Lagry (obozy koncentracyjne) i łagry (obozy pracy) w literaturze

II wojna światowa to jeden z najtragiczniejszych okresów w dziejach ludzkości, w trakcie którego dwaj agresorzy – niemiecka III Rzesza i sowiecka Rosja – zorganizowały w Europie terror na nieznaną wcześniej skalę. Jednym z najważniejszych elementów składających się na funkcjonowanie tych totalitarnych państw były obozy – koncentracyjne w przypadku Niemców i sowieckie łagry w przypadku Rosjan.

Zarówno w obozach koncentracyjnych, jak i w łagrach więziono i zabijano miliony ludzi, z czego większość była niewinna i w żaden sposób niezwiązana z działaniami wojennymi. Niezliczona ilość ofiar i wprost niewyobrażalna rzeczywistość niemieckich obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów znalazły swoje odbicie w literaturze, która często opisywała te miejsca, przedstawiając tragiczny los więźniów, nieludzkie warunki życiowe oraz ich destrukcyjny wpływ na mentalność i zachowanie człowieka.

Inny świat

Na podstawie wspomnień z sowieckiego łagru spisanych przez Gustawa Herlinga-Grudzińskiego zatytułowanych „Inny świat” wyłania się obraz zamordystycznego miejsca, w którym które traktuje się ludzi niczym trybiki w totalitarnej machinie dążącej do zdeptania godności i maksymalnego wykorzystania człowieka. Główny bohater i jednocześnie narrator to jeden z Polaków wywiezionych w trakcie II wojny światowej przez NKWD do sowieckiego więzienia, gdzie oczekują na wyrok, mimo że nie popełnili żadnej winy. W obozie strażnicy nie interesują się przemocą, umieraniem ani cierpieniem więźniów zabijanych i katowanych przez urków, a często nawet sami wymierzają kary śmierci.

Praca odbywa się nierzadko 20 godzin na dobę, co wraz z głodem niszczy ludzką godność i depcze człowieczeństwo. Bezterminowe przedłużanie wyroków skutkuje zaś ciągłą niepewnością, która w połączeniu z zawiedzioną nadzieją na wolność łamie ludzkie sumienia i morale. W obozie wartość człowieka określa wydajność i przydatność dla systemu – im większą normę się wypracowuje, tym otrzymuje się lepsze pożywienie, które i tak jest jednak tak marne, że nie starcza na zaspokojenie potrzeb energetycznych. Co więcej, zarobione pieniądze odbiera się więźniom, tłumacząc, że są przeznaczone na pokrycie pobytu w obozie. Głód, bicie i ciągła konkurencja pomiędzy pracownikami to sposób na pozbawienia ich godności i całkowite zniewolenie fizyczne oraz psychiczne.

Regularne rewizje i dokładne kontrole osobiste nie pozwalają zachować prywatności, a całkowite odcięcie od świata i wszelkich informacji z zewnętrz prowadzi do utraty jakiejkolwiek nadziei. Zsyłka pozbawia ludzi majątków i rozdziela rodziny, tak jak w przypadku Pamfiłowa, którego żona umarła w obozie, a syna wywieziono w nieznane miejsce, zaś cały dobytek zarekwirowano lub Dimki, którego żonę i dwoje dzieci przetransportowano w głąb Azji, a on nie ma pojęcia, co się z nimi dzieje. Choroby, żebractwo, brak pożywienia, brud i śmierć to powszechne widoki w sowieckim obozie, gdzie poprzez powszechny terror ludzie podporządkowują się najprostszym instynktom.

Kobiety się prostytuują, aby uzyskać pożywienie; więźniowie kradną i donoszą na siebie, aby uzyskać osobiste korzyści, a mężczyźni gwałcą, aby zaspokoić pożądanie. Funkcjonariusze sowieckiego państwa zmuszają więźniów do wzajemnych oskarżeń na siebie i stawiają ich przed wyborem – albo własne życie, albo życie drugiego człowieka, co potwierdza przypadek Jerewieja. Należy jednocześnie zauważyć, że nie wszyscy ludzie poddają się obozowemu terrorowi i dostosowują się do nieludzkich reguł panujących w tym miejscu, o czym świadczą przykłady głównego bohatera, Kostylewa, sióstr zakonnych czy Natalii Lwownej, którzy ryzykowali lub ofiarowali życie i wykazywali się heroizmem, aby obronić własne człowieczeństwo, pomóc innym ludziom czy zbuntować się wobec reżimu.

Powyższa analiza pozwala stwierdzić, że sowiecki obóz pracy został zobrazowany w „Innym świecie” jako miejsce zbrodnicze, które świadomie niszczy ludzi, z premedytacją zadaje im cierpienie, sprowadza ich życie do najniższych instynktów i celowo prowadzi do śmierci, aby zniewolić i wykorzystać ich pracę.

Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza

Innym utworem literackim odnoszącym się do tematyki obozu stalinowskiego jest „Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza”. Powieść Aleksandra Sołżenicyna bazuje na wątkach autobiograficznych i ukazuje historię tytułowego bohatera. Akcja utworu trwa dokładnie jeden dzień i zaczyna się od momentu przebudzenia się głównego bohatera. Najpierw jednak dowiadujemy się, że na mającym miejsce o wiele wcześniej przesłuchaniu, pod groźbą śmierci był zmuszony do przyznania się do bycia faszystowskim szpiegiem, choć w rzeczywistości nigdy nie pełnił tej funkcji.

Widać więc, że główny determinant jego zachowania to instynkt przeżycia, sprawiający, że przyznaje się do czegoś, co nie jest jego udziałem. Podobny los spotyka również innych bohaterów powieści, czyli np. Andrieja Tiurina, Bujnowskiego czy Aloszkę. Innym wyznacznikiem zachowania ZEK-ów, czyli więźniów obozowych, są rozkazy sowieckich przełożonych, którzy każą im pracować po 11 godzin na mrozie. Więźniowie nie mogą się zbuntować, ponieważ wiedzą, że czeka ich za to śmierć, dlatego za nic w świecie nie chcą podpaść strażnikom i potulnie wykonują ich absurdalne rozkazy.

Zasady obozowe i instynkt przeżycia są w gułagu najistotniejszymi czynnikami kształtującymi postawy wobec totalitaryzmu stalinowskiego, o czym świadczy panująca tam hierarchia, zarówno wśród władzy obozu, jak i wśród więźniów. Przykładem człowieka złagrowanego jest główny bohater. Iwan Denisowicz podporządkowuje się bowiem obozowym regułom, gdyż ma świadomość, że tylko w ten sposób może przeżyć. W tym celu stara się nie wyróżniać z tłumu, nigdy nie chodzi sam, nie próbuje walczyć o sprawiedliwość, mimo że ma świadomość swojej niewinności, nie buntuje się przeciwko otaczającej go rzeczywistości i nie reaguje na zło, jakie wokół niego istnieje.

Iwan Denisowicz kłania się przełożonym, zdejmuje czapkę, gdy widzi strażników obozu, nigdy nie zapomina, aby odnowić numerek na waciaku, a także pokornie milczy podczas bicia i wielogodzinnych rewizji. Wie, że jakakolwiek niesubordynacja zmniejsza jego szanse na przeżycie w okrutnych warunkach, dlatego się na nią nie decyduje. Godzi się z tym, co go spotkało, przez co musi zrelatywizować swój światopogląd i przyjąć do wiadomości, że zło, które go otacza, stanowi również część jego duszy. W obozie czeka go wiele cierpienia w postaci głodu i katorżniczej pracy, jednak dostosowuje się do tego, aby przeżyć.

U nas w Auschwitzu

Z kolei niemieckie obozy koncentracyjne przedstawiają opowiadania Tadeusza Borowskiego – „U nas w Auschwitzu” oraz „Proszę państwa do gazu”. Zacznijmy od tego pierwszego opowiadania, czyli „U nas w Auschwitzu”. Na podstawie listów pisanych przez głównego bohatera do ukochanej Marii przedstawia ono obóz koncentracyjny zorganizowany przez Niemców w Oświęcimiu w okupowanej Polsce oraz system społeczny, jaki w tam panował w trakcie II wojny światowej. Narrator opisuje obóz jako zamknięty obszar zbudowany z baraków, gdzie funkcjonuje muzeum, sala koncertowa, biblioteka, a nawet dom publiczny, w którym najlepiej pracujący więźniowie mogą zaspokoić swoje pożądanie seksualne.

Wszystko to stanowi jednak wyłącznie pozory mające na celu ukryć prawdziwe oblicze obozu. A jest ono nieludzkie, o czym świadczy fakt, że w jednym z baraków przetrzymywane są kobiety i przeprowadza się na nich niewyobrażalne eksperymenty medyczne. Poza tym wszyscy więźniowie są ponumerowani i chodzą w jednakowych, pasiastych ubraniach. Większość z nich ma wysokie numery, a więc ci, którzy przyszli do obozu na początku i mieli niskie numery, już dawno nie żyją. Powszechną praktyką jest przemysłowe zabijanie tysięcy ludzi dziennie w komorach gazowych i spalanie ich ciał w krematoriach. Z pozostałego ze zwłok tłuszczu produkuje się mydło, abażury i inne wyroby.

Codziennością są tortury, takie jak deptanie więźniów przez Niemców mających na nogach ciężkie buty żołnierskie czy polewanie wiadrami z wodą aż do uduszenia. Wszechobecne wszy, głodowe racje żywieniowe i wyniszczająca praca odbierają ludziom godność i sprowadzają ich życie do najniższych instynktów. Więźniowie egzystujący w obozie pozbawiani są osobistych rzeczy i wszystkich kosztowności, a po śmierci wyrywa się im złote zęby. Zniewolenie, ubezwłasnowolnienie i szczucie jeden na drugiego pozwala Niemcom utrzymać posłuszeństwo wśród skazańców, w efekcie czego nikt się nie sprzeciwia terrorowi, panuje powszechna bierność i wszyscy podporządkowują się rozkazom. Mentalność więźniów jest niewolnicza i polega na dostosowaniu się do okrutnych reguł rządzących obozową rzeczywistością.

Normalnym widokiem jest handel rzeczami ukradzionymi ludziom idącym do gazu, a strach przed śmiercią i nadzieja na zachowanie życia sprawia, że matki wyrzekają się własnych dzieci, aby nie pójść do gazu, kobiety prostytuują się, aby pozyskać pożywienie, zaś mężczyźni kradną i oszukują, aby zdobyć chleb. W „U nas w Auschwitzu” wspomina się, że pewien Żyd z Mławy wysłał swojego ojca do gazu, aby nie narazić się Niemcom, a jeden z więźniów o imieniu Abramek z dumną opowiada, że wynalazł efektywną i zabawną metodę rozpalania ognia poprzez podpalanie włosów z głów zamordowanych dzieci. Widać zatem, że opowiadanie Borowskiego przedstawia niemiecki obóz koncentracyjny jako prawdziwą fabrykę śmierci, która odbiera człowieczeństwo, zmusza do skrajnych zachowań, całkowicie niszczy moralność i sprowadza ludzkie życie do poziomu najniższych instynktów.

Proszę państwa do gazu

Opowiadanie „Proszę państwa do gazu” przedstawia rozładowywanie nowego transportu więźniów dowiezionych do obozu w Oświęcimiu. Po ich przybyciu na miejsce następuje segregacja, polegająca na tym, że ci, którzy są zdolni do pracy, zostają przydzieleni do określonych obowiązków, zaś cała reszta, w tym kobiety, dzieci i starcy udają się na śmierć do komór gazowych. Co jednak istotne, więźniowie do ostatniej chwili nie wiedzą, co się z nimi stanie i nie mają świadomości, że już za chwilę zostaną zamordowani za pomocą cyklonu B.

Transport ludzi ściśniętych w bydlęcych wagonach, którzy z powodu braku tlenu lub zadeptania umierają w trakcie podróży, przyprawia o mdłości nawet tak przyzwyczajonego do widoków śmierci człowieka, jakim jest Tadeusz. Nowoprzybyli muszą oddać cały przywieziony ze sobą dobytek, a kobiety nie przyznają się do swoich dzieci, bo wiedzą, że grozi to śmiercią. Pewna dziewczynka bez nogi zostaje wrzucona na stos trupów zmierzających do krematorium i następnie spalona żywcem, a inne, oszalałe i niepanujące nad swoim zachowaniem dziecko jest na miejscu zastrzelone przez jednego z Niemców.

O wpływie okrutnej rzeczywistości obozowej na mentalność i psychikę człowieka najlepiej świadczą reakcje Tadka, który złości się na nowoprzybyłych więźniów za to, że ma przez nich dużo pracy, tak jakby było ich winą, że znaleźli się w obozie. Przykład głównego bohatera i jego kompanów z Kanady daje do zrozumienia, że żeby przeżyć w lagrze, trzeba być sprytnym, pozbawionym wrażliwości i przebiegłym, aby ukraść komuś chleb, kupić jedzenie w handlu wymiennym lub dostać się na rampę w celu ograbienia innych więźniów. Widoczna jest wzajemna niechęć osadzonych do siebie, czego dowodzi nazwanie przez Tadka wygłodniałych Greków zbierających okruszki jedzenia z ziemi „bydłem”. Główny bohater i inni więźniowie, którzy od dłuższego czasu żyją w obozie, pokazują, że jedynie całkowite wyzbycie się moralności i człowieczeństwa pozwala na przetrwanie w tym nieludzkim miejscu.

Obóz głodowy pod Jasłem

Wiersz Wisławy Szymborskiej zatytułowany „Obóz głodowy pod Jasłem” przedstawia przemyślenia, przeżycia i emocje podmiotu lirycznego, który jako poeta odwiedza łąkę, na której niegdyś znajdował się niemiecki obóz. Osoba mówiąca przypomina, że jego więźniowie zostali w nieludzki sposób zagłodzeni i zabici przez niemieckich katów. Podkreśla liczbę tysięcy zabitych ludzi, wskazując jednocześnie, że w obozie koncentracyjnym śmierć człowieka jest wyłącznie statystyką i nie ma dla oprawców żadnego znaczenia. Jest to śmierć anonimowa i zapomniana, która nie pozwala na godne i honorowe odejście ze świata żywych i w niemieckich łagrach stanowi widok codzienny.

Podmiot liryczny zwraca uwagę, że ludzie umierali na drutach kolczastych lub padając na ziemię z głodu i wycieńczenia. Ich desperacja i chęć zaspokojenia były tak wielkie, że decydowali się na jedzenie kory drzew i picie z niej sków. Z powodu braku jedzenia tracili wzrok i nie potrafili myśleć o niczym innym jak tylko o zdobyciu pożywienia. Widać zatem, że wiersz „Obóz głodowy pod Jasłem” odnosi się do bestialskiego, wprost niewyobrażalnego dla podmiotu lirycznego i dzisiejszego czytelnika traktowania więźniów obozu koncentracyjnego, którzy w oczach Niemców byli istotami niezasługującymi na miano ludzi.

Podsumowanie

Rzeczywistość niemieckich obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów była nieludzka, wprost niewyobrażalna dla współczesnego człowieka. Zwierzęcy sposób traktowania ludzi, brak zasad moralnych rządzących relacjami społecznymi, pogarda dla życia i powszechność śmierci oraz cierpienia – wszystko to prowadziło do odebrania człowieka godności, a często i życia. Rzeczywistość sowieckich i niemieckich obozów niszczyła fizycznie i psychicznie, wyzwalając najniższe, wręcz pierwotne zachowania nawet u ludzi światłych i wykształconych.

Narzędzia wykorzystywane przez katów do zniewolenia i upodlenia ludzi w obozach i łagrach to strach, terror, przemoc, rozbijanie jedności i głód. W istocie niemieckie i sowieckie obozy były prawdziwymi fabrykami śmierci, w których następowała przemysłowa produkcja trupów i maksymalne wykorzystanie żywych ludzi jako rąk do pracy. Należy jednak zauważyć, że choć nie było ich wiele, to istniały pojedyncze jednostki gotowe walczyć o człowieczeństwo i godność nawet w tak okrutnych warunkach jak te w obozach, czego dowodzą przykłady niektórych bohaterów z „Innego świata”.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1) Borowski Tadeusz, U nas w Auschwitzu, Proszę państwa do gazu, W: Opowiadania, Warszawa, Sara, 2004, ISBN 8372970246,
2) Grudziński Herling-Gustaw, Inny świat, Warszawa, Wydawnictwo Literackie, 2009, ISBN 9788308040249,
3) Sołżenicyn Aleksander, Jeden dzień Iwana Denisowicza, Warszawa. Iskry, 1989, ISBN 8320712432,
4) Szymborska Wisława, dostęp online: http://www.poezje.hdwao.pl/wiersz_3685-oboz_glodowy_pod_jaslem_wislawa_szymborska.html, 24.02.2015,

II Literatura przedmiotu:
1) Lementowicz Urszula, Inny świat Gustawa Herlinga Grudzińskiego, Lublin, Biblios, 2013, ISBN 9788386581993, s. 33-43,
3) Lementowicz Urszula, Opowiadania Tadeusza Borowskiego, Biblios, Lublin, 2012, ISBN 9788386581528, s. 22-25, 34-40,
4) Marzec Anna, Wstrząsająca wizja łagru w Innym świecie Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Język Polski w Szkole Średniej, 1990/1991, nr 2, s. 52-61.

Ramowy plan wypowiedzi:

1. Teza: Brutalna i bezwzględna rzeczywistość niemieckich lagrów i sowieckich łagrów prowadziła do całkowitego upadku świata wartości.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Inny świat: obóz jako miejsce, które dąży do odebrania ludziom godności i człowieczeństwa, stosuje wobec nich terror, świadomie prowadzi ich na śmierci i w skrajny sposób wykorzystuje.
b) Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza: sowiecki obóz pracy, który zmusza do wyzbycia od moralności i człowieczeństwa w celu zapewnienia sobie szansy na przeżycie.
c) U nas w Auschwitzu: konieczność dostosowania się do nieludzkich reguł obozowej rzeczywistości, powszechność śmierci i cierpienia oraz brak ludzkich zachowań jako normalność w niemieckim lagrze.
d) Proszę państwa do gazu: obóz jako fabryka śmierci, gdzie codziennie giną tysiące ludzi, a więźniowie traktują ten proceder jako coś normalnego.
e) Obóz głodowy pod Jasłem: wizja tysięcy zagłodzonych ludzi, którzy anonimowo umierają pozbawieni godności i człowieczeństwa.

3. Wnioski:
a) Obozy koncentracyjne i łagry niszczyły psychikę, godność, moralność i człowieczeństwo.
b) Zachowania, które byłyby nie do pomyślenia i uległyby napiętnowaniu w normalnej rzeczywistości, w niemieckich i sowieckich obozach były normalnością.
c) Rzeczywistość łagrów i lagrów była wyzbyta podstawowych wartości moralnych.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *