Motyw gór w literaturze, malarstwie, filmie i sztuce

Góry od zawsze były miejscem fascynującym ludzi i mającym dla nich większe znaczenie niż tylko przyrodnicze, relaksacyjne czy estetyczne. Wiele osób traktuje je jako część swojego życia i dlatego w kontakcie z nimi, z ich monumentalnością i surowością odnajduje samych siebie. Będąc w górach, można przekonać się, jak niewielką, niezauważalną częścią świata jesteśmy jako ludzie. Góry uczą pokory, opanowania i pozwalają odetchnąć od zgiełku współczesnego świata.

Wysokie szczyty są jednak inspiracją nie tylko dla himalaistów czy turystów, ale też dla artystów, którzy wielokrotnie i na różne sposoby przedstawiają je w swoich dziełach. W trakcie dzisiejszego wystąpienia zamierzam dokładniej przeanalizować to zagadnienie i na wybranych przykładach z literatury, filmu oraz malarstwa przeprowadzić jego analizę.

Biblia – góra Synaj

W Biblii pojawia się obraz świętej góry Synaj, znajdującej się na obszarze dzisiejszego Egiptu. Opisuje ją Stary Testament jako miejsce zawarcia przymierza Boga z ludem Izraela. Dowiadujemy się z niego, że po trzech miesiącach wędrówki spowodowanej koniecznością ucieczki przed Egipcjanami Izraelici dotarli do szczytu i w jego pobliżu rozbili obóz. Kiedy Mojżesz wszedł na górę, ukazał mu się Bóg i obiecał, że jeśli jego lud będzie Mu wiernie służyć i wypełniać Jego rozkazy, uzyska od Niego łaskę. Przywódca Izraelitów przekazał następnie tę wieść swoim poddanym, a ci odpowiedzieli, że zrobią wszystko, co tylko Bóg nakazał. Synaj jest więc górą świętą, na której dzieją się cudowne wydarzenia związane z zawarciem paktu pomiędzy Stwórcą a Izraelem.

Z religijnego punktu widzenia można ją zatem uznać za miejsce piękne, symbolizujące pojednanie pomiędzy Bogiem a Izraelitami. Z drugiej strony Jahwę traktuje Synaj jako górę należącą do Niego, na którą zwykli śmiertelnicy poza Mojżeszem nie moją wstępu. Z tego względu pod groźbą śmierci zakazuje wejścia na szczyt wszystkim zgromadzonym u jego stóp ludziom poza wspomnianym Mojżeszem. Z uwagi na to Synaj może wydawać się tajemniczy, nieodgadniony i groźny, a tego typu odczucia pogłębia fakt, że w trakcie trzeciego dnia pobytu w pobliżu góry rozlegają się grzmoty i błyskawice, a z jej wierzchołka dobiega odgłosy trąb. Wszystko to pozwala stwierdzić, że w przypadku masywu Synaj mamy do czynienia zarówno z pięknem boskiej łaski i pojednania pomiędzy Stwórcą a Izraelitami, jak i z grozą boskiej mocy i tajemniczości, która jest nieodgadniona przez ludzi.

Kordian

„Kordian” Juliusza Słowackiego przedstawia dzieje tytułowego bohatera – zawiedzionego życiem młodzieńca poszukującego ideałów, którym warto by się poświęcić. Po nieudanej próbie samobójczej spowodowanej odrzuceniem ze strony kobiety Kordian wyrusza w podróż po Europie. Jej finał ma miejsce na górze Mount Blanc, gdzie wygłasza swój słynny monolog, będący jedną z najbardziej znanych przemów w dziejach polskiej literatury. Na czubku najwyższego alpejskiego szczytu, gdzie można prawie dotknąć nieba i być jak najbliżej Boga, Kordian przechodzi wielką metamorfozę wewnętrzną.

Mianowicie uświadamia sobie, że sensem jego egzystencji powinna być walka o wolność ojczyzną, a najważniejszą wartością – patriotyzm. Na Mount Blanc Kordian dostępuje wielkiego natchnienia i odnajduje cel swojego życia, a także tworzy koncepcję Polski jako Winkelrieda narodów. Stanowi ona polemikę w stosunku do mickiewiczowskiego mesjanizmu i w porównaniu z nim kładzie nacisk na zaangażowanie i aktywną walkę o wolność, nawet jeśli ma to wymagać ofiar. Kordian dobrze wie, że w czasie zaborów patriotyzm wymaga poświęcenia i heroizmu, ale jest na to gotowy.

Wszystko to pozwala stwierdzić, że dramacie Słowackiego góra Mount Blanc jest miejscem niemal magicznym, inspirującym, dającym wielką duchową siłę i budzącym natchnienie do walki. Głównemu bohaterowi pozwala ona na wyrażenie samego siebie i staje się istotnym elementem jego wewnętrznej metamorfozy z niedojrzałego marzyciela w odważnego i świadomego swoich celów patriotę.

Giewont

Kolejnym omówionym przeze mnie dziełem będzie wiersz „Giewont” Adama Asnyka. Dla tego pozytywistycznego poety góry było wielką inspiracją, z której czerpał natchnienie wielokrotnie, czego dowodem są liczne liryki o tematyce krajobrazowej. Jednym z nich jest właśnie „Giewont”. Jak można się domyślać, utwór ten traktuje o najwyższym szczycie Tatr zachodnich. Obraz Giewontu w wizji Asnyka nie jest bynajmniej typowy, gdyż cała kompozycja wiersza została zbudowana na zasadzie zabiegu personifikacji.

Podmiot liryczny z czułością opisuje górę Giewont jako wielowiekowego staruszka, który głową trąca chmury, uśmiecha się, posiada brwi, patrzy w dal, wysuwa pierś i zachowuje się jak normalny człowiek. Ukazano go jako dumnego strażnika Tatr znajdującego się ponad nad ludźmi, którzy są jego dziećmi i którymi od setek lat opiekuje się niczym Bóg. Giewont to niezwykle doświadczony, mądry życiowo i troskliwy olbrzym o silnej posturze, ale szlachetnym usposobieniu. Podmiot liryczny podkreśla jego uczynność i serdeczność wobec ludzi oraz opisuje go jako ojca górali, który przez wiele kolejnych pokoleń towarzyszy im i ich rodzinom.

Choć bardzo dobrze zna występki, grzechy i waśnie ludzi, to nie osądza ich surowo i jest wyrozumiały wobec ich słabości. Giewont postrzega człowieka ironicznie i litościwie, z dystansem patrząc na jego życie, którego jest prawdziwym znawcą. Ujęcie motywu gór na przykładzie spersonifikowanego Giewontu zilustrowanego jako opiekuna ludzi i niemal góralskiego Boga sprawia, że czytelnik zaczyna się z nim identyfikować i staje się mu bliższy.

Giewont z jednej strony wzbudza szacunek i imponuje mądrością, a z drugiej jest serdecznym, poczciwy staruszkiem i przyjacielem. Utwór Asnyka świadczy zatem o wielkiej miłości, jaką autor darzył góry, w tym przede wszystkim Tatry i Zakopane, gdzie spędził wiele lat. Jeśli chodzi o środki stylistyczne, to oprócz wspomnianej personifikacji bardzo licznie występują epitety ilustrujące górski krajobraz.

W górach

Motyw góry pojawia się w wierszu Jerzego Harasymowicza zatytułowanym „W górach”. Autor był mocno zżyty z górami, czemu dał wyraz poprzez liczne zbiory liryków na ten temat, takie jak: „Wiersze beskidzkie”, „Wiersze z połonin”, „Miłość w górach” i „Bieszczady”. Wiersz „W górach” rozpoczyna się od sugestywnego wyznania: „W górach jest wszystko, co kocham”, dlatego już na wstępie dowiadujemy się, że jego wymowa będzie pochwalna w stosunku do gór. I rzeczywiście tak jest, ponieważ podmiot liryczny opisuje je jako beztroską krainę, gdzie można poczuć spokój, błogość, harmonię z naturą i oddać się kontemplacji.

Góry stają się dla niego największym źródłem natchnienia poetyckiego, o czym świadczą słowa: „tam się urodziłem w piśmie”. Pośród klonów, buków, brzóz, kalin i jałowców, z których wyrosły wiersze podmiotu lirycznego, może on uciec od wielkomiejskiego zgiełku i oddać się kontemplacji. Góry urastają niemal do rangi kultu religijnego, czego dowód stanowi cytat: „Synaj na lasce jałowca wsparty”. Opisywany krajobraz wyraźnie powiązany jest z dziewiczą przyrodą, w dużej mierze kształtującą beztroską atmosferę gór.

Na podstawie personifikacji księżyca siedzącego z podmiotem lirycznym na ławce, klonów traktujących jego osobę jak swojego wnuka oraz boru wygłaszającego życiowe mądrości można wywnioskować, że osoba mówiąca jest bardzo silnie związana górami i traktuje je jak swój drugi dom. Wśród środków stylistycznych wykorzystanych przez Jerzego Harasymowicza oprócz wspomnianej personifikacji można znaleźć epitety opisujące naturę oraz onomatopeję „szumią”.

Widok Tatrzański. Gniazdo zimy

Do toposu gór odwołuje się obraz Stanisława Witkiewicza „Witkacego” zatytułowany „Widok Tatrzański. Gniazdo zimy”. Ukazuje on zimowy, tatrzański krajobraz w ciągu słonecznego dnia. Na pierwszym planie widać 3 przykryte śniegiem choinki stojące na zboczu ośnieżonej góry. Zajmują one górną, ciemniejszą część obrazu, która jest przykryta cieniem rzucanym przez znajdujące się w oddali dwa szczyty; jeden z nich, ten umieszczony po prawej stronie i również zakryty cieniem, jest zaprezentowany w bliższej odległości niż szczyt w lewym, górnym rogu, który został oświetlony przez słońce i mieni się śnieżnobiałą barwą.

Na obrazie Witkiewicza krajobraz górski jest jedynym, głównym tematem, a sposób jego ujęcia można określić jako impresjonistyczny. Dzieło „Widok Tatrzański. Gniazdo zimy” skomponowano przy użyciu grubej, rozmywającej się kreski, subtelnej gry świateł i skupiając się na jednym konkretnym wycinku rzeczywistości. U Witkiewicza góry wydaje się zastygłe i pozbawione życia. Obraz jest stateczny i wywołuje wrażenie spokoju oraz harmonii, a z drugiej strony wydaje się, jakby zilustrowany na nim krajobraz był odludny, ale z pewnością przyjemny. Królują tu barwy białe i różne odcienie niebieskiego, czemu bynajmniej nie należy się dziwić, mając na uwadze, iż obraz przedstawia zimowy pejzaż górski.

Cmentarz w górach

„Cmentarz w górach” – jak można się domyślać na podstawie tytułu – ukazuje górski cmentarz, który widać na pierwszym planie, na co wskazuje wyłaniający się z ziemi krzyż. W centralnej części kompozycji znajdują się również dwie osoby ubrane na czarno – kobieta i dziecko, zapewne matka i córka. Ich ubiór wskazuje, że są pogrążone w żałobie, bo przypuszczalnie niedawno umarł i został pochowany na tym cmentarzu ktoś im bliski – być może ojciec i mąż.

W tle widać natomiast ogromne szczyty rozciągające się aż po horyzont. Ich monumentalizm, niezmienność i bezkresność kontrastują z małością człowieka, który w obliczu potężnych gór jest nic nieznaczącą cząstką natury. Skontrastowanie gór z cmentarzem, czyli symbolem ludzkiego przemijania, daje do zrozumienia, że życie człowieka to zaledwie ułamek sekundy na tle odwiecznych i niezmiennych góry, które cały czas są takie same, podczas gdy jedne pokolenia ludzi umierają, a drugie się rodzą. Sentymentalizm realistycznego obrazu Wojciecha Gersona pogłębia wykorzystanie brązowych, szarych i zielonych barw.

K2

Również w filmach podejmowano topos gór, czego dowód to m.in. produkcja zacytowana „K2”. Jak można się domyślać na podstawie tytułu, odnosi się on do drugiego co do wielkości szczytu na ziemi, uchodzącego za najniebezpieczniejszą górę świata – K2. Film opowiada o kulisach ekspedycji mającej na celu zdobycie jej wierzchołka. Długie, bardzo dokładne i angażujące cały sztab ludzi przygotowania uświadamiają widzowi, że okiełznanie górskich szczytów to niezwykle wymagające, trudne i pełne wyrzeczeń oraz poświęceń wyzwanie.

Prawdziwe problemy zaczynają się jednak dopiero, kiedy uczestnicy wyprawy zaczynają się wspinać; wystarczy tylko jedna chwila nierozwagi, moment nieuwagi czy odprężenia, aby stała się tragedia. Film „K2” pokazuje, że góry to miejsce ogromnie fascynujące i inspirujące, ale jednocześnie potężne i niebezpieczne, symbolizujące siłę i surowość natury miejsce. Ich monumentalność, niedostępność i ogrom z jednej strony wymagają najwyższego skupienia i zaangażowania, zaś z drugiej są źródłem spełnienia, a ich zdobywanie pozwala człowiekowi zmierzyć się ze swoimi słabościami i stanąć ze sobą twarzą w twarz.

Janosik

Wyreżyserowany przez Jerzego Passendorfera film zatytułowany „Janosik” również odnosi się do tematu gór, ale w nieco odmienny sposób. Główny bohater to tatrzański rozbójnik kierujący się w życiu dość osobliwie rozumianą sprawiedliwością nakazującą okradanie bogatych i rozdawanie łupów biednym, w domyśle bardziej potrzebującym. Nie jest on jednak legendarnym słowackim zbójnikiem Jurajem Janosikiem, gdyż tylko posługuje się jego imieniem. W przypadku filmu Jerzego Passendorfera bardziej niż z opisem krajobrazu górskiego i samych szczytów mamy do czynienia z inspiracją góralską kulturą i sposobem zachowania górali.

Z filmu wyłania się ich obraz jako ludzi zatwardziałych, nieustępliwych, żywiołowych, pełnych energii, dowcipnych i lubiących zabawę, czego najlepszym przykładem jest oczywiście Janosik we własnej osobie. Górale mają zarówno zalety, gdyż są honorowi, solidarni i gotowi do wzajemnej pomocy, ale jednocześnie nie wahają się używać przemocy i kradną, choć można ich usprawiedliwić, że robią to w słusznej sprawie. Ważną rolę w filmie odgrywają ludowe stroje góralskie, które są elementem tatrzańskiej tożsamości budującym tamtejszą kulturę. Składa się na nią także specyficzna gwara góralska wykorzystywana przez bohaterów.

Góry to wielka inspiracja dla artystów, którzy czerpią z nich natchnienie na wiele sposobów. Może ono płynąć z faktu ich tajemniczości i niedostępności, tak jak ma to miejsce w „Kordianie” i „K2”; z odwieczności i monumentalności, co widać w „Giewoncie” Asnyka i filmie „K2”; z góralskiej kultury, tak jak w „Janosiku”, a także z cudowności i spokoju ich krajobrazu, czego dowodem jest wiersz w „W górach”. W kontekście wniosków warto zaznaczyć, że góry często ilustrowane są w odniesieniu do przyrody, która jest ich nieodłączną częścią. Ponadto należy zauważyć, że artyści ukazują je na różne sposoby: metaforycznie, impresjonistyczne, refleksyjnie i dosłownie, jednak zawsze zachwycają się nimi.

Bibliografia

I Literatura podmiotu:

  1. Asnyk Adam, Giewont, W: Wiersze wybrane, Warszawa, Państwowy Instytut Wydawniczy, 1988, ISBN 9788306015195,
  2. Gerson Wojciech, Cmentarz w górach, dostęp online: http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Gerson/Images/Cmentarz_w_gorach.jpg, 22.02.2015,
  3. Harasymowicz Jerzy, W górach, dostęp online: www.wedrowiec.com/literatura-gorska-menu/poezja/12-jerzy-harasymowicz-w-gh, 25.03.2014,
  4. Meyers Patrick, K2, USA, Japonia, Wielka Brytania, Paramount Pictures, 1992,
  5. Passendorfer Jerzy, Janosik, Polska, Zespół Filmowy Panorama, 1974,
  6. Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Poznań, Pallotinum, 1989, Stary Testament, (Wj 19,2-25), ISBN 8322803893,
  7. Słowacki Juliusz, Kordian, Kraków, Greg, 2006, ISBN 8373277412,
  8. Witkiewicz Stanisław, Widok Tatrzański. Gniazdo zimy. Kraków: Muzeum Narodowe, 1906-1907, olej na płótnie, 113 x 96,3 cm,

II Literatura przedmiotu:

  1. Góry, W: Słownik literatury polskiej XIX wieku. Red. Bachórz Józef, Kowalczykowa Alina, Wrocław, Ossolineum, 1991, ISBN 8304035211, s. 326-328,
  2. Kolbuszewski Jacek, Obraz Tatr w literaturze polskiej XIX wieku (1805-1889): funkcja artystyczna motywu przyrody, Kraków, Wydawnictwo Literackie, 1971, s. 308,
  3. Makowski Stanisław, W szwajcarskich górach: alpejskie krajobrazy Słowackiego. Warszawa, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1976, s. 187,
  4. Tatry w poezji i sztuce polskiej: poeci, wiersze i obrazy. Wybór i oprac. Jagiełło Michał, Kraków: Wydawnictwo Literackie, 1975, s. 335.

Ramowy plan wypowiedzi

1. Teza: Góry to silna inspiracja dla artystów, którzy w swoich dziełach na różne sposoby wyrażają fascynację nimi.

2. Kolejność prezentowanych argumentów:
a) Biblia: góra Synaj, na której Jahwe przekazuje Mojżeszowi kamienne tablice, jako symbol przymierza Boga z ludźmi.
b) „Kordian”: alpejski szczyt Mont Blanc, na którym Kordian przechodzi wielką metamorfozę wewnętrzną i tworzy koncepcję Polski jako Winkelrieda narodów.
c) „Giewont”: Giewont jako spersonifikowany szczyt Tatr, który jest przedstawiony pod postacią mądrego i doświadczonego starca opiekującego się ludźmi.
d) „W górach”: wyraz zachwytu nad dziewiczymi górami, które są inspiracją poetycką i miejscem, gdzie można odnaleźć spokój i oddać się kontemplacji.
e) „Widok tatrzański. Gniazdo zimy”: zimowy, zastygły i impresjonistyczny krajobraz Tatr zasypanych śniegiem.
f) Cmentarz w górach: ogromne, surowe i przepastne góry symbolizujące niezmienność natury.
g) „K2”: szczyt K2 jako wielkie wyzwanie dla człowieka, a także ogromna fascynacja, która uczy pokory i w razie błędu jest bezlitosna.
h) „Janosik”: film inspirujący się góralską kulturą i sposobem zachowania ludzi żyjących w górach.

3. Wnioski:
a) Inspiracja górami może wynikać z ich tajemniczości i niedostępności, odwieczności i monumentalności, cudowności lub spokoju krajobrazu.
b) Góry ukazywane są w odniesieniu do przyrody i krajobrazów.
c) Najpopularniejszymi literackimi środkami wyrazu stosowanymi do opisu gór są personifikacje i epitety.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *