Przemiana (metamorfoza) Rodiona Raskolnikowa ze Zbrodni i kary

Powieść „Zbrodnia i kara” prezentuje losy pewnego młodego i biednego studenta z Petersburga o imieniu Rodion, który pod wpływem frustracji spowodowanej trudną sytuacją życiową, w jakiej się znajduje, zaczyna wyznawać ideologię nadludzi. Wiąże się z przekonaniem, iż jednostki inteligentne i wybijające się spośród innych ludzi, czyli takie jak Raskolnikow, są poza prawem i moralnością, dlatego dla dobra ogółu stoją ponad słabszymi i mniej przydatnymi jednostki.

Kierując się tą ideologią i chcąc ją sprawdzić, Rodion bez skrupułów zabija starą lichwiarkę i jej siostrę, gdyż uważa, że zdobyte w ten sposób pieniądze wykorzysta lepiej niż one.Raskolnikow jest zatem okrutnym i pysznym mordercą, potrafiącym z zimną krwią zabić niewinną osobę tylko po to, aby zdobyć parę groszy i zweryfikować swój światopogląd. Można go określić jako bezlitosnego zbrodniarza i wyniosłego egoistę. Raskolnikow przechodzi metamorfozę, kiedy poznaje młodą prostytutkę Sonię, z którą niemal od razu nawiązuje nić porozumienia.

Dzięki słowom dziewczyny i poprzez przeczytany przez nią fragment z Biblii morderca postanawia się zmienić i odpokutować winy. Uświadamia sobie, że popełnił duży błąd, zabijając niewinnych ludzi, dlatego zamierza go naprawić. Sonia przekonuje go, że musi ponieść zasłużoną karę, aby po jej odbyciu móc nazwać się człowiekiem czystym i prawym. Kobieta zaszczepia w Raskolnikowie wiarę w Boga, co pomaga mu w powrocie na właściwą drogę. Rodion ufa wyłącznie jej i spowiada się jej ze swoich grzechów.

Dziewczyna stanowi dla niego zatem ukojenie, dzięki któremu może wyznać swoje wszystkie grzechy komuś, kto go wysłucha i zrozumie. Za jej sprawą Raskolnikow uświadamia sobie, że nie jest wybitną jednostką i nie stoi ponad innymi ludźmi, tak jak wcześniej uważał.Pod wpływem Sonii Rodion przyznaje się do zabójstwa i zostaje zesłany na Sybir, gdzie odbywa zasłużoną karę. Co ważne, dziewczyna towarzyszy mu podczas zsyłki, podtrzymując go na duchu i utwierdzając w przekonaniu, że jego cierpienie ma sens i przyniesie pozytywne skutki dla jego życia.

Mimo tego Raskolnikow przez długi czas podczas zesłania ponownie zaczyna myśleć tylko o sobie i przestaje żałować morderstwa – dopiero długa rozłąką z Sonią sprawia, że jego metamorfoza się dopełnia i rzeczywiście przechodzi gruntowną przemianę w pokornego i pogodzonego z losem człowieka. Po długiej wewnętrznej walce pomiędzy dobrem a złem, które siedzą w Rodionie, ostatecznie zwycięża ta pierwsza wartość, a wszystko to dzięki Soni.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *