Bitwy i sceny batalistyczne w literaturze, filmie i malarstwie

Sceną batalistyczną określa się obrazy scen bitewnych, walk wojennych, oblężeń czy pochodów. Mimo popularności tego tematu jest on ujmowany na różne sposoby i nie zawsze w taki sam sposób. To, jak przedstawiana jest scena batalistyczna, zależy bowiem od autorskiej wizji twórcy danego dzieła.

Monachomachia, czyli wojna mnichów

Fabuła poematu wydaje się dość zaskakująca, ponieważ dotyczy bitwy pomiędzy dwoma znienawidzonymi klasztorami karmelitów i dominikanów, z których każdy chce być bardziej znaczący. Zwaśnieni mnisi postanawiają rozstrzygnąć spór za pomocą pijackiego pojedynku. Początkowo ma nim być filozoficzna dyskusja, lecz szybko przeradza się ona w zwyczajną bójkę. W jej trakcie dochodzi do rękoczynów, a jej bohaterowie za nic mają święte księgi i używają ich jako oręż. Bitwa kończy się, kiedy na salę zostaje wniesiony ogromny puchar.

Scena batalistyczna w „Monachomachii” została zatem zaprezentowana w sposób bardzo nietypowy i prześmiewczy, dzięki czemu autor może ośmieszyć i wykpić duchowieństwo. Poprzez wykorzystanie motywu bitwy osoby duchowne zostały zaprezentowane w negatywnym świetle i wyszydzone za pomocą komizmu oraz ironii. Ich zachowanie całkowicie kłóci się z tym, czego oczekuje się od osób duchownych, dlatego są oni totalnym zaprzeczeniem spokoju, opanowania, powściągliwości i dobroci, jaką przecież powinni uosabiać. Charakteryzują się natomiast zacofaniem, obłudą, niskim poziomem inteligencji, próżniactwem, lenistwem, pijaństwem i infantylnością.

W „Monachomachii” funkcją sceny batalistycznej jest zatem ośmieszenie kleru i uwypuklenie wad tej warstwy społecznej. Polski twórca uważał bowiem duchownych za siewców głupoty, ciemnoty i rozpusty, dlatego opisał ich tak negatywnie, komicznie i ironicznie. W kontekście sposobu przedstawienia bitwy warto również zwrócić uwagę na patetyczny język kontrastujący z niską treścią, co jeszcze bardziej ma podkreślić negatywną obyczajowość głównych bohaterów.

Sowiński w okopach Woli

Wiersz Słowackiego zatytułowany „Sowiński w okopach Woli” stanowi zapis ostatnich momentów przed śmiercią, jakie przeżył tytułowy generał Sowiński – podstarzały obrońca Warszawy walczący w Powstaniu Listopadowym jako dowódca obrony reduty na warszawskiej Woli. W jednym z kościołów musi walczyć z całym oddziałem Rosjan, lecz mimo ryzyka śmierci i przeważającej siły wroga ani myśli o kapitulacji. Choć jest osłabiony, wyczerpany i nie ma odpowiedniego oręża, z determinacją staje naprzeciw Rosjanom, uważając to za swój obowiązek. Nawet namowy wrogów, aby się poddał, nie nakłaniają go do tego.

Oblężenie Woli ukazane przez Słowackiego jest sceną niezwykle smutną dla Polaków, ponieważ rodzimi żołnierze zginęli i leżą wokół jedynego żyjącego generała otoczonego przez wrogów albo uciekli z pola walki. Mimo to w obliczu oblężenia wykazuje się on nieskazitelnym honorem, wielką odwagą, ogromnym patriotyzmem i wręcz nadludzkim poświęceniem oraz heroizmem, czego nie można powiedzieć o innych Polakach. Duża część z nich opuściła bowiem pole walki w obawie przed śmiercią, mimo że byli młodzi, zdrowi i posiadali odpowiedni oręż, dlatego generał nimi gardzi. On sam natomiast ginie w bohaterski, godny, honorowy i heroiczny sposób, a jednocześnie nie wywyższa się i swoją postawę uważa za patriotyczny obowiązek.

Jako Polak czuje się zobligowany, aby do ostatniego dnia życia walczyć o ojczyznę. Widać więc, że w wierszu Słowackiego mamy do czynienia z heroicznym ujęciem sceny batalistycznej, która została przedstawiona w odniesieniu do patriotycznych poświęceń i wielkiej miłości do narodu w wykonaniu tytułowego generała. Za pomocą jego zachowania podczas przegranej bitwy Słowacki chce uświadomić odbiorcom, że sama idea powstania nie była błędem, ale postawa większości Polaków i sposób jego przeprowadzenia pozostawiały wiele do życzenia. Sposób ujęcia sceny batalistycznej jest natomiast z jednej strony dramatyczny i tragiczny z uwagi na przeważającą przewagę Rosjan, a z drugiej – heroiczny i nad wyraz podniosły, co wynika z postawy tytułowego bohatera.

Krzyżacy

Twórcą, który szczególnie często odnosił się do wydarzeń historycznych z dziejów Polski, był Henryk Sienkiewicz. Dowodem na to są nie tylko jego dzieła, ale również jego biografia, gdyż Sienkiewicz skończył studia na kierunku filologiczno-historycznym, a niektóre z jego pierwszych utworów poruszały tematykę historyczną. Zresztą nawet w późniejszych latach twórczości noblista nie odszedł od tej tematyki i zajmował się nią aż do śmierci. Z jego fascynacji historią wyrosła trylogia składająca się z „Ogniem i mieczem”, „Pana Wołodyjowskiego” i „Potopu”, a także „Krzyżacy”, o których zamierzam opowiedzieć. Na ich łamach znajduje się bowiem niezwykle dokładny i precyzyjny opis Bitwy pod Grunwaldem.

Wpływ na taki stan rzeczy ma fakt, że podczas tworzenia „Krzyżaków” Sienkiewicz korzystał z mówiących o tym wydarzeniu zapisków Jana Długosza oraz z obrazu Jana Matejko, który przedstawia je z malarskiego punktu widzenia. W powieści najpierw widzimy przygotowanie do walki, kiedy to przybywają gończy z wiadomościami i rozstawiane są namioty, aby móc odprawić w nich mszę świętą. Gdy na pola Grunwaldu zbliżają się wojska krzyżackie, polskie oddziały zajmują swoje pozycje i przyjmują postawy bitewne. Długa walka, jaka rozgrywa się pomiędzy Polakami i Krzyżakami, najeżona jest dokładnymi opisami bitwy oraz samych potyczek. Na ich podstawie bardzo wyraźnie widać, jakim orędziem posługiwali się poszczególni rycerze, jaką taktykę obrały dane wojska, jaką walecznością wykazywali się poddani i jakie były reakcje władców.

W „Krzyżakach” Sienkiewicza Bitwę pod Grunwaldem ukazano jako monumentalne przedsięwzięcie, które jest poprzedzone niezwykle skrupulatną analizą wojsk wroga, ustaleniem taktyki, wybraniem odpowiedniego oręża, naradami pomiędzy żołnierzami czy ustaleniem szyku obronnego. Autor przedstawia bitwę w nader realistyczny, można powiedzieć, że wręcz historyczny sposób. Opisy walk oraz wszystko, co jest z nimi związane, mają bowiem charakter niemalże dokumentalny. Ostatecznie zwycięskie okazują się odważne i heroicznie walczące wojska polsko-litewskie, które w godnym podziwu stylu pokonują Krzyżaków.

Można więc wywnioskować, że funkcją takiej, a nie innej interpretacji Bitwy pod Grunwaldem w „Krzyżakach” jest dodanie Polakom nadziei na lepsze jutro oraz scharakteryzowanie i upamiętnienie polskiego oręża. Poprzez bardzo dokładne zaprezentowanie historycznego zwycięstwa, jakim bez wątpienia była Bitwa pod Grunwaldem, Sienkiewicz chciał pokrzepić serca swoich rodaków walczących o kraj. Wpisuje się to w założenia twórczości autora jako stworzonej „ku pokrzepieniu serc”.

Władcy Pierścieni: Dwie Wieże – Bitwa o Helmowy Jar

W powieści „Władcy Pierścieni: Dwie Wieże” odbywa się bardzo ważna bitwa o Helmowy Jar lub inaczej Rogaty Gród, pomiędzy armią zdrajcy Sarumana z Isengardu a ludźmi z Rohanu wspieranymi przez członków Drużyny Pierścienia. Ta scena batalistyczna w powieści Tolkiena trwa całą noc i jest ukazana jako nad wyraz dynamiczna i efektowna. Początkowo Rohirrimowie, czyli obrońcy Helmowego Jaru rozpaczliwie bronią się przed najazdem wojsk Sarumana.

ześć ich oddziałów zajmuje pozycje w grodzie, a reszta obsadza mur zewnętrzny. Stosunkowo nieliczną armię ludzi atakuje liczące aż 10 tys. wojsko Sarumana, składające się w głównej mierze z bezlitosnych, brutalnych i niezbyt inteligentnych Orków, Uruków oraz Dunlendingów, którym bez problemu udało się pokonać straż tylną i zaatakować mury Helmowego Jaru. Podczas burzy pełnej piorunów odbywa się bitwa polegająca na tym, że armia Sarumana próbuje sforsować bramę i wedrzeć się do grodu, a wojska Rohanu ostrzeliwuje ją z góry. Mimo bezpośredniego ataku Aragorna, Eomera i Gimliego, którzy wyszli do Urków i na chwilę ich powstrzymali, ostatecznie udaje im się zniszczyć bramę i wedrzeć do Helmowego Jaru,

Zdobycie grodu nie było jednak możliwe przez długi czas z uwagi na heroiczną obronę Rohirrimów, którzy do ostatniej krwi ochraniali gród i skrywali się w jaskiniach. Kiedy wydawało się, że zwycięstwo Isengardu to tylko kwestia czasu, z samego rana z pomocą nadeszła armia króla Theodena, która również z pomocą grupy ludzi prowadzonych przez Gandalfa wyparła żołdaków Sarumana wprost w objęcia Entów nienawidzących orków, co zakończyło bitwę. W „Dwóch Wieżach” scena batalistyczna została ukazana z niezwykłym rozmachem, w sposób bardzo efektywny i przemyślany.

Mamy tu do czynienia zarówno ze strategiczną walką dwóch wielkich i wrogich wobec oddziałów, a także z brutalną i pełną napięcia walką pomiędzy konkretnymi jednostkami. Świszczące strzały, pioruny i deszcz, płonące mury, spadające głazy i szczekające miecze wzbudzają w czytelniku ekscytację i sprawiają, że zostaje on wciągnięty w wir wojennych wydarzeń. Widowiskowa scena batalistyczna w Helmowym Jarze to najważniejszy moment w walce sił dobra z wojskiem Sarumana z Isengardu, który w jej wyniku ponosi ostateczną klęskę.

Bitwa pod Grunwaldem – Jan Matejko

Bitwę pod Grunwaldem z 1410 roku przedstawia również Jan Matejko na obrazie o tym samym tytule. Jest to jedno z najbardziej znanych polskich dzieł sztuki, stworzone na ogromnym płótnie za pomocą farb olejnych. Matejko odnosi się w ten sposób do pojedynku pomiędzy Krzyżakami a wojskami polskimi i litewskimi. Autor przedstawia potyczkę przede wszystkim w kontekście jednego zdarzenia z bitwy, a mianowicie śmierci mistrza krzyżackiego – Ulryka von Jungingena, inne traktując nieco bardziej pobieżne.

Oczywiście głównym tematem obrazu Matejki jest sama walka, toteż kiedy za pierwszym razem patrzy się na niego, ma się wrażenie ogromnego tumultu i chaosu, ponieważ liczba postaci przedstawionych przez artystę jest naprawdę pokaźna. Jednak kiedy bliżej przyjrzymy się wizji autora i skupimy uwagę na szczegółach, okazują się one bardzo wyraźne i nie tak chaotyczne jak całość obrazu. Dzieło prezentuje zatem zarówno ogólną wizję Bitwy pod Grunwaldem, jak i szczegółowe walki. Z obrazu wyłania się wielki dynamizm i agresja, z jaką walczą między sobą rycerze, co przywodzi na myśl „Krzyżaków”. Należy również zwrócić uwagę na występowanie postaci historycznych, takich jak np. wspomniany Ulryk von Jungingen czy Książę Witold.

Na pierwszym planie znajduje się właśnie ta druga postać, a tuż obok niej widnieje sylwetka Mistrza Krzyżackiego, który z przerażeniem broni się przed wrogami. Centralna, środkowa część obraz została namalowana w łunie światła, tak aby podkreślić jej znaczenie dla całej wymowy dzieła. Z kolei po lewej stronie można ujrzeć jadącego na koniu księcia szczecińskiego, zgodnie z historyczną prawdą atakowanego przez innego polskiego rycerza – Jakuba Skarbka, a także trębacza polskiego, który również posiadał swojego odpowiedniego w rzeczywistości – Marcina z Wrocimowic – dzierżącego polski sztandar w geście zwycięstwa nad wojskami germańskimi. Prawa strona obrazu ukazuje natomiast niemieckich rycerzy upadających na ziemię, nad którymi w geście tryumfu górują Polacy.

Wszystko to składa się na monumentalny obraz będący niezwykle wiernym odwzorowaniem i jednocześnie uwzniośleniem jednego z najważniejszych wydarzeń w historii Polski. Matejko prezentuje je co prawda w sposób niemal dokumentalny, lecz mimo to daje się wyczuć wyraz dumy i chwały płynący z obrazu, za pomocą którego artysta chciał pokazać Polaków w glorii zwycięzców, nawiązując do legendarnej bitwy na polach Grunwaldu. Sposób ujęcia w dużej mierze przypomina więc Bitwę pod Grunwaldem z „Krzyżaków”.

Bitwa pod Racławicami

Obraz zatytułowany „Bitwa pod Racławicami” również namalował Jana Matejko. Przedstawia on tytułową potyczkę, w rzeczywistości mającą miejsce w roku 1794. Na pierwszym planie widać zwycięskie w pojedynku z Rosjanami wojska polskie stojące na tle lasu, błękitnego nieba i zielonych pól. Jako że Matejko na stosunkowo niewielkim obszarze zmieścił bardzo dużą liczbę osób, obraz robi wrażenie dynamicznego. Uwagę przykuwa różnorodność postaci znajdujących się na płótnie, które symbolizują wszystkie istniejące ówcześnie klasy społeczne, a więc chłopów, mieszczaństwo i szlachtę.

Na podstawie zachowania poszczególnych postaci, z których część w geście tryumfu unosi ręce w górę, widać, że Polacy odnieśli zwycięstwo i są z tego nad wyraz dumni. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Matejko prezentuje bitwę pod Racławicami w sposób bardzo rzeczywisty, umieszczając na swoim obrazie osoby, które rzeczywiście brały w niej udział. Dzięki temu dane jest nam ujrzeć Tadeusza Kościuszko, Bartosza Głowackiego, Hugo Kołłątaja, Antoniego Madalińskiego, Józefa Zajączka i Stefana Dembowskiego. Podobnie jak obraz „Bitwa pod Grunwaldem”, tak i to dzieło wyraża dumę narodową i przedstawia Polaków jako zwycięzców. Podsumowując, „Bitwa pod Racławicami” ukazuje tytułową bitwę w dynamiczny i rzeczywisty sposób, nawiązując do prawdziwych wydarzeń i postaci historycznych.

Ogniem i mieczem – film

Wyreżyserowany przez Jerzego Hoffmana film „Ogniem i mieczem” to ekranizacja powieści Henryka Sienkiewicza o tym samym tytule. Najważniejszą bitwą z punktu widzenia fabuły jest oczywiście oblężenie przez Kozaków twierdzy Zbaraż bronionej przez Polaków. Polacy czekają w twierdzy na przeciwników, którzy nadciągają setkami tysięcy i zdecydowanie przewyższają nad wojskami Rzeczpospolitej pod względem liczebności. Bitwa rozpoczyna się od wystrzałów z polskich armat w stronę zmierzających ku zamkowi Kozaków. Huki, dym, kurz i odgłosy walczących ze sobą żołnierzy dynamizują akcję i kreują atmosferę chaosu.

Ciała kolejnych wojskowych padają martwe na ziemię, podczas gdy Tatarzy próbują się przedrzeć do twierdzy za pomocą długich drabin, po których wdrapują się na punkty strzelnicze. Setki Polaków i Kozaków krzyżują ze sobą miecze, strzelają do siebie i nacierają na siebie. Szybkie, krótkie i chwiejne ujęcia „z ręki” potęguję wrażenie wielkiego zamieszania bitewnego. Hoffman przedstawia kolejne etapy potyczki, począwszy od ataku Kozaków, poprzez ich odparcie, skończywszy na kontrataktu husarii i ostatecznej porażce Polaków. Dynamiczne i militarne ujęcie bitwy mocno przypomina potyczki zaprezentowane w „Krzyżakach” i na obrazie „Bitwa pod Grunwaldem”.

Troja

W przypadku filmu „Troja” bitwa zostaje wywołana przez porwanie Heleny przez Greków, w wyniku czego Spartanie przeprowadzają atak na Troję. Walki zaczynają się od momentu przybycia Spartan do Troi, którzy napływają statkami od strony morza. Spartanie atakują ich wściekle, ostrzeliwujące z oddali. Sceny batalistyczna w „Troi” są bardzo widowiskowe i jednocześnie mocno brutalne. Wyraźne zbliżenia, płonące budowle, umierający jeden po drugim żołnierze i częste ujęcia „z ręki” sprawiają, że walki stają się niezwykle dynamiczne i efektowne. W „Troi” sceny batalistyczne ukazane są zarówno z perspektywy dużych oddziałów wojsk, jak również z punktu poszczególnych bohaterów.

Sceny batalistyczne są ogromnie różnorodne i odbywają się na morzu oraz na lądzie i przy użyciu wielu rodzajów broni. Stanowią one dużą część fabuły i za ich sprawą widz może podziwiać potęgę wojsk greckich i spartańskich. Walki trwają kilka tygodni i mimo wielu ofiar oraz pomocy ze strony bogów żadne z wojsk nie jest w stanie przeważyć szal zwycięstwa na swoją stronę. Kolejne podboje, ataki i długotrwałe obrony nie doprowadzają do zakończenia pełnych ofiar batalii. W konsekwencji wojna kończy się dzięki podstępowi Greków, którzy podbijają Troję za sprawą konia trojańskiego. Rola scen batalistycznych w „Troi” polega na czysto hollywoodzkim zwiększeniu atrakcyjności i widowiskowości filmu, który bez nich dużo straciłbym na swojej wartości komercyjnej i artystycznej.

Podsumowanie

Sceny batalistyczne obrazowane są przeważnie w sposób militarny i typowo wojskowy, czego przykładami są dzieła Jana Matejki, „Krzyżacy” Sienkiewicza oraz „Ogniem i mieczem” Hoffmana. Wyłamuje się z tego jedynie „Monachomachia”, w której bitwa przybrała komiczną formę. W każdym razie z całą pewnością można stwierdzić, że sceny batalistyczne służą ukazaniu postaw walczących – ich poświęcenia dla narodu, heroizmu lub chwały. Warto zauważyć, że sceny batalistyczne z reguły są dynamiczne i bardzo efektowne, a także służą gloryfikacji walczących Polaków i zobrazowaniu ich patriotyzmu.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1. Hoffman Jerzy, Ogniem i mieczem, Polska, Syrena EG, 1999,
2. Krasicki Ignacy, Monachomachia, czyli wojna mnichów, Wrocław, Ossolineum, 2006, ISBN 8304046369,
3. Matejko Jan, Bitwa pod Grunwaldem, Warszawa, Muzeum Narodowe, 1878, olej na płótnie, 426 x 987 cm,
4. Matejko Jan, Bitwa pod Racławicami, Kraków, Muzeum Narodowe, 1888, olej na płótnie, 450 x 890 cm,
5. Petersen Wolfgang, Troja, USA, Wielka Brytania, Warner Bros. Pictures, 2004,
6. Sienkiewicz Henryk, Krzyżacy, Kraków, Greg, 2006, ISBN 8373271821,
7. Słowacki Juliusz, Sowiński w okopach Woli, W: Romantyzm, red. Makowski Sławomir, Warszawa, PWN, 1996, ISBN 8366147021,
8. Tolkien John Ronald Reuel, Władca Pierścieni – Dwie wieże, Warszawa, 1990, ISBN 8307021731.

II Literatura przedmiotu:
1. Jakubowski Jan Zygmunt, Grunwald w literaturze polskiej: Krzyżacy, Polonistyka, 1960, nr 3, s. 4,
2. Polańczyk Danuta, Poezje Juliusza Słowackiego, Lublin, Biblios, 2005, ISBN 8386581425, s. 14-18,
3. Polańczyk Danuta, Utwory wierszem Ignacego Krasickiego, Lublin, Biblios, ISBN 9788386581409, s. 40-44,
4. Porębski Mieczysław, Jana Matejki Bitwa pod Grunwaldem, Warszawa, Auriga, 1960.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Bitwy i sceny batalistyczne w literaturze, malarstwie i filmie ukazują walkę pomiędzy zwaśnionymi wojskami.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) „Monachomachia”: komiczna i karykaturalna bitwa pomiędzy mnichami, za pomocą której Krasicki krytykuję kler i duchowieństwo.
b) „Sowiński w okopach Woli”: oblężenie Woli przez Rosjan; scena batalistyczna jako porażka Polaków, za pomocą której Słowacki ukazuje swój pogląd nt. powstania listopadowego oraz heroiczną postawę generała.
c) „Krzyżacy”: niezwykle dokładny, oparty na wiadomościach historycznych opis Bitwy pod Grunwaldem jako przypomnienie o wielkich zwycięstwach Polaków.
d) „Władca Pierścieni”: efektowna i dynamiczna bitwa pomiędzy wojskami Rohanu a siłami Sarumana; scena batalistyczna ukazana w odniesieniu do walki dobra ze złem.
e) „Bitwa pod Grunwaldem”: szczegółowy i realistyczny sposób ujęcia Bitwy pod Grunwaldem jako wielkiego zwycięstwa Polaków.
f) „Bitwa pod Racławicami”: dynamiczna i zgodna z prawdą historyczną scena batalistyczna, która ukazuje Polaków jako wielkich zwycięzców.
g) „Ogniem i mieczem”: dynamiczna bitwa pomiędzy Polakami a Tatarami, która jest w odniesieniu do działań militarnych wojsk.
h) „Troja”: wyrównana i długa bitwa pomiędzy wojskami Sparty i Grecji; efektowna i dynamiczna walka, która ma za zadanie zwiększyć widowiskowość filmu.

3. Wnioski:
a) Sceny batalistyczne obrazowane są z reguły w sposób militarny i typowo wojskowy.
b) Bitwy służą ukazaniu postaw walczących.
c) Sceny batalistyczne są dynamiczne i efektowne.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *