Naturalistyczna śmierć Winrycha w „Rozdziobią nas kruki, wrony” Żeromskiego

Stefan Żeromski w utworze „Rozdziobią nas kruki, wrony” posłużył się metodą naturalizmu. Opisując nieheroiczną śmierć głównego bohatera utworu – Andrzeja Boryckiego, pseudonim Winrych – autor bez ogródek przedstawia makabryczny opis morderstwa i rozkładającego się ciała, które rozdziobują ptaki. Widzimy, jak schwytany przez Rosjan uczestnik powstania styczniowego zostaje przez nich zabity, co stanowi karę za próbę przemytu broni dla swoich sojuszników.

Żeromski dobitnie prezentuje okrucieństwa, jakie przytrafiają się Boryckiemu. Schwytany w sidła Rosjan Winrych nie ma żadnych szans na przeżycie, a czytelnikowi jest dane obserwować jego makabryczną śmierć. Co więcej, bohater prosi o litość morderców, pozbawiając się w ten sposób resztek godności. To pokazuje, że człowiek w obliczu śmierci jest w stanie zrobić wszystko, byle tylko jej uniknąć. W momencie zagrożenia życia nie liczą się żadne wartości i działa wyłącznie zwierzęcy instynkt przetrwania.

Omawiające utwór „Rozdziobią nas kruki, wrony”, trzeba go rozpatrywać również w kontekście powstania styczniowego. Żeromski, prezentując makabryczną i nieheroiczną śmierć Winrycha – taki pseudonim nosił bowiem Borycki – opowiada się przeciw bezmyślnie zorganizowanemu powstaniu styczniowemu i pokazuje jego negatywne skutki. Warto także podkreślić, że dzieło pozbawione jest jakiegokolwiek komentarza ze strony autora, gdyż do wyobraźni czytelnika mają przemawiać wyłącznie fakty.

Reasumując, moment nieheroicznej śmierci Winrycha w „Rozdziobią nas kruki, wrony” jest ukazany za pomocą metody naturalistycznej jako okrutne i makabryczna zdarzenie, wobec którego człowiek gotowy jest na wszystko i które służy Żeromskiemu do krytycznego odniesienia się do powstania styczniowego.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *