Chłopomania (ludomania) w Chłopach i Weselu

Chłopomania (ludomania) – definicja

Chłopomania, często określa także ludomanią, to zjawisko datowane na okres Młodej Polski, które polegało na czerpaniu artystycznej inspiracji z kultury ludowej i rzeczywistości chłopskiej. Wyrażało się poprzez przekonanie inteligencji i mieszczan, że życie na łonie natury oraz zwrot ku wiejskiemu folklorowi są sposobami na skuteczne przeciwstawienie się kryzysowi społecznemu, który – jak wierzono – wynika z warunków panujących w mieście.

Chłopomania (ludomania) skupiała się na pozytywnych aspektach kultury ludowej i codziennego życia na wsi, traktując je jako żywiołową opozycję wobec zepsutej, upadłej rzeczywistości miejskiej. Pojawia się jednak pytanie, czy to zjawisko należy uznać za przemyślany sposób na zbliżenie różnych warstw społecznych, czy może raczej za niewiele wnoszącą modę. W poniższej pracy postaram się na nie odpowiedzieć.

Wesele Wyspiańskiego

Jednym z najwybitniejszych polskich dzieł nawiązujących do zjawiska chłopomanii (ludomanii) jest „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego. Dramat opowiada historię wesela przedstawiciela inteligencji Lucjana Rydla z chłopką Jadwigą Mikołajczykówną. Już sam fakt, że należący do warstwy inteligenckiej poeta bierze za żonę chłopkę, jest przykładem chłopomanii. Kiedy jednak przyjrzymy się bliżej i dokładnie przeanalizujemy postawy inteligencji w „Weselu”, zauważymy, że ich fascynacja wsią jest bardzo powierzchowna.

Cechuje ją bowiem płytkie spojrzenie na realia wiejskiej rzeczywistości. Inteligencja nie ma pojęcia o prawdziwych trudnościach, jakie codziennie spotykają chłopów. Nie wiedzą nic o ciężkiej pracy i postrzegają życie na wsi jako oderwanie od trudów codziennej egzystencji. Traktując wieś jako miejsce, w którym płynie spokojne i harmonijne życie, nie chcą wgłębiać się w prawdziwe problemy chłopów i poznawać bliżej realiów, w jakich przyszło im żyć.

Chłopomania przedstawiona w „Weselu” jest więc niezwykle prosta i polega przede wszystkim na przebieraniu się w stroje chłopskie oraz zabawie na wiejskim weselu. Dla inteligencji z miasta wieś staje się swego rodzaju skansenem, który ładnie wygląda z zewnątrz, ale pod fasadę, pod którą kryją się prawdziwe znoje ciężkiego, biednego życia na wsi, nikt nie chce zajrzeć. Zauważa to ojciec panny młodej, mówiąc do Pana Młodego:

Ot, pany się nudzą sami,
to się pieknie bawiom z nami

Te słowa potwierdzają, że w wydaniu inteligencji z „Wesela” chłopomania jest tylko modą, swego rodzaju rozrywką i sposobem na ucieczkę przed szarą, miejską rzeczywistością. Nie ma tu miejska na prawdziwe wgłębienie się w problemy i troski ludzi żyjących na wsi, jest natomiast zachwyt nad barwnymi strojami i wyglądem chłopów, co widać w słowach Pana Młodego skierowanych do Panny Młodej:

jak mi serce wali młotem,
jak cię widzę z tą koroną,
z tą koroną świecidełek,
w tym rozmaitym gorsecie,
jak lalkę dobytą z pudełek
w Sukiennicach, w gabilotce:
zapaseczka, gors, spódnica,
warkocze we wstążek splotce;
że to moje, że to własne,
że tak światłem gorą lica!

Tych zachwytów zupełnie nie rozumie Panna Młoda, która zwraca uwagę na niewygodne buty i prezentuje bardzo prosty sposób myślenia. Podsumowując, chłopomania w „Weselu” została ukazana w sposób krytyczny, jako moda, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i polega na przedmiotowym traktowaniu chłopów przez inteligencję.

Chłopi Reymonta

W zjawisko chłopomanii (ludomanii) wpisują się również „Chłopi”, jednak w odróżnieniu od inteligencji z „Wesela” Władysław Reymont w niezwykle przemyślany, realistyczny sposób wnika w życie na wsi, dzięki czemu może dać innym warstwom społecznym szanse na dogłębne i przede wszystkim prawdziwe poznanie chłopskiej rzeczywistości taką, jaka była w trakcie powstania utworu. Z wielką pasją i wnikliwością autor portretuje obraz codziennego bytowania, kultury i relacji międzyludzkich we wsi Lipce. Dzięki doskonale rozwiniętemu zmysłowi obserwatora potrafi przenieść na papier postawy, stosunki, obyczaje, przyzwyczajenia i tradycje mieszkańców niewielkiej polskiej wsi.

Reymont ukazuje ich jako ludzi zespolonych z naturą, którzy żyją i organizują swoje prace zgodnie z jej rytmem. Wieś z powieści młodopolskiego artysty jest jednostką zamkniętą, gdzie wszyscy się dobrze znają i nie mają kontaktu ze światem zewnętrznym. Widać to podczas ślubu Jagny i Macieja, kiedy wspólnie bawi się nie tylko rodzina państwa młodych, ale również rzesze mieszkańców, nie zawsze blisko związanych z Borynami. Miejsce akcji nie wychodzi poza Lipce, a jedynym źródłem informacji z zewnątrz są wędrowcy – Roch i Agata.

Społeczność wsi jest jednością wyznającej podobne wartości, prezentującą jednorodny styl życia i kultywującą te same wierzenia, tradycje i obyczaje. Święta Bożego Narodzenia i związana z nimi Pasterka, Wielkanoc i Lany Poniedziałek, obrzęd chrzcin, coniedzielne msze, wspólne pogrzeby czy Zaduszki są dla chłopów odwiecznym elementem życia i swoistym rytuałem, wyznaczającym obrzędowość i integrującym mieszkańców. Reymont wyraźnie zarysowuje również hierarchię społeczną obowiązującą wśród nich, w której na samej górze znajdują się najbardziej majętni gospodarze, ksiądz oraz wójt, pod nimi mniej lub bardziej zamożni chłopi, a na samym dole parobkowie, tułacze i żebracy nieposiadający żadnego dobytku.

O pozycji w strukturze społecznej Lipiec decyduje bowiem przede wszystkich bogactwo, a następnie rodowód i wykonywany zawód. Ogromne znaczenie w wiejskim krajobrazie ma praca na roli i w gospodarstwie, która jest nie tylko sposobem na zarobek, ale również nieodłączną częścią życia decydującą o szacunku dla danego człowieka. Ten, kto angażuje się w pracę i wykazuje się ambicją, jest bowiem lepiej traktowany, czego dowodzi przemiana Hanki i przykład Szymona umiejącego odbudować swoje życie dzięki uczciwej pracy.

Z codzienną pracą łączy się emocjonalny stosunek do ziemi, doskonale sportretowany przez symboliczną śmierć Macieja Boryny, który umiera na polu, dopełniając swego żywota i powierzając ducha matce ziemi. Również jego konflikt z synem Antkiem wynika z wielkiego przywiązania do ziemi i postrzegania jej jako atrybut chłopskiej dumy, godności i bogactwa, o czym świadczy poniższy cytat z kłótni pomiędzy młodym i starym Boryną:

– Głupiś jak ten baran! Grunt jest mój i zrobię z nim , co mi się spodoba! – Zrobicie abo i nie zrobicie… – Ty mi wzbronisz, ty! – A ja, a my wszystkie, a nie, to sądy wam wzbronią! – krzyknął, bo już nie mógł ścierpieć i buchnął zapamiętałością. – Sądami mi wygrażasz, co? Sądami! Zamknij ty gębę, pókim dobry, bo pożałujesz! – krzyczał przyskakując do niego z pięściami. – A ukrzywdzić się nie damy! – wrzasnęła Hanka podnosząc się na nogi. – A ty czego? Trzy morgi piachu wniesła i starą plachtę, a będzie tu pysk wywierała? – Wyście i tyla Antkowi nie dali, nawet tych jego morgów matczynych, a robimy wam za parobków, jak te woły.

Pomimo wszelkiego rodzaju różnic reymontowscy chłopi są gromadą wspierającą się we wspólnych interesach, nawet jeśli pomiędzy poszczególnymi jednostkami występują wyraźne różnice zdań. O ich jedności świadczy konflikt z dworem o wyrąb lasu, walka z niemieckimi kolonistami, protest wobec planu nauczania w szkołach w języku rosyjskim czy decyzja o wyrzuceniu ze wsi Jagny.

Szczegółowa i zarazem panoramiczna wizja wsi jako miejsca wtopionego w naturalny rytm, mającego własną kulturę i przyzwyczajenia, gdzie życie co prawda nie jest łatwe, ale płynie wyznaczonym od lat rytmem, tworzy niepowtarzalne i nadzwyczaj realistyczne ujęcie polskiej prowincji. Dzięki temu każdy czytelnik może się jej dokładnie przyjrzeć, co można uznać za przemyślany sposób na zbliżenie różnych warstw społecznych.

Podsumowanie

Przykłady chłopomanii (ludomanii) w „Weselu” i „Chłopach” pokazują, że może być ona zarówno powierzchowną i ujętą w sposób krytyczny modą, tak jak to było u Wyspiańskiego, jak i przemyślanym sposobem na zbliżenie warstw społecznych, czego dowodzi nagrodzona literackim Noblem powieść Władysława Reymonta. To, jaki efekt się uda uzyskać, zależy od podejścia do tematu i sposobu jego ujęcia przez autorów.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *