Zbrodnia, psychika zbrodniarza i poczucie winy w „Makbecie” oraz „Zbrodni i karze”

Wiele osób jest zdania, że nie ma zbrodni bez kary. I choć nie zawsze się to sprawdza, jeśli weźmie się pod uwagę karę rozumianą jako wyrok sądowy, to należy pamiętać, że nie jest to jedyny rodzaj kary za niecne czyny. Morderców, złodziei i wszelkiego rodzaju bandytów często spotyka bowiem inna kara, którą można określić jako kainowe piętno, czyli zaburzenia psychiczne, wyrzuty sumienia i lęki spowodowane popełnioną zbrodnią. Taki los spotyka nie tylko rzeczywistych zbrodniarzy, ale również tych opisywanych w literaturze i filmie, co pokazuje, jak ogromny wpływ na psychikę człowieka.

Makbet

Głównego bohatera dramatu Szekspira poznajemy jako rycerza na dworze piętnastowiecznego króla Szkocji, Dunkana. Początkowo nic nie wskazuje na jakiekolwiek problemy, gdyż Makbet to zasłużony, powszechnie szanowany i doceniany sługa monarchy. Sytuacja ulega zmianie, kiedy ukazują mu się wiedźmy przepowiadające, że zostanie królem; wówczas w bohaterze powoli rodzi się dylemat, czy podążyć wskazaną przez nie drogą, czyli zabić króla i zająć jego miejsce, czy nie robić tego, a tym samym pozostać w zgodzie z własnym sumieniem i etosem rycerza, lecz zarazem nie osiągnąć niczego wielkiego.

Najlepszym świadectwem wewnętrznej walki Makbeta jest monolog ze sceny VII, kiedy mówi o władcy jak o swoim przyjacielu. Nie wie, czy kierować się moralnością i pozostać wiernym Dunkanowi, którego dozgonnie szanuje, czy nie dbać o te wartości, sięgając po koronę i ciesząc się rolą monarchy. Makbet jest rozdarty pomiędzy lojalnością, etosem rycerskim i zasadami etycznymi a posiadaniem władzy, poczuciem siły i spełnieniem ambicji. Ostatecznie powodowany emocjami poddaje się i za namowom żony, Makbet popełnia straszliwą zbrodnię.

Tak więc po długiej wewnętrznej walce dylemat moralny zostaje rozwiązany na korzyść zła, co wynika z przepowiedni wiedźm, negatywnego wpływu żony oraz własnych ambicji, które w połączeniu z poprzednimi dwoma czynnikami wygrywają z lojalnością wobec króla, rycerskim etosem i zwykłą moralnością. Konsekwencje takiego wyboru przychodzą szybko i wydatnie odbijają się na psychice Makbeta. Jego umysł koncentruje się wyłącznie na myślach o popełnionych zbrodniach, przed którymi nie potrafi uciec, co widać na podstawie krwawych omamów i przywidzeń, jakie pojawiają się przed jego oczami. Zostaje opanowany przez lęk przed wykryciem morderstwa, dlatego po zabiciu Dunkana przeżywa strach, niepewność i nerwowość.

Co jednak istotne, Makbet ma wyrzuty sumienia tylko początkowo, kiedy nie może się pogodzić z faktem, że jest zdolny do popełnienia tak haniebnego czynu, jakim jest królobójstwo. W efekcie przeżywa problemy psychiczne – miewa omamy, jest niespokojny i zdenerwowany. O ile po zamordowaniu Dunkana sumienie jeszcze jako tako u niego funkcjonuje i daje o sobie znać, o tyle po zabójstwie Banka Makbet staje się całkowicie obojętny na otaczającą go rzeczywistość i skupia się wyłącznie na tym, aby wyeliminować każdego, kto może zagrozić jego pozycji. Staje się okrutnym tyranem siejącym śmierć i wzbudzającym strach u poddanych.

Z powodu zbrodni główny bohater przechodzi zatem głęboką metamorfozę wewnętrzną z prawego i lojalnego rycerza w bezwzględnego despotę pozbawionego sumienia. Ponadto na jego przykładzie Szekspir pokazuje, że jedna zbrodnia napędza kolejne, a człowiek, który się jej dopuścił, bezpowrotnie wpada w spiralę zła i nie ma szans, aby się z niej wydostać. W tragedii Szekspira mamy zatem do czynienia z wewnętrzną walką dobra i zła, przy czym zwycięstwo odnosi zło. Makbet nie potrafi mu się przeciwstawić i zachować asertywności, w efekcie czego jego życie zostaje zniszczone w wymiarze emocjonalnym, fizycznym, duchowym i psychicznym.

Ambitny Makbet nie potrafi zanegować i odrzucić wizji wiedźm oraz postawić się żonie, dlatego ulega ciemnym mocom, a te robią z nim, co tylko chcą. W efekcie zwycięstwa zła bohater staje się opętanym szaleńcem zabijającym niemal na ślepo, który ginie z rąk Makdufa. Wynika to z faktu, że stojąc w obliczu zbrodni Makbet, jest zbyt słaby psychicznie i zbyt mało asertywny, aby odrzucić wizje wiedźm oraz przeciwstawić się namowom żony. Kosztem własnego sumienia wybiera osobiste korzyści, mimo że ich zdobycie wiąże się ze złem i jest wbrew moralności, ostatecznie prowadzi do dramatycznej tragedii.

Zbrodnia i kara

Mordercą jest również Rodion Raskolnikow – główny bohater „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego. Poznajemy go jak człowieka poważnie rozważającego zabójstwo starej lichwiarki – Alony Iwanowej – którą uważa za „ludzką wesz” i pasożyta społecznego, cynicznie żerującego na ludziach biednych i potrzebujących. Podobnie jak Makbet, plan zabójstwa wpędza go w wewnętrzne rozdarcie widoczne jest już na pierwszych kartach powieści, kiedy po wyjściu z mieszkania lichwiarki czuje obrzydzenie w stosunku do samego siebie, że mogło mu przyjść do głowy coś tak złego jak pomysł zabicia Alony. Rodion jest przekonany, że lichwiarka to kobieta zarabiająca na tragedii innych, która wykorzystuje biedę drugiego człowieka, aby osiągnąć zysk.

Porównując jej bogactwo i atrakcyjne mieszkanie z wszechogarniającą biedą, dotykającą nawet tak szlachetne osoby jak Sonia, Dunia czy matka Rodiona, główny bohater nie jest w stanie zaakceptować tak wyraźnej niesprawiedliwości. Z tego względu za pomocą pieniędzy skradzionych Alonie pragnie pomóc tym, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują, lecz z drugiej strony pojawiają się w nim poważne wątpliwości moralne, czy zabójstwo może być usprawiedliwione wyższymi pobudkami. Rodion zastanawia się, czy etyka pozwala ludziom chcącym poprawić stan całości społeczeństwa eliminować pojedyncze jednostki, które mu szkodzą.

Młodzieniec cały czas rozstrzyga w sobie ów trudny dylemat, aż w końcu rozwiązuje go, decydując się na zabicie lichwiarki. Wygrywa w nim przekonanie, że jest wybitnym człowiekiem i dlatego ma moralne prawo, aby usuwać tzw. „ludzkie wszy” i tym samym pomagać innym ludziom. W przypadku Rodiona zbrodnia zostaje popełniona z pobudek idealistycznych oraz utylitarystycznych, wspieranych przez filozofię Hegla i ateizm głównego bohatera, co w połączeniu z otaczającą go biedą decyduje, że ostatecznie popełnia morderstwo.

Szybko okazuje się jednak, że wybór Raskolnikowa jest zły, ponieważ skradzionych pieniędzy nie wykorzystuje tak, jak chciał, a problemy psychiczne nie pozwalają mu normalnie funkcjonować. Z powodu zbrodni Rodion staje się człowiekiem opętanym myślami o niej, niemogącym się odnaleźć w społeczeństwie, chwiejnym emocjonalnie i odosobnionym. Powieść bardzo dokładnie przedstawia jego psychikę po zabójstwie i daje do zrozumienia, że zbrodnia całkowicie zmienia ludzkie życie. Bo choć Rodion był przekonany o swojej wielkości i na chłodno kalkulował morderstwo, od razu po jego dokonaniu okazało się, że wcale nie jest wyjątkową jednostką i nie ma prawa do odbierania życia innym ludziom, nawet jeżeli uważa je za „ludzkie wszy”.

Skutki zbrodni są dla niego zgubne i przyczyniają się do jego klęski. Należy jednak zauważyć, że bohater nie przyznaje się do winy, pragnie ukryć swój czyn i nie ma wyrzutów sumienia. Jedyne, co przyczynia się do jego niepokojów wewnętrznych, to fakt, że zbrodnia może zostać wykryta. Rodion nie żałuje popełnionego czynu i krytykuje samego siebie, że w obliczu mordu nie potrafił zachować zimnej krwi. Ostatecznie bohater przyznaje się do zbrodni i odbywa karę zsyłki na Syberię, gdzie przeżywa wewnętrzną metamorfozę, godzi się z Bogiem i pragnie odkupić winy.

W „Zbrodni i karze” Fiodor Dostojewski daje do zrozumienia, że żadnej zbrodni nie da się usprawiedliwić, nawet jeśli wynika ze szlachetnych pobudek. Za pomocą motywu zbrodni autor uświadamia odbiorcy, że złe czyny w żadnym wypadku nie mogą być środkiem do osiągnięcia celu. Rujnują one człowieka i sprowadzają go na drogę porażki, co widać na przykładzie niezrównoważonego zachowania Rodiona po zbrodni. Z drugiej strony jego nawrócenie, przyznanie się do winy i chęć zapłacenia za nią pozwalają stwierdzić, że zbrodnię można odkupić, jeśli człowiek przyzna się do błędu i będzie skłonny wziąć na swoje barki jej konsekwencje.

Podsumowanie

Zbrodniarze to ludzie ekscentryczni, o niezwykle złożonej i skomplikowanej psychice. Rodion i Makbet dopuszczają się mordów z powodu braku asertywności w stosunku do złych żądz, podatności na wpływy czynników zewnętrznych, chęci posiadania władzy i frustracji wynikających z trudnej sytuacji osobistej. Są to ludzie przekonani o swojej wielkości, pyszni, butni, którzy nie potrafią przeciwstawić się pokusom i ulegają im z całą stanowczością, dlatego błądzą i popełniają morderstwa. Przeceniają swoje możliwości i traktują morderstwa jako sposób na osiągnięcie własnych celów, przy czym wyrzuty sumienia rzadko kiedy się u nich pojawiają. Należy jednocześnie podkreślić, że zarówno Rodion, jak i Makbet przechodzą wewnętrzne metamorfozy i z powodu zbrodni ponoszą życiową klęskę.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1) Dostojewski Fiodor, Zbrodnia i kara, Kraków, Greg, 2009, ISBN 8373273522,
2) Szekspir William, Makbet, Łódź, Wydawnictwo Łódzkie, 1984, ISBN 8365200147.

II Literatura przedmiotu:
1) Polańczyk Danuta, Makbet Williama Szekspira, Lublin, Biblios, 2011, ISBN 9788386581565, s. 18-24,
2) Polańczyk Danuta, Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego, Lublin, Biblios, 2012, ISBN 9788386581177, s. 33-36,
3) Zbrodnia, W: Słownik motywów literackich, red. Agnieszka Nawrot, Kraków, Greg, 2004, ISBN 838952239X, s. 412-417.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Zbrodnia niszczy życie i psychikę bohaterów literackich.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Makbet: bohater, który dopuszcza się zbrodni z powodu przepowiedni wiedźm, wpływu żony i własnych ambicji; zbrodnia, która prowadzi do zniszczenia psychiki i moralności bohatera; brak wyrzutów sumienia i całkowita obojętność na cierpienie drugiego człowieka.
b) Zbrodnia i kara: Rodion jako bohater, który popełnia zbrodnię z powodu swojej wrażliwości społecznej, przekonania o własnej wyższości nad innymi ludźmi i trudnej sytuacji finansowej, w jakiej się znajduje; zbrodnia, która nie daje o sobie zapomnieć i stanowi czynnik degradujący bohatera psychicznie.

3. Wnioski:
a) Zbrodniarze „rodzą się” z powodu braku asertywności w stosunku do złych żądz, podatności na wpływy czynników zewnętrznych, chęci posiadania władzy i frustracji wynikających z trudnej sytuacji osobistej.
b) Zbrodniarze są przekonani o swojej wielkości, pyszni, butni, nie potrafią przeciwstawić się pokusom i ulegają im z całą stanowczością, dlatego błądzą i popełniają morderstwa.
c) Bohaterowie przeceniają swoje możliwości i traktują morderstwa jako sposób na osiągnięcie własnych celów.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *