do codzienności. Miłość fizyczna, pozbawiona głębszych uczuć, o czym świadczy słowo „lubię” wskazujący na dość duży dystans emocjonalny, staje się dla niego ucieczką od nieznośnej codzienności, co nadaje lirykowi dekadenckiego charakteru. Wiersz charakteryzuje się regularnym rytmem, ponieważ ma formę trzynastozgłoskowca, zaś rymy są żeńskie, końcowe. Regularności sprzyja również kilkukrotne powtórzenie słowa „lubię”, a do opisu przeżyć kochanków stosowane są epitety.

W malinowym chruśniaku

Innym popularnym młodopolskim erotykiem jest „W malinowym chruśniaku” Bolesława Leśmiana. Podmiot liryczny wypowiadający się w pierwszej liczbie pojedynczej jako mężczyzna w sposób niezwykle subtelny i delikatny opisuje zbliżenie miłosne pomiędzy dwojgiem młodych ludzi, którzy oddają się rozkoszom w tytułowym chruśniaku, czyli gąszczu malin. Mężczyzna zwraca się bezpośrednio do ukochanej, tak jak miało to miejsce w poprzednich dziełach. Kochankowie są zespoleni nie tylko ze sobą, ale również z osłaniającą ich przyrodą. Ilustrują to słowa:

Duszno było od malin, któreś, szapcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.

Upajają swoje zmysły, karmiąc się malinami i sprawiając sobie przyjemność pośród malowniczego pejzażu. Podmiot liryczny wskazuje, że wokół nich znajdują się różnego rodzaju zwierzęta i rośliny, które wraz z uczuciem spajającym kochanków tworzą niepowtarzalny, baśniowy klimat. Można wręcz powiedzieć, że światy miłości i natury korespondują ze sobą i stanowią jedną wspólną całość. Właśnie poprzez takie zaprezentowanie przyrody Leśmian tworzy sielski i idylliczny nastrój. Czytając wiersz „W malinowym chruśniaku”, ma się wrażenie nieodpartej i pięknej prostoty, która kojarzy się z młodością spędzaną pośród wiejskich łąk wraz z ukochaną osobą.

Przywołując skojarzenia z naturą i ukazując najprostsze uczucia oraz szczęście wymagające jedynie drugiej osoby, Leśmian w bardzo zmysłowy i subtelny sposób sięga po tematykę erotyczną, która w jego przypadku stanowi połączenie bliskości fizycznej i pięknej przyrody. Okazuje się oba niezwykle radosną zabawą przynoszącą wiele szczerego spełnienia i szczęścia. Aby wykreować taki obraz, autor posługuje się związanymi z naturą epitetami, metaforami, neologizmami, porównaniami i aliteracją, polegającą na powtarzaniu spójnika „i” na początku kilku wersów.

Tańczący koliber – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Dzisiejsze wystąpienie zakończę na omówieniu wiersza Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, zatytułowanego „Tańczący koliber”. Podmiot liryczny nieokreślonej płci wypowiada się tu w pierwszej osobie liczbie mnogiej i stwierdza, że miłość mu wszystko pomieszała. Na tej podstawie można dojść do wniosku, że jest owładnięty uczuciem, które całkowicie opanowało jego umysł i serce. Bynajmniej mu to nie przeszkadza, dlatego rozkoszuje się miłością i nie rozumie ludzi niepotrafiących odnaleźć spełnienia w niej. Osoba mówiąca dochodzi bowiem do wniosku, że należy cieszyć się przyjemnością z miłości, bo nasze życie przemija i w jednej chwili może zostać zgaszone przez Boga.

W utworze Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej liryka erotyczna po raz kolejny przyjmuje dość subtelną formę i staje się sposobem na zobrazowanie uczuć zakochanego człowieka. Za jej pomocą autora zwraca uwagę na fakt, że warto oddawać się miłosnej rozkoszy, aby cieszyć się bliskością drugiego człowieka i czerpać przyjemność z życia. Ten krótki, kilkuwersowy wiersz cechuje się prostotą wyraz, dlatego wśród środków stylistycznych pojawiają się w nim wyłącznie pytania retoryczne oraz epitety.

Podsumowanie

Wszystkie zaprezentowane dziś przeze mnie dzieła potwierdzają, że liryka erotyczna jest niezwykle różnorodna i bogata. Obejmuje ona zarówno komiczne fraszki, co potwierdza napisane przez Kochanowskiego „Do dziewki”, jak i sentymentalne sonety, czego dowód stanowi przykład „Do Laury” Mickiewicza. Liryka erotyczna z jednej strony opisuje cielesne przeżycia kochanków złączonych w akcie miłosny, a z drugiej – emocje i uczucia zakochanych ludzi. Często pojawia się motyw zachwytu mężczyzny nad kobiecym ciałem oraz natury, w kontekście której opisuje się tematykę erotyczną. Warto zauważyć, że w omówionych dziełach podmiot liryczny wypowiada się z reguły w pierwszej liczbie osoby pojedynczej i w bezpośrednio sposób, poprzez użycie apostrofy, zwraca się do kochanka. Ponadto cechą charakterystyczną poezji erotycznej jest wykorzystanie epitetów, metafor, porównań i aliteracji.

Bibliografia

II Literatura podmiotu:
1. Jasnorzewska – Pawlikowska Maria, Tańczący koliber, [W:] Jasnorzewska – Pawlikowska Maria – Wybór poezji, wyd. Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1980, ISBN 83-04-00578-6, s. 97
2. Kochanowski Jan, Do dziewki, [W:] Kochanowski Jan – Poezje, wyd. Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”, Warszawa 1979, ISBN 83-07-01-389-5, s. 59, s. 71, s. 90-91, s. 115
3. Leśmian Bolesław, W malinowym chruśniaku, [W:] Leśmian Bolesław – Wybór poezji, wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1987, ISBN 83-06-01572-X, s. 134-140
4. Mickiewicz Adam, Do Laury, [W:] Mickiewicz Adam – Inny wybór wierszy, wyd. Dolnośląskie, Wrocław 1999, ISBN 83-7023-537-9, s.157-159
5. Morsztyn Andrzej, Do Zośki, [W:] Morsztyn Andrzej – 275 wierszy, wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1977, s. 11
6. Tetmajer Przerwa Kazimierz, Lubię kiedy kobieta…, [W:] Tetmajer Przerwa Kazimierz – Poezje, wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1974, s. 53

II Literatura przedmiotu:
1. Dzigański Artur, W malinowym chruśniaku, [W:] Między wierszami słownik poezji, wyd. Zielona Sowa, Kraków 2010, ISBN 978-83-7623-505-9, s. 264
2. Markowski Andrzej, Pawelec Radosław, Erotyk, Pornografia, [W:] Słownik wyrazów obcych i trudnych, Warszawa 2001, s.119, s.335
3. Opracowania lektur i wierszy, wyd. Grupa Wydawnicza Adamantan s.c., Warszawa 2013, ISBN 978-83-7350-276-5
4. Stiller Robert, Wiersze o miłości, [W:] Antologia kontrowersyjna, wyd. Warszawa 1990, s. 5-8

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Liryka erotyczna cechuje się dużą różnorodnością ukazywania tematyki miłosnej.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Do dziewki: komiczne i rubaszne ujęcie erotyzmu na przykładzie starca, który namawia młodą i piękną dziewczynę do zbliżenia.
b) Do Zosie: zachwyt nad pięknem kobiecego ciała i gotowość do walki o uczucia kobiety.
c) Do Laury: sentymentalny i melancholijny opis wielkiej miłości podmiotu lirycznego do Laury, której piękno przedstawia w sposób poetycki i podniosły.
d) Lubię, kiedy kobieta: bezwstydna, niemal lubieżna namiętność kobieca, która wprawia jej ciało w szalony trans.
e) W malinowym chruśniaku: opisana w niezwykle subtelny i liryczny sposób bliskość kochanków, którzy rozkoszują się sobą na łonie natury.
f) Tańczący koliber: rozkosz miłosna jako przyjemność, której warto się oddawać z uwagi na krótkość i nieprzewidywalność ludzkiego życia.

3. Wnioski:
a) Liryka erotyczna z jednej strony opisuje cielesne przeżycia kochanków złączonych w akcie miłosny, a z drugiej – emocje i uczucia zakochanych ludzi.
b) W liryce erotycznej często pojawia się motyw zachwytu mężczyzny nad kobiecym ciałem oraz natury, w kontekście której opisuje się tematykę miłosną.
c) Cechą charakterystyczną poezji erotycznej jest wykorzystanie apostrofy, epitetów, metafor, porównań i aliteracji.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *