Motyw anioła w literaturze, filmie i malarstwie

Aniołem określa się ponadnaturalną istotę, która według różnych religii pełni funkcję boskiego sługi wykonującym polecenia Stwórcy. Co ciekawe, aniołowie istnieli jeszcze zanim powstała religia chrześcijańska, jednak dopiero wraz z jej ekspansją świadomość na ich temat znacznie się poszerzyła. Nic więc dziwnego, że aniołowie stali się również popularnym motywem w literaturze, filmie i malarstwie, który wykorzystywany jest na różne sposoby. Mimo odmienności w ujęciu tego toposu wizerunek aniołów zawsze ukazywany jest w kontekście ich relacji z człowiekiem lub istotami boskimi.

U wrót doliny

Liryk Zbigniewa Herberta przedstawia przerażające wyobrażenie Apokalipsy jako dnia, w którym świat ulega zniszczeniu, a cierpiący nieprawdopodobne męki ludzie nieubłaganie zmierzają na spotkanie z przeznaczeniem. Jako jednorodna masa znajdują się oni w tytułowej dolinie, z obawą czekając na to, co zaraz ma się wydarzyć. Strażnikami są natomiast aniołowie, którzy pilnują „bezduszne stado dwunogów”, czyli ludzi nazwanych w ten sposób przez podmiot liryczny. Z kolei aniołów osoba mówiąca określa jako bezwzględnych i „dobrze wykonujących swoją robotę”.

Kolejna scena z udziałem anioła wygląda w ten sposób, że jedna z kobiet skazanych na zagładę prosi go o łaskę i ocalenie, a inny anioł z uśmiechem oświadcza, że to jakieś nieporozumienie. Mimo że sytuacja liryczna ukazuje moment zagłady cywilizacji człowieka, to jej obrazy budzą skojarzenia z rzeczywistością wojenną, Holocaustem i obozami koncentracyjnymi. Wynika to z faktu, iż ludziom konfiskuje się ich osobiste przedmioty, matkom odbiera się dzieci z rąk, a porządku pilnują strażnicy, czyli w tym przypadku aniołowie.

Przyjmując metaforykę wojenną za uprawomocnioną, można zatem stwierdzić, iż we wierszu „U wrót doliny” aniołowie są symbolem niemieckich oprawców selekcjonujących więźniów lagrów i prowadzących ich na śmierć. Nawet jeśli odejdzie się od tej metaforyki, to i tak ich postaci bynajmniej nie wzbudzają pozytywnych emocji. Herbert przedstawia bowiem aniołów jako istoty nieczułe, pozbawione uczuć, obojętne na ludzki los, a nawet bezwzględne.

W ich poczynaniach nie widać ani krzty litości w stosunku do cierpiących skazańców. Stają się oni okrutnymi narzędziami w służbie Bogu lub – trzymając się metaforyki obozowej – niemieckiemu totalitaryzmowi z czasów II wojny światowej. Aniołowie z „U wrót doliny” nie mają w sobie nic z boskości ani dobroci, której przecież powinni być wyrazem, jeżeli przyjmie się założenie, iż są wysłannikami samego Boga.

Siódmy anioł

Inny wiersz Zbigniewa Herberta, zatytułowany „Siódmy anioł”, opisuje zastęp siedmiu aniołów znajdujących się w niebie i nazwanych po imieniu. Wśród nich są następujące postaci: Azrael, Gabriel, Michał Anioł, Azrafael, Dedrach i Szemkel. Każdy ma taki sam status, odrębną funkcję, różne obowiązki i odpowiada za poszczególne dziedziny świata oraz życia. Jedyny nietypowy anioł, który nie pasuje do reszty, to Szemkel. Podmiot liryczny mówi o nim, że jest brudny, czarny, nerwowy i zapracowany, a jego zajęcie to wybawianie ludzi z piekła i pomaganie im w przedostaniu się do nieba.

Można go więc określić jako anioła szlachetnego i działającego dla dobra człowieka, a tym samym mającego z nim bliski kontakt. Tymczasem pozostali aniołowie są bardzo dostojni, dumni i piękni, a przez to oddaleni od ludzkich spraw. Z kolei Szemkel to pomocnik ludzi, który wstawia się za nimi bez względu na ich czyny i ważne jest dla niego realne czynienie dobra, a nie poczucie majestatu i dostojeństwa, tak jak ma to miejsce w przypadku pozostałych postaci. Widać więc, że aniołowie w wierszu Herberta są zaprezentowani na zasadzie kontrastu pomiędzy poważnymi, wyniosłymi i nieco posągowymi sześcioma aniołami, od których odróżnia się brudny, czarny i nerwowy Szemkel.

Okazuje się jednak, że tak naprawdę to on jest prawdziwym aniołem propagującym dobro i aktywnie angażującym się w działanie na rzecz ludzi, podczas gdy pozostali wysłannicy Boga z uwagi na swój majestat nie mają pojęcia o trudnym losie człowieka. Tym samym wiersz „Siódmy anioł” Herberta daje do zrozumienia, że dobrym jest ten, kto dobrze postępuje, a nie ten, kto na takiego wygląda; liczą się zatem czyny, a nie puste słowa i sztuczne pozy, dlatego z porównania z resztą aniołów zwycięską ręką wychodzi Szemkel.

Za aniołem

Podmiot liryczny wiersza Teofila Lenartowicza „Za aniołem” za pomocą inwokacji zwraca się do tytułowego anioła, powierzając mu całe swoje życie. Stwierdza, że jest gotów, aby zostawić rodzinę, dom i zrezygnować ze wszystkiego, co posiada, aby tylko móc udać się z nim w drogę. W obliczu możliwości wędrówki z aniołem sprawy codzienne i doczesne tracą na znaczeniu, dlatego podmiot liryczny jest gotowy je porzucić. Z jego opisu wyłania się postać anioła jako istoty godnej zaufania, której człowiek powierza swoje życie.

Anioł zostaje ukazany jako opiekun zapewniający ludziom bezpieczeństwo i wsparcie; chroni przed zbójcami i złą pogodą, a gdy człowiek się zmęczy, poniesie go na swoich skrzydłach i da mu odpocząć. W wierszu Teofila Lenartowicza „Za aniołem” anioł to towarzysz i bliski przyjaciel osoby mówiącej, z którą łączą go nad wyraz czułe i serdeczne relacje. Mamy tu zatem do czynienia ze szlachetnym i pozbawionym jakichkolwiek wad wizerunkiem anioła stróża. Co ważne, jego postać wyłania się poprzez słowa podmiotu lirycznego, gdyż we własnej osobie anioł się nie wypowiada i jest wyłącznie przedmiotem opisu.

Anioł Stróż

Do motywu anioła odwołuje się również Jan Twardowski w wierszu „Anioł stróż”. Na podstawie tytułu widać, że dzieło dotyczy anioła będącego opiekunem człowieka, jednak autor ujmuje jego postać w sposób dość przewrotny. Mianowicie podmiot liryczny podkreśla, że słowo „stróż” jest w tym przypadku brzydkie, ponieważ symbolizuje fakt, że jako ludzie każemy się pilnować swojemu aniołowi, gdyż sami nie potrafimy zapanować nad swoim życiem.

Osoba mówiąca w wierszu zwraca zatem uwagę na swego rodzaju lenistwo i pójście na łatwiznę współczesnego człowieka, który woli powierzyć siebie aniołowi stróżowi i tym samym uspokoić swoje sumienie, zamiast starać się samemu zmienić swoje zachowania i nad sobą czuwać. Podmiot liryczny wylicza, że traktujemy anioła stróża jak chłopca na posyłki, za jego pomocą odciążamy sumienie i zdejmujemy z siebie obowiązek pilnowania własnego zachowania, cedując go właśnie na anioła. Za pomocą motywu anioła Jan Twardowski krytykuje więc bierność i obojętność ludzi na otaczające ich pokusy.

Wydaje się, jak gdyby wiersz stanowił redefinicję pojęcia anioła stróża, którego rola w dzisiejszych czasach się zmienia. Mianowicie podmiot liryczny wskazuje, że współcześnie aniołowie raczej powinni schować człowieka przed światem, niż się nim opiekować, ponieważ byłby to najlepszy sprawdzian dla duszy ludzkiej i odporności na pokusy. Porównując wiersz „Anioł stróż” do „U wrót doliny”, należy zauważyć, że u Herberta aniołowie byli ukazani jako gromada, zaś Twardowski mówi tylko o jednej istotami.

Poza tym u Herberta są oni złymi i bezlitosnymi stworzeniami, czego nie można powiedzieć o troskliwym oraz dbającym o moralność człowieka aniele z utworu Twardowskiego. W każdym razie zarówno w „Aniele stróżu”, jak i w „U wrót doliny” aniołowie są strażnikami ludzi, z tym że u Twardowskiego chronią przed złem, a u Herberta okazują się tego zła sprawcami.

Sąd Ostateczny

Jak sama nazwa wskazuje, tryptyk Hansa Memlinga przedstawia on moment ostatecznego dnia cywilizacji, kiedy Bóg rozsądza uczynki wszystkich ludzi. Ważną rolę w wizji średniowiecznego malarza odgrywają aniołowie, którzy pełnią funkcję bliskich pomocników Boga. Na obrazie „Sąd Ostateczny” zaprezentowano ich w łącznej liczbie dwudziestu ośmiu, przy czym najbardziej w oczy rzuca się oczywiście znajdujący się w samym centrum kompozycji i odziany w złotą zbroję Michał Archanioł, który trzyma wagę symbolizującą rozsądzanie ludzkich uczynków na Sądzie Ostatecznym i rozdziela ludzi na zbawionych oraz potępionych, co upodabnia jego rolę do tej, którą sprawowali aniołowie w „U wrót doliny”.

Jego sylwetka jest dostojna, a fakt, że autor umieścił go tuż pod Chrystusem i zarysował go w tak wyraźny sposób, wskazuje, iż jest on prawą ręką Jezusa. Można zatem stwierdzić, że Michał Archanioł uosabia boską majestatyczność i sprawiedliwość. Z kolei znajdujący się po jego prawej stronie, odziany w niebieską szatę anioł walczy z jednym z diabłów o ludzką duszę. Po lewej stronie aniołowie witają w Raju zbawionych ludzi; część z nich podaje niebiańskie szaty nowoprzybyłym do bram niebiańskich, a inni przygrywają pieśni na cześć Boga.

W środkowej, górnej części obrazu, tuż nad Jezusem widać czterech aniołów dzierżących przedmioty symbolizujące Mękę Pańską: koronę cierniową, krzyż, włócznię i kolumnę, zaś pod Chrystusem w powietrzu unosi się trzech aniołów dmiących w trąby, którzy ogłaszają nadejście Apokalipsy. Fakt, że aniołów ukazano w dniu Sądu Ostatecznego, upodabnia obraz Memlinga do wiersza „U wrót doliny”. Wracając do tryptyku, należy zauważyć, że wszyscy aniołowie są do siebie podobni i mają niemal identyczny wyraz twarzy.

Duża część z nich posiada jakiś sakralny lub muzyczny przedmiot, każdy ma skrzydła na plechach, a oprócz Michała Archanioła wszyscy odziani są w szaty. Wśród aniołów z „Sądu Ostatecznego” wyraźnie widoczna jest hierarchia i podział obowiązków. W przeciwieństwie do istot z „U wrót doliny” aniołowie z tego obrazu wzbudzają pozytywne uczucia, co upodabnia je do anioła z wiersza Twardowskiego. Autor przedstawił ich jako znajdujące się w królestwie niebieskim sługi Boże o pięknej cielesności.

Aniele, pójdę z tobą

Wizerunek anioła można odnaleźć na obrazie zatytułowanym „Aniele, pójdę z tobą”. Dzieło Jacka Malczewskiego przedstawia scenę dziejącą się na polu, gdzie anioł zaprasza do podróży pasterskie dziecko. Anioł znajduje się na pierwszym planie i jest odwrócony tyłem, przez co nie widać jego twarzy. Autor wykreował go jako typowo ludzką postać około trzydziestoletniego mężczyzny, tyle że posiadającego udekorowane skrzydła na plecach. Jego ciało jest krępe, a wzrostem znacznie przewyższa dziecko.

W prawej ręce trzyma laskę i szykuje się do drogi, co wskazuje, że jest gotowy do rozpoczęcia wędrówki. Nie wiadomo, dokąd za chwilę pójdą, ale jest jasne, że młody pastuch zamierza podążać za aniołem, który przyjmuje rolę przewodnika i opiekuna. W tle widać pola, łąki i lasy. Kolorystyka obrazu „Aniele, pójdę z tobą” jest jasna, a kompozycja otwarta. Sprawia on wrażenie zagadkowości i tajemniczości, ale wizerunek anioła jest pozytywny.

To wspaniałe życie

Film „To wspaniałe życie” został wyreżyserowany przez Franka Caprę i przedstawia dzieje George’a Bailey’a – mężczyzny w średnim wieku przeżywającego załamanie z powodu problemów finansowych. Nie widząc szans na wydostanie się z kłopotów, w Wigilię Bożego Narodzenia główny bohater postanawia popełnić samobójstwo, skacząc z mostu. W momencie, gdy George ma już skończyć ze swoim życiem, pojawia się jego osobisty anioł stróż, który powstrzymuje go przed tą decyzją. Następnie poprzez ukazanie wizji świata bez jego osoby anioł uzmysławia mu, jak ważnym człowiekiem jest dla innych ludzi i przekonuje, że nie warto popełniać samobójstwa.

Ostatecznie anioł osiąga sukces i sprawia, że George odzyskuje radość pomimo trapiących go kłopotów materialnych. W filmie „To wspaniałe życie” ukazany jest więc pozytywny wizerunek anioła jako stróża i istoty opiekującej się człowiekiem. Jego wpływ na życie ludzkie jest nie do przecenienia i pozwala głównemu bohaterowi na ponowne odnalezienie szczęścia oraz zrozumienie, że należy docenić każdą chwilę w naszej egzystencji, bo są one na wagę złota. W filmie Franka Capry anioł to postać szlachetna, serdeczna, dobra, troskliwa i czuła, a jednocześnie zabawna, co decyduje, że wzbudza w widzu nad wyraz ciepłe uczucia.

Constantine

Jeden z bohaterów filmu „Constantine” to archanioł Gabriel – bezpłciowy anioł półkrwi o ludzkiej sylwetce, w którego postać wciela się kobieca aktorka. Kolor oczu Gabriela zmienia się w zależności od nastroju, a on sam jest istotą nad wyraz surową, a nawet brutalna i bezlitosną. Mianowicie anioł z filmu „Constantine” gardzi ludźmi i świadomie dąży do ich zagłady poprzez uwolnienie syna Lucyfera. Uważa bowiem, że tylko w ten sposób da się wyeliminować istniejące wśród nich zło.

Anioł jest zdania, że grzech zadomowił się w człowieka tak mocno, iż wyłącznie śmierć i cierpienie może dać im do zrozumienia, jak nieprawe jest ich postępowanie. Tak więc mimo że środki, którymi posługuje się Gabriel, są nad wyraz okrutne, to jego cel można uznać za szlachetny i godny pochwały. Na takie stwierdzenie nie pozwala natomiast stosunek anioła do głównego bohatera – Johna – w odniesieniu do którego jest nad wyraz szorstki i chłodny. Archanioł wyraża przekonanie, że ludzie nie są godni, aby pójść do nieba, dlatego planuje pomóc w wypuszczeniu syna Szatana na świat, aby pod jego okrutnymi rządami stali się lepsi.

Z jednej strony jest wobec tego bezwzględny, a z drugiej szczerze pragnie rozsiać dobra na świecie, w związku w czym paradoksalnie musi posłużyć się złem. Gabriel jest więc istotą nad wyraz podstępną, co udowadnia, gdy najpierw zawiera pakt z demonem Baltazarem, a następnie go zabija. Wszystko to pozwala stwierdzić, że wizerunek anioła w filmie „Constantine” jest dość nietypowy i ma niewiele wspólnego z boskością.

Podsumowanie

Aniołowie w literaturze, filmie i malarstwie ukazywani są na wiele różnych sposobów. Mianowicie mogą być oni zarówno pomocnikami i sługami dobrego i wszechmocnego Boga, tak jak to miało miejsce na obrazach, jak i szlachetnymi opiekunami człowieka, co widać na podstawie wiersza „Aniele Boże” i filmu „To wspaniałe życie”, a także bezwzględnymi strażnikami prowadzącymi ludźmi na śmierć, czego dowodem jest utwór „U wrót doliny”. Aniołowie często prezentowani są w odniesieniu do Sądu Ostatecznego, co potwierdzają dzieła Herberta i Memlinga, a ich portrety mogą być zbiorowe lub pojedyncze.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:

1. Capra F., To wspaniałe życie, USA, 1946, Liberty Films,
2. Herbert Z., U wrót doliny, [w:] Hermes, pies i gwiazda, Wrocław, Ossolineum, 1997, ISBN 8370235492,
3. Herbert Z., Siódmy anioł. [W tegoż:] Poezje. Warszawa 1998. ISBN 83-06-02667-5, s. 7-8,
4. Jackson P., Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia. USA, Nowa Zelandia 2001,
5. Lawrence F., Constantine. USA 2005,
6. Lenartowicz T., Za aniołem. Dostęp online: http://www.poezja.org/utwor-5456.html, 10.03.2014,
7. Malczewski J., Aniele, pójdę za tobą. Dostęp online: http://klp.pl/admin-malarstwo/images/grafiki/6525.jpg, 10.03.2014,
8. Memling H., Sąd Ostateczny, Sąd Ostateczny, Gdańsk, Muzeum Narodowe, 1467-1471, panel,
0. Twardowski J., Aniele Boży, dostęp online: http://www.michal.org.pl/3czytelnia.php?artykul=art_070601224734&kategoria=poezja&n=K%B1cik%20poezji, 08.02.2014.

II Literatura przedmiotu:
1. Anioł, [w:] Słownik literatury polskiej XIX wieku, red. Bachórz Józef, Kowalczykowa Alina, Wrocław, Ossolineum, 1991,
2. Dobrzeniecki Tadeusz, „Haec porte domini: iusti intrabunt im eam”. Przyczynek do ikonografii Sądu Ostatecznego Hansa Memlinga, [w:] ARS auro prior: studie Joanni Białostocki sexagenario dicta, Warszawa, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1981, ISBN 8301023546, s. 187-192,
3. Jarzyna Anita, Przesłuchując anioły… Anioły Rilkego i Herberta, [w:] Czułość dla Minotaura: metafizyka i miłość konkretu w twórczości Zbigniewa Herberta, red. Maria Ruszar Józef, Lublin, Kaudium, 2005, ISBN 8389659263, s. 97-124.

Ramowy plan wypowiedzi:

1. Teza: Wizerunek aniołów ukazywany jest w kontekście ich relacji z człowiekiem lub istotami boskimi.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) „U wrót doliny”: aniołowie jako bezduszne, bezlitosne i pozbawione uczuć oraz emocji istoty, które prowadzą ludzi w kierunku zagłady i mogą być postrzegane jako metaforą SS-manów w obozach koncentracyjnych.
b) „Siódmy anioł”: wizerunek dumnych i majestatycznych aniołów, z których jeden wyróżnia się nietypową sylwetką i ludzkim zachowaniem.
c) „Za aniołem”: anioł jako opiekun i stróż człowieka, któremu podmiot liryczny zawierza swoje życie.
d) „Anioł Stróż”: pozytywny wizerunek jako anioła jako szlachetnego opiekuna ludzkiego sumienia, który dba o naszą moralność.
e) „Sąd Ostateczny”: aniołowie jako słudzy i pomocnicy Boga, którzy w trakcie dnia Apokalipsy pełnią różne funkcje i zadania.
f) „Aniele, pójdę z tobą”: anioł jako przewodnik człowieka, który zabiera młodego pastucha w podróż.
g) „To wspaniałe życie”: anioł stróż jako postać, która ratuje życie głównemu bohaterowi i uświadamia mu, jak bardzo wartościowym jest człowiekiem.
h) „Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia”: Gandalf jako anioł-czarodziej, który jako wysłannik Boga walczy ze złem i szerzy dobro w Śródziemiu.
i) „Constantine”: srogi i brutalny anioł, który za pośrednictwem zła pragnie zaprowadzić na świecie dobro.

3. Wnioski:
a) Aniołowie mogą być sprawiedliwymi sługami Bożymi, opiekunami człowieka, pośrednikami pomiędzy Bogiem a ludźmi lub bezlitosnymi istotami skazującymi ludzi na cierpienie.
b) Aniołowie często ukazywani są w odniesieniu do Sąd Ostatecznego, a ich portrety mogą być zbiorowe lub pojedyncze.
c) Aniołowie w poezji i sztukach plastycznych przedstawiani są na wiele różnych sposobów.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *