Biesiady, uczty i bale w literaturze i sztuce

Różnego rodzaju biesiady, bankiety, przyjęcia i bale występują w naszej cywilizacji od samego początku jako sposób na zabawę i integrację pomiędzy ludźmi. Już w starożytnej Grecji organizowano bogate uczty na cześć króla Dionizosa, od którego pochodzi ich nazwa. Zarówno tę biesiadę, jak i wiele innych można poznać za pośrednictwem literatury i sztuki, ukazujących różnorodność form balów i przyjęć.

Niniejsza prezentacja ma na celu szerzej omówić ten motyw oraz jego występowanie w utworach literackich, filmowych i muzycznych. Na wybranych przykładach postaram się przeanalizować jego funkcje, znaczenie dla fabuły oraz sposoby ujęcia.

O doktorze Hiszpanie

Pierwszym dziełem, do którego się odwołam, będzie fraszka „O doktorze Hiszpanie”. Utwór Jana Kochanowskiego w humorystyczny sposób opisuje pewną dworską, suto zakrapianą alkoholem uroczystość. Jako że autor „Trenów” osobiście przez długi czas przebywał na królewskim dworze, można uznać, że sytuacja przedstawiona w „O doktorze Hiszpanie” nie odbiega znacznie od ówczesnej rzeczywistości. Fabuła jest nieskomplikowana i dotyczy sytuacji, w której tytułowy doktor zamierza udać się na spoczynek i pożegnać swoich kompanów. Lekarz jest bowiem świadomy, że jeżeli przesadzi z ilością wlewanego w siebie alkoholu, następnego dnia, delikatnie mówiąc, nie będzie czuł się najlepiej.

Zakończenie biesiady okazuje się jednak trudniejsze, niż mogłoby się wydawać, gdyż kompani doktora nie chcą pozwolić mu na zaśnięcie. Kiedy lekarz zamyka się w pokoju, w pewnej chwili – jak pisze ironicznie Kochanowski – „drzwi ustępują” pod naporem towarzyszy zabawy, toteż biesiada jest kontynuowana, a bohater stwierdza, że z pewnością obudzi się pijany, choć szedł spać trzeźwy. Motyw biesiady w „O doktorze Hiszpanie” obrazuje więc sposób zabawy dworzan i odnosi się przede wszystkim do libacji alkoholowej.

Kochanowski bynajmniej nie krytykuje swoich bohaterów, a całą sytuację przedstawia z komicznej perspektywy. Przekomarzania i przekonywania doktora, że chce zakończyć biesiadę i pójść spać, są mało wiarygodne i stanowią wyłącznie usprawiedliwienie przed samym sobą. Wszak gdyby doktor rzeczywiście zamierzał opuścić towarzyszy, z pewnością zrobiłby to skutecznie, a drzwi „nie ustąpiłyby”. We fraszce Kochanowskiego biesiada jest więc okazją do zabawy i spożycia dużych ilości alkoholu. Takie ujęcie tematu ma za zadanie rozweselić czytelnika i wprowadzić go w odprężający nastrój, a nie stać się narzędziem krytyki pijaństwa.

Pan Tadeusz

Kolejny godny omówienia w kontekście tematu utwór to „Pan Tadeusz”. Poemat Adama Mickiewicza opisuje codzienne życie polskiej szlachty na dworze w Soplicowie, gdzie bohaterowie organizują biesiadę z okazji zaręczyn Tadeusza i Zosi. Ma ona miejsce w wielkiej sali na zamku i odbywa się zgodnie ze staropolskimi obyczajami. Licznie zgromadzonym gościom przewodzi Sędzia, który wraz z parą narzeczonych podniośle przyjmuje weselników. Jak nakazuje tradycja, Zosia posiada na sobie litewski strój, doskonale komponujący się z jej sylwetką i podkreślający jej subtelną oraz delikatną urodę.

Warto zwrócić uwagę, że w trakcie zasiadania do stołu obowiązuje staropolska zasada hierarchii, polegająca na tym, że najpierw swoje miejsca zajmują osoby najstarsze i najbardziej zasłużone, a po nich młodsi i niżej postawieni. Pomimo swojego święta Tadeusz i Zosia mają określone obowiązki do wykonania, gdyż ich zadaniem jest usługiwanie biesiadnikom, tak jak nakazuje obyczaj. Tak więc wytrwale podają jedzenie, noszą dzbany z najróżniejszymi trunkami i dbają, aby niczego na stole nie zabrakło. Potrawy i napitki zaserwowane gościom robią duże wrażenie ze względu na swoje bogactwo i różnorodność.

Na stole królują oczywiście staropolskie potrawy podane przy użyciu zastawy ozdobionej rękodziełem odnoszącym się do historii Polski. W trakcie zabawy niejednokrotnie wznosi się toast nie tylko na cześć Tadeusza i Zosi, ale również na cześć Napoleona, którego bohaterowie traktują z wielką nadzieją w kontekście walki o niepodległość narodu. Gościom przygrywa Jankiel, a uroczystym zakończeniem zabawy jest tradycyjny polonez, któremu we własnej osobie przewodzi Podkomorzy.

W „Panu Tadeuszu” motyw biesiady wpisuje się więc w ogólne przesłanie utworu jako dzieła mitologizującego polską szlachtę i wlewające w serca rodaków nadzieję w związku ze wspólną i udaną walkę o niepodległość Polski. Zaprezentowana w sposób podniosły uroczystość na cześć zaręczyn Tadeusza i Zosi pokazuje, jak ważne znaczenie dla bohaterów mają staropolskie tradycje oraz obyczaje i jak istotna jest wiara w odzyskanie suwerenności narodowej.

Ojciec chrzestny

Dziełem godnym omówienia w kontekście tematu jest pierwsza część trylogii „Ojciec chrzestny”. Za pomocą motywu biesiady weselnej reżyser – Francis Ford Coppola – rozpoczyna fabułę swojej kultowej już dzisiaj produkcji. Biesiada odbywająca się w posiadłości rodziny mafijnej Corleone została zorganizowana z okazji ślubu córki jej bossa. Goście bawią się zgodnie z włoskim obrządkiem, gdyż główni bohaterowie są sycylijskimi imigrantami mieszkającymi w Stanach Zjednoczonych. Jak nakazuje śródziemnomorski zwyczaj, wesele jest bardzo bogate i huczne, a liczba gości wprost niewyobrażalna.

Biesiada ma miejsce pod gołym niebem, wszyscy tańczą, śpiewają, piją alkohol i spożywają wymyślne trunki. Wśród zgromadzonych znajduje się zarówno bliska i dalsza rodzina, jak i większość współpracowników mafijnej szajki. Oprócz obrazów typowych dla wesela reżyser posługuje się tym motywem również – a raczej przede wszystkim – w celu wprowadzenia widza w świat mafijny i zaprezentowania bohaterów. Służą temu dialogi pomiędzy gośćmi, a także rozmowy kolejnych petentów, którzy przychodzą z prośbą o pomoc do głowy rodziny w celu odbycia osobistej audiencji. Poznajemy wobec tego nie tylko typowych gangsterów, ale też zwyczajnych ludzi mających jakiś związek z głównymi bohaterami. W każdym razie główną funkcją motywu biesiady w tym przypadku jest zawiązanie akcji i wstępne przedstawienie postaci.

U cioci na imieninach

Dzisiejsze wystąpienie chciałbym zakończyć na omówieniu piosenki Szwagra Kolaski zatytułowanej „U cioci na imieninach”. W porównaniu ze wcześniejszymi dziełami tutaj motyw biesiady został ujęty w najbardziej radosny i niezobowiązujący sposób. Zabawa odbywa się z okazji imienin cioci, na które przyszła rodzina i przyjaciele. Podmiot liryczny opisuje zabawne zachowanie kolejnych biesiadników wskazujące na to, że przesadzili z ilością wypitego alkoholu. Widzimy więc radosne śpiewy wszystkich zgromadzonych, wuja Michała odprawiającego czary, szwagra fikającego koziołki, zięcia udającego torreadora, gościa wcielającego się w rolę spikera radiowego czy Felka wróżącego z rąk i nóg.

Na stole można natomiast znaleźć flaszki wódki, butelki wina, śledzie, pączki i wieprzowinę. Odnosząc piosenkę „U cioci na imieninach” do poprzednich utworów, należy zauważyć podobieństwo pomiędzy dobrą zabawą i różnicę polegają na tym, że w piosenka Szwagrakolaski motyw biesiady jest ujęty niemal w komiczny, a z całą pewnością najbardziej zabawny sposób. Pod tym względem w dużym stopniu przypomina on fraszkę Kochanowskiego „O doktorze Hiszpanie”.

Podsumowanie

Jak widać na podstawie zaprezentowanych dziś przeze mnie przykładów biesiady, bale i uroczystości dobrze obrazują sposób, w jaki bawiono się w poszczególnych epokach. Ujęcie tego motywu w dużej mierze podporządkowane jest ogólnej wymowie dzieła: w „Panu Tadeuszu” podkreśla on przywiązanie bohaterów do tradycji i polskości, we fraszce „O doktorze Hiszpanie” zostaje przedstawiony w kontekście humorystycznym i pokazuje pijaństwo, w „Ojcu chrzestnym” służy zawiązaniu akcji i przedstawieniu bohaterów, a w piosence „U cioci na imieninach” staje się elementem wspólnej radości rodziny i przyjaciół.

Warto również zwrócić uwagę na fakt, że wszystkie omówione uczty są wystawne i bogate, a licznie zgromadzeni na nich goście bawią się bardzo wesoło, dlatego można wysnuć wniosek, że są one prezentowane w podobny sposób. Różnice pojawiają się natomiast w ich funkcji, jaką mają do spełnienia, która zależy właśnie od wymowy danego dzieła.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1) Coppola Francis Ford, Ojciec chrzestny, USA, Paramount Pictures, 1972,
2) Kochanowski, Jan, O doktorze Hiszpanie, W: Fraszki, Wrocław, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1998, ISBN 8304044110,
3) Mickiewicz Adam, Pan Tadeusz, Kraków, Zielona Sowa, 2005, ISBN 8373895744,
4) Szwagier Kolaska, U cioci na imieninach, dostęp online: http://www.youtube.com/watch?v=HOyhbCMZI38&feature=kp, 19.03.2014.

II Literatura przedmiotu:
1) Dbuisz Stanisław, Między dawnymi a nowymi laty, Warszawa, Książka i Wiedza, 1988, rozdz.: Biesiady staropolskie, ISBN 830511628X, s. 244-250,
2) Farent Teodor, Fraszki, pieśni treny, Lublin, Biblios, 2010, ISBN 9788386581665, s. 15-16,
3) Wesele, W: Słownik motywów literackich, red. Agnieszka Nawrot, Kraków, Greg, 2004, ISBN 8373273948, s. 386-387,
4) Uczta, W: Słownik motywów literackich, red. Nawrot Agnieszka, oprac. haseł Kosiek Teresa, Kraków, Greg, 2004, ISBN 8373273948, s. 380-382.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Za pomocą motywu biesiady pisarze ilustrują sposób zabawy i ucztowania w poszczególnych epokach.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) O doktorze Hiszpanie: suto zakrapiana, dworska biesiada zaprezentowana w humorystycznym kontekście.
b) Pan Tadeusz: uroczystość zaręczyn Tadeusza i Zosi, która odbywa się w tradycyjnym porządku i podkreśla przywiązanie bohaterów do obyczajów narodowych oraz polskości.
c) Ojciec chrzestny: włoska biesiada zorganizowana przez rodzinę mafijną na rzecz córki bossa jako motyw zawiązujący fabułę i przedstawiający bohaterów.
d) U cioci na imieninach: huczna, bardzo wesoła, skoczna i radosna biesiada suto zakrapiana alkoholem, w trakcie której gości tracą nad sobą kontrolę.

3. Wnioski:
a) Każda z opisanych biesiad jest bardzo bogata i wesoła.
b) Za pomocą motywu biesiady pisarze ukazują inne ważne tematy.
c) Biesiady odbywają się zgodnie z narodową tradycją.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *