Dziewica z „Nie-boskiej komedii” – charakterystyka
Na samym początku dramatu „Nie-boska komedia” występuje zjawa Dziewicy, uwodząca dopiero co świeżo upieczonego męża – Hrabiego Henryka. Po przebraniu się w piękny strój i zmianie swojego szpetnego wyglądu na taki, którym fascynuje głównego bohatera, mara przybywa do jego sypialni, gdzie ten śpi razem z żoną. Henryk, zachwycony jej pięknem, mówi, że żałuje chwili, kiedy to poślubił swoją ukochaną Marię, tym samym rezygnując z tak cudownej istoty jak Dziewica.
Zjawa przekomarza się z hrabią, stwierdzając, że ten ją zdradził, co jeszcze bardziej wzbudza w nim pożądanie i chęć przypodobania się pozaziemskiej istocie. Dziewica jest dla niego symbolem romantycznej, niemożliwej do spełnienia miłości oraz poezji, którą kocha nad życie. Namawiając Henryka, żeby skończył z codziennym, monotonnym i nudnym życiem, a w zamian za nie oddał się poezji i romantycznej miłości, Dziewica skutecznie go uwodzi, nawet wówczas, gdy widzi to jego żona.
Fascynacja hrabiego poezją i miłością romantyczną jest bowiem na tyle duża, że nie zauważa on ułudności zjawy, która w rzeczywistości nie wygląda pięknie, lecz odrażająco, jako blady i cuchnący trup, co bez problemów spostrzega żona. Chcąc uwieść hrabiego, Dziewica okłamuje go, że jest w stanie wyrwać go ze zwykłego ludzkiego świata, na co ten reaguje nader ochoczo.
Siły nieczyste w tym przypadku stanowią uosobienie poezji i świata pozaziemskiego, gdzie codzienne sprawy nie są tak nużące jak normalnie. Ostatecznie jednak Henryk odkrywa prawdziwą jej tożsamość i zauważa, że tak naprawdę jest ona ułudą i uosobieniem zła. Niestety okazuje się, że jest za późno, ponieważ ze względu na postać Dziewicy jego rodzinę dotyka dramat, o czym świadczy fakt, że pod jej wpływem żona popada w obłęd.
Wizerunek Dziewicy w „Nie-boskiej komedii” jest fałszywy, ułudny i bez wątpienia negatywny, gdyż odciąga hrabiego od codziennej rzeczywistości, która choć może czasem wydawać się nudna, to powinna być dla niego i dla każdego z nas najważniejsza. Istota kusi bohatera i oferuje mu złudną przyszłość, w rzeczywistości chcąc wyłącznie działać na jego niekorzyść.