Motyw walki dobra ze złem w twórczości J. R. R. Tolkiena

John Ronald Reuel Tolkien to legendarny pisarz, jeden z najznamienitszych i najpopularniejszych – o ile nie najpopularniejszy twórca literatury fantasy w historii tego gatunku. Stworzył własną mitologię Śródziemia opartą na szeregu legend, w ramach której skonstruował swój niepowtarzalny, fantastyczny świat.

Cechą charakterystyczną owej rzeczywistości jest fakt, iż Tolkien bardzo wyraźnie podzielił ją na wojujące ze sobą dobro i zło. Motyw walki ze złem stał się nieodzownym elementem jego twórczości, stale obecnym w jego trzech najważniejszych dziełach – powieściach „Silmarillion”, „Hobbit, czyli tam i z powrotem” oraz „Władca Pierścieni”. Na toposie walki dobra ze złem Tolkien osadza fabułę powyższych dzieł i ze względu na przynależność do dobra lub zła wyraźnie kategoryzuje bohaterów. W trakcie dzisiejszego wystąpienia zamierzam dokładniej przeanalizować to zagadnienie.

Sillmarillion

Prezentację warto rozpocząć od omówienia utworu zatytułowanego „Silmarillion”, gdzie Tolkien dokładnie opisał genezę powstania całego Śródziemia. Na początku był wszechmocny bóg Eru, który wraz ze stworzonymi przez siebie świętymi Ainurami „wyśpiewał” muzykę będącą źródłem fantastycznej, tolkienowskiej rzeczywistości znanej z „Hobbita” i „Władcy Pierścieni”. Jeden z najpotężniejszych Ainurów – Melkor – postanowił jednak zbuntować się przeciwko Eru i żądny władzy, świadomie śpiewał fałszywe tony, zapoczątkowując istnienie zła w Śródziemiu. Znienawidził również dzieci Eru – elfów i ludzi, dlatego zasiał wśród nich niezgodę i nasłał ich na siebie. W efekcie jeden z oszukanych przez Melkora elfów – Feänor – zdecydował się na zemstę, na skutek czego rozpętała się wojna pomiędzy elfami a wojskami Melkora, zwanego również Morgothem.

Ostatecznie Melkor został pokonany dzięki wsparciu Manwë – władcy świata wyznaczanego przez Eru, który zesłał armie pomocne elfom w walce. W trakcie swojego życia Melkorowi udało się jednak na tyle wpłynąć na innych ludzi, że przekazał im swoje zło, w związku z czym rozprzestrzeniło się ono po świecie i od tego momentu konieczna jest ciągła walka z nim. Widać więc, że w „Silmarillionie” mamy do czynienia z historią ukazującą powstanie zła, które następnie toczy wojnę z dobrem. Rodzi się ono z wolnej woli istot stworzonych przez boga i zbuntowanych przeciwko niemu.

Zdrada i żądza władzy stają się zaczątkiem zła na świecie, co w dużej mierze przypomina postać biblijnego Lucyfera, gdyż on tak jak Melkor sprzeciwił się Bogu i wypowiadając mu posłuszeństwo, okazał się źródłem zepsucia. Mimo że teoretycznie w „Silmarillionie” dobro wygrywa, bo Melkor przegrywa, to zwycięstwo ma miejsce wyłącznie na gruncie bitewnym. W sensie moralnym zło zostaje bowiem poszerzone na inne istoty i rozplenia się na coraz większe obszary. W „Silmarillionie” motyw walki dobra ze złem obejmuje więc największych bogów i potężne istoty, toteż można uznać, że zaprezentowano go w sposób transcendentny i duchowy.

Hobbit, czyli tam i z powrotem

Kolejnym omówionym przeze mnie utworem będzie „Hobbit, czyli tam i z powrotem”. W tym przypadku zło jest reprezentowane przez smoka Smauga, który wygnał krasnoludów z Samotnej Góry i zagarnął ich skarby, oraz jego sprzymierzeńców, czyli trolle, gobliny, pająki i wargowie. Z kolei po stronie sił dobra stoi Bilbo wraz ze swoją drużyną krasnoludów i wszystkimi stronnikami, a więc czarodziejem Gandalfem, elfami i innymi krasnoludami. Motyw walki dobra ze złem napędza fabułę i wokół niego oscylują wszystkie wątki.

Siedliskiem zła jest oczywiście smok Smaug, do którego podąża Bilbo i jego drużyna. Najpierw jednak konieczne jest zmierzenie się z nieco mniej groźnymi, ale ciągle niebezpiecznymi przeszkodami czyhającymi na bohaterów podczas wędrówki na Samotną Górę. Znamienny jest fakt, że siły zła są brzydkie i wzbudzają odrazę. Ogromny, włochaty pająk, natrętny troll czy wściekły warg bynajmniej nie wywołują sympatii i mają na celu przeszkadzać Bilbowi oraz jego przyjaciołom. Są to istoty złośliwe, chciwe, okrutne i bezwzględne, gotowe do najgorszego, aby uprzykrzyć życie drużynie. Z kolei reprezentanci dobra z Gandalfem i Bilbem na czele walczą o sprawiedliwość, wykazują się heroizmem, wzajemnym wsparciem i poświęceniem w imię realizacji zadania.

Wojna dobra ze złem w „Hobbicie” bazuje przede wszystkim na walkach i bitwach, w których dobro co prawda ponosi duże straty, bo ginie kilku krasnoludów, ale w ostateczności wygrywa, pokonując Smauga i odzyskując skarb. W „Hobbicie” stają naprzeciwko siebie dwie wyraźnie oddzielone i ukazane na zasadzie kontrastu strony, z których jedna działa z myślą o sprawiedliwości, a druga w tym przeszkadza i troszczy się wyłącznie o własne interesy osiągane kosztem innych istot.

Władca Pierścieni

Ostatnim omówionym dziś przeze mnie dziełem będzie jedna z najpopularniejszych powieści fantasy w historii – „Władca Pierścieni” Johna Tolkiena. Walka dobra ze złem jest tu głównym motywem napędzającym akcję, wokół którego rozgrywają się najważniejsze wątki. Po stronie zła znajdują się siły Sarumana i Saurona chcące przejąć władzę nad światem, a ich przeciwnicy to Drużyna Pierścienia wraz ze wszystkimi swoimi sprzymierzeńcami. Misja Froda i jego drużyny polega na tym, aby pokrzyżować Sarumanowi i Sauronowi ich plany, i choć jest nad wyraz trudna oraz wymagająca, główni bohaterowie podejmują się jej.

Dla dobra świata ryzykują własnym życiem i bezinteresownie wyruszają w podróż, aby zniszczyć tytułowy pierścień i tym samym pokonać zło. We „Władcy Pierścieni” dobro reprezentują istoty szlachetne, przyjazne, serdeczne i wyrażające szacunek wobec otaczającego ich świata, a więc elfowie, entowie czy hobbici. Sprzymierzeńcy zła, czyli orkowie, gobliny czy czarni jeźdźcy są natomiast brzydcy, odrażający, wulgarni, bezmyślni i zdolni do zniszczenia wszystkiego, co stoi im na drodze. Podział na dobro i zło jest wobec tego bardzo wyraźny i zaprezentowany nie tylko w odniesieniu do postaw i osobowości bohaterów, ale też w kontekście ich wyglądu, tak aby od razu uświadomić czytelnikowi, z jakiego typu postacią ma do czynienia.

U Tolkiena pomiędzy dobrem i złem rozgrywa się wielka wojna, której stałym elementem są monumentalne bitwy, a zwieńczeniem jest zniszczenie Jedynego Pierścienia. Nie można jednak zapominać, że toczy się ona również w umysłach samych bohaterów, czego najlepszy przykład stanowi Frodo. Wielokrotnie musi on zmierzyć się z wewnętrzną pokusą założenia pierścienia na palec, która wiąże się z pełnieniem funkcji powiernika pierścienia. Choć wie, że używanie pierścienia jest zabronione, bo w ten sposób odkrywa się zło, to niezwykle trudno jest powstrzymać się przed pokusą. Analogicznie zachowuje się Gollum, który pod wpływem pierścienia od setek toczy wewnętrzną walkę pomiędzy dobrem i złem.

Najlepszym dowodem na to są jego absurdalne i sprzeczne ze sobą dialogi, kiedy jedna część jego duszy sugeruje, aby zachowywał się w sposób przyjazny i szlachetny, a druga podpowiada coś zupełnie innego. W przeciwieństwie do Froda w Gollumie zwycięża jednak zło, czego symbolem jest jego przemiana zewnętrzna ze zwykłego Hobbita o imieniu Smeagol w szkaradną i samotną istotę pałętającą się górach, opętaną żądzą posiadania pierścienia. Również w przypadku króla Theodena wewnętrzną walkę dobra ze złem opanowują siły zła, co wynika z bliskiej obecności Robaczywego Języka. Z jego powodu Theoden staje się niezdolnym do rządzenia, ledwo żyjącym i całkowicie zrezygnowanym staruszkiem, lecz dzięki Gandalfowi zostaje uleczony, powracają do niego siły witalne i może stanąć po stronie prawości.

O wiele bardziej tragiczny los spotyka Boromira, który za sprawą pokusy posiadania Jedynego Pierścienia poddaje się złu i gdy chce go ukraść Frodowi, ulega atakowi orków. Widać więc, że tak jak w „Hobbicie”, tak i we „Władcy Pierścieni” ogólnym rozrachunku walkę dobra ze złem wygrywa dobro, jednak należy podkreślić, że odbywa się ona nie tylko w wymiarze bitewnym i wojennym, choć on ma oczywiście fundamentalne znaczenie, ale także na płaszczyźnie jednostkowej, czyli w świadomości i sumieniach bohaterów. Ostatecznie jednak ci, którzy są sprzymierzeńcami zła, ponoszą porażkę i muszą ponieść karę za swoje winy.

Podsumowanie

Jak widać na podstawie zaprezentowanych dziś przeze mnie przykładów, motyw walki dobra ze złem w twórczości Tolkiena odbywa się na trzech polach: militarnym, najwyraźniej zarysowanym podczas i bitew walk zbrojnych w „Hobbicie” i „Władcy Pierścieni”; transcendentnym, czego przykład stanowi „Silmarillion” oraz jednostkowym, odnoszącym się do sumień poszczególnych bohaterów, tak jak odbywa się to we „Władcy Pierścieni”. Owa walka wymaga od sił dobra największego poświęcenia, heroizmu, odwagi i odpowiedzialności, a siły zła zmusza do pokazania ich bezwzględności, okrucieństwa i ślepej żądzy władzy.

Świat Tolkiena jest wyraźnie podzielony na dobro i zło, które odróżnia się od siebie pod każdym względem: zachowaniem, wyglądem, światopoglądem, a nawet słownictwem. Mianowicie zło jest brzydkie, chciwe, odrażające, pozbawione moralności i podstępne, a dobro sprawiedliwe, pomocne, przyjacielskie, ładne i wzbudza sympatię. Motyw walki dobra ze złem ma decydujące znaczenie dla fabuły, gdyż wokół niego rozgrywają się wszystkie najważniejsze wątki. Najistotniejszym wnioskiem z dzisiejszej analizy jest jednak fakt, że w każdym z omówionych dzieł to siły dobra wychodzą zwycięską ręką, co jest charakterystycznym elementem twórczości Tolkiena. W ten sposób pokazuje on, że szlachetność, uczciwość, honor, prawość, cnota, uczynność i przyjazność są wartościami górującymi nad kłamstwem, śmiercią, cynizmem, okrucieństwem i nienawiścią.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:
1) Tolkien John Ronald Reuel, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Warszawa, Amber, 2011, ISBN 9788324139514,
2) Tolkien John Ronald Reuel, Silmarillion, Warszawa, Amber, 2012, ISBN 9788324144662,
3) Tolkien John Ronald Reuel, Władca Pierścieni, Warszawa, Puls, 1990, ISBN 8307021731.

II Literatura przedmiotu:
1) Dobro, W: Słownik motywów literackich, red. Nawrot Agnieszka, Kraków, Greg, 2004, ISBN 8373273948, s. 80-82,
2) Hartwig-Sosnowska Jolanta, Wyobraźnia bez granic, Warszawa, Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, 1987, rozdz.: Władca Pierścieni: cały świat w każdym z nas, ISBN 832032209X, s. 134-162,
3) Zło, W: Słownik motywów literackich, red. Nawrot Agnieszka, Kraków, Greg, 2004, ISBN 838952239X, s. 429-431.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Motyw walki ze złem to fundament twórczości Tolkiena, na którym bazuje fabuła jego utworów.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Silmarillion: geneza powstania zła w świecie Śródziemia; zdradzieckie, podstępne i żądne władzy zło, które decyduje się zbuntować przeciwko bogu.
b) Hobbit, czyli tam i z powrotem: dobro reprezentowane przez Bilba, jego drużynę i ich sprzymierzeńców, a zło przez smoka Smauga i jego zwolenników; bitewne ujęcie toposu walki dobra ze złem.
c) Władca Pierścieni: walka pomiędzy Drużyną Pierścienia i jej sprzymierzeńcami a Sauronem, Sarumanem oraz ich wojskami; walka ze złem odbywająca się w sumieniach i umysłach poszczególnych bohaterów.

3. Wnioski:
a) W twórczości Tolkiena w walce dobra ze złem zawsze zwycięża dobro.
b) Motyw walki dobra ze złem w twórczości Tolkiena odbywa się na trzech polach: militarnym, transcendentnym i jednostkowym.
c) Za pomocą motywu walki dobra ze złem Tolkien pokazuje, że szlachetność, uczciwość, honor, prawość, cnota, uczynność i przyjazność są wartościami górującymi nad kłamstwem, śmiercią, cynizmem, okrucieństwem i nienawiścią.
d) Walka wymaga od sił dobra największego poświęcenia, heroizmu, odwagi i odpowiedzialności, a siły zła zmusza do pokazania ich bezwzględności, okrucieństwa i ślepej żądzy władzy.
e) Świat Tolkiena jest wyraźnie podzielony na dobro i zło, które odróżnia się od siebie pod każdym względem.

 

Podobne wpisy

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *