„Rozważania o problemie narodu” Herberta. Interpretacja, analiza, omówienie

W „Rozważaniach o problemie narodu” autor prezentuje swoje zdanie dotyczące ogólnego pojęcia narodu, a nie określonego kraju, czyli Polski. Herbert nie mówi bowiem wprost o żadnym państwie, lecz o samym narodzie jako zbiorze jednostek połączonych kulturą, językiem i obyczajami. Podmiot liryczny poddaje w wątpliwość, czy takie sprawy jak wspólna lektura szkolna i ten sam obszar zamieszkania są wystarczającymi czynnikami łączącymi jednostki w naród.

Jednocześnie krytykuje szowinizm i nacjonalizm, podkreślając, że zbytnie przywiązanie do ojczyzny może prowadzić do zbrodni. Ślepe podążenie za wartościami związany z ojczyzną, w jego mniemaniu, kończy się rykiem i wyrzuceniem rąk, a w konsekwencji pośpiesznie wykopanym dołem. Mimo to Herbert nie neguje pojęcia ojczyzny, a każdego, kto próbuje to zrobić, określa jako barbarzyńcę. Poeta wyraża nawet opinię, że węzeł narodu jest ostatni, który należałoby przeciąć.

Widać więc, że w wierszu „Rozważania o problemie narodu” mamy do czynienia z krytyką postaw skrajnych i jednoczesnym podkreśleniem realnego istnienia narodu. Herbert negatywnie podchodzi do szowinizmu i nacjonalizmu, które mogą doprowadzić do zbrodni, jak i do kosmopolityzmu uważanego przez niego za barbarzyństwo.

Jednocześnie warto zaznaczyć, że poeta w żaden sposób nie próbuje nakłonić czytelników do określonego postrzegania idei narodu, gdyż wyraża jedynie własną opinię na jego temat. Jego model patriotyczny można określić jako zdroworozsądkowy, umiarkowanych i w dużej mierze indywidualny. Herbert neguje bowiem wyłącznie skrajne modele patriotyzmu, uznając, że to pojęcie każdy powinien zdefiniować we własnym zakresie.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *